MARTINEZ MOŻE SIĘ WYCOFAĆ PO WALCE Z COTTO

Wielu kibiców i ekspertów zastanawia się, jak długo potrwa jeszcze panowanie Sergio Martineza (51-2-2, 28 KO). Król wagi średniej zrobił wielką karierę bardzo późno - jego największe sukcesy przyszły w latach 2009-2012, a dziś "Maravilla" ma już 39 lat i od pewnego czasu nękają go kontuzje. Okazuje się, że czerwcowy pojedynek z Miguelem Cotto (38-4, 31 KO) może być ostatnim w karierze Argentyńczyka.

LEGENDY RAZEM: PACQUIAO, CHAVEZ I BARRERA >>>

- Moja matka nie chce, bym dalej boksował. Jej zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Teraz całkowicie skupiam się na Miguelu Cotto. Potem podejmę decyzję. Jest duża szansa, że zakończę karierę, kiedy już go pokonam. Nie żałuję niczego, boks dał mi wszystko. Jeżeli mam odejść, zrobię to w wielkim stylu! - zapewnia Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JasnieOswiecony
Data: 25-03-2014 19:17:04 
Podejrzewam,ze na decyzję Martineza oprócz matki duży wpływ będą miały pieniądze. W przypadku wygranej z Cotto wróci do gry jako potencjalny przeciwnik Mayweather'a. Zawsze zostanie walka z GGG albo z Canelo, który prędzej niż później trafi do średniej. Kto wie mozę Chavez doturla się do pasa w super średniej (WBC) i wtedy rewanż wagę wyżej. Najpierw trzeba pokonać Cotto, który tanio skóry nie sprzeda, ale nie widzę więcej niż 10% szans Junito na wygraną z Martinezem
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 25-03-2014 19:22:56 
No będzie musiał skoro chce odejść w wielkim stylu, gość jest poważny i 10 powrotów nie będzie robił dla kasy nawet jak by miał przegrać