ROACH PRZYGOTUJE COTTO NA SZYBKOŚĆ MARTINEZA

Zdaniem wielu Miguel Cotto (38-4, 31 KO) porwał się z motyką na słońce, gdy postanowił przenieść się do kategorii średniej i od razu skrzyżować rękawice z królem tej wagi - Sergio Martinezem (51-2-2, 28 KO). "Junito" ufa jednak swojemu sztabowi, a ponadto podczas przygotowań będzie mógł liczyć na pomoc innego znakomitego mańkuta - Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO).

Trener Freddie Roach opracował już taktykę, która ma pomóc portorykańskiemu gwiazdorowi uporać się z szybkością Argentyńczyka. Szkoleniowiec z Wild Card Gym nie zdradza wiele, ale z jego słów wynika, że Cotto zbuduje większą masę mięśniową, a dzięki dodatkowej sile jego firmowe ciosy na korpus powinny spowolnić "Maravillę".

- Przez dwa tygodnie Cotto będzie trenował z Pacquiao. Są teraz dobrymi przyjaciółmi, więc nie będzie z tym żadnych problemów. Przez tydzień będziemy trenować w Los Angeles, a potem razem z Mannym przeniesiemy się do Las Vegas. Skupimy się na rozbudowaniu muskulatury Miguela. Sergio to bardzo utalentowany zawodnik, ale mam pomysł na zneutralizowanie jego szybkośći - powiedział Roach.

Niemal na pewno Cotto odbędzie lekkie sparingi z Pacquiao w ramach przygotowań. W 2009 roku ci dwaj zawodnicy spotkali się w ringu i Miguel musiał uznać wyższość Filipińczyka, który dwa razy rzucił go na deski i wygrał przez TKO w 12. rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-03-2014 19:43:00 
lepiej niech przygotuje okłady na mordę Cotto.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-03-2014 19:53:37 
Żebyś się Stonka nie zdziwił czasem :)

Martinez jeszcze nie tak dawno o kulach chodził. Końcem marca miał dopiero długie spacery rozpocząć. Dlatego też nie będzie żadnej przewagi szybkości w ringu, a i główne atuty w postaci warunków fizycznych zostaną zniwelowana do minimum! Cotto świetnie skraca ring. Dla Martineza to ostatnia kasowa walka i dlatego zgodził się na wszystkie warunki dyktowane przez Cotto przy negocjowaniu kontraktu na ten pojedynek! bo kto inny da mu tak dobrze zarobić jak nie Cotto? Chavez Jr poszedł w górę i z rewanżu nici. Więc kto? Gołowkin, który nie generuje wielkiej kasy? Bądźmy poważni :)
 Autor komentarza: stolat
Data: 27-03-2014 19:59:43 
Właśnie vitro ma szanse i dobrze o tym wie oczywiście prime Martinez miażdży małego cotto ale sztab migueal liczy wlasnie na to ze Sergio będzie daleki od prime
 Autor komentarza: Srogi
Data: 27-03-2014 19:59:50 
Martinez w każdej chwili może się rozpaść. To może być jego ostatnia walka. Chiciaż oczywiście faworyta trudno wskazać.
 Autor komentarza: stolat
Data: 27-03-2014 20:00:52 
*cotto
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 27-03-2014 20:06:03 
Kto promuje Cotto?
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-03-2014 20:08:47 
Cotto sam dla siebie jest promotorem. Ma również własną firmę 'Miguel Cotto Promotions', która współorganizowała wraz z Top Rank w ostatni weekend galę boksu w Portoryko.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 27-03-2014 20:42:03 
Ciosy na korpus? Jak Martinez przygotuje formę to Cotto do niego nie podejdzie. Cotto idzie sztywno zza podwójną garda. Martinez na wstecznym będzie go stopował lewym prostym.
Cotto ani nie zbija, ani nie robi uników.
Martinez może zamknąć oczy zadać lewy i tam będzie głowa Cotto.

Lubię Cotto ale jakoś go nie widzę w tej walce.

Martinez do GGG nie wyjdzie. Szkoda kończyć karierę ciężkim laniem.
GGG ma łatwość zadawania kombinacji a to najlepsza broń na kogoś bazującego na unikach.
Taki Proksa zgarniał serię po 5 ciosów.
 Autor komentarza: Milan
Data: 27-03-2014 20:44:51 
lukaszz
tez lubie Cotto ale w czym upatrywac szans Miguela w tym starciu ?
Martinez go rozbije mocniej niz pac , po 2 jaki snes maja sparingi z paciem jeszce mniejszym od cotto ???
 Autor komentarza: batledarf
Data: 27-03-2014 20:49:48 
clevland
cotto wg mnie ma całkiem niezłe uniki i zbicia.
Gdyby martinez miał ze 3 lata mniej to szanse z gołowkinem bym mu dawał. teraz może się rozsypać. GGG może i ma łatwość w zadawaniu ciosów ale żeby on zadał kombinacje to albo zawodnik musi przed nim stać albo golovkin zapędza gościa do lin. Martinez z przed paru lat byłby nie lada wyzwaniem
 Autor komentarza: ramzesik
Data: 27-03-2014 21:03:24 
takie tylko głupie gadanie,cotto jest swietny w skracaniu dystansu,zobaczcie jego walke z Floydem
według mnie dawno nie dal nikt floydowi takiego oporu jak wlasniue on
jakby byl taki jednowymiarowy to by nie zaszedl tak daleko
stawiam 50-50 dlatego ze martinez mimo kontuzji to mjednak twardy skurczybyk
i jeszcze jedno
clevelend
GGG moze i bije mocno ale nie ma co go porónywac z najlepszymi
ja go nie klasyfikuje zbyt wysoko
z kim on walczyl w ogole,z przeciętniakami dobrymi,a proksy nie porównuj do Cotto
bo to az nie ladnie z calym szacunkiem do proksy
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-03-2014 21:30:21 
Niestety, ale niewiele osób łapie o co chodzi.

Team Cotto nigdy by tej walki nie chciał gdyby nie fakt wieku, a także podatności na kontuzje Martineza. Argentyńczyka złapał zegar biologiczny i było to widać doskonale w ostatnich walkach!

I w tym właśnie swoje szanse na końcowy sukces upatruje Portorykańczyk. Martinezowi składali kolano, a to bardzo poważna sprawa dla pięściarza! Co więcej Martinez swój boks opiera na szybkości i refleksie, a te składowe wraz z wiekiem odchodzą pierwsze. Martinez wróci walką z Cotto w wieku przeszło 39 lat i po ponad rocznym rozbracie z ringiem i po poważnej operacji! Czy to mało, aby odbierać szanse walecznemu choć znacznie mniejszemu Cotto? Dla mnie to Miguel będzie faworytem w tym pojedynku, a dlaczego to już wyżej napisałem.

Co do Martineza to jednak większość nadal widzą przed oczami tego samego kozaka co przed laty... Martinez nie jest już taki sam jak kiedyś i nie będzie! Jego forma jest wielką zagadką. Ja uważam, że nie przygotuje się na maksimum swoich możliwości ze względu na te operacje, które przeszedł. Pisałem już wyżej, że biegać to on zacznie na niespełna dwa miesiące przed walką. Ja wogóle śmiem wątpić w to, że ta operacja zakończyła się sukcesem. Czyżby ostatni skok na wielką kasę???
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 27-03-2014 22:53:33 
Przestańcie już tak wynosić pod niebiosa tego GGG. Jeszcze przyjdzie czas na jego weryfikację. Moim zdaniem prime Martinez wypykałby pięknie na dystans Kazacha - o ile by głupio czegoś nie wyłapał, jak z Chavezem.
Natomiast co do Cotto - Martinez, to wszystko w rękach, a raczej nogach Martineza, bo to co pokaże Miguel możemy się spodziewać, bo ten nie schodzi nigdy poniżej swojego wysokiego poziomu. Styl też znamy i niczym nie zaskoczy. Ciekawe tylko jak będzie z szybkością i kondycją po nabraniu nieco większej masy. Jeśli Sergio wniesie do ringu optymalną - tj. najbardziej obecnie możliwą - formę, to Cotto zostanie poskładany w drugiej części walki. Jeśli Martinez pokaże się podobnie jak w ostatnich dwóch walkach, albo gorzej - co bardzo możliwe, to Miguel powinien to wygrać, choć ten też nie młodnieje, a i wiele wojen stoczył. Tak czy siak zapowiada się ciekawie.
 Autor komentarza: Kadej
Data: 27-03-2014 23:39:33 
Sajgonski z Chavezem Martinez zajebiście wyglądał poza ostatnią rundą.
Poza wiekiem wszystkie atuty po stronie Sergio.
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 28-03-2014 00:06:11 
Cytuje Lukaszz
"I w tym właśnie swoje szanse na końcowy sukces upatruje Portorykańczyk"
Kto Ci o tym powiedzial Miguel czy Roach?
A moze bak ?
Forma SM to wielka niewiadoma , mysle ze MC nie jest na tyle glupi zeby tylko na to liczyc.
A gadki o sprawnosci nogi w % to jak gadanie o zjadniu dzieci przez Tyson-a.
Zwykla podkretka I zbijanie z tropu przeciwnika.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 28-03-2014 03:34:32 
Do Redakcji,
czy ta strona zostanie poprawiona czy tak juz bedzie na stale? Poprzednia, choc miala niedociagniecia to byla o klase bardziej czytelna i latwiejsza w uzyciu. To moje zdanie, nie wiem jak inni forumowicze to widza ale bardzo trudno znalezc, autora wpisu, date, gdzie sie wpis zaczyna a gdzie konczy. Moim zdaniem krok wstecz, mi jest trudniej zas gdy uzywam tablet lub swojego smartphon to odczytywanie wiadomosci staje sie katorga. Jak napisalem, na pewno chcieliscie poprawic, chyba jednak nie wyszlo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.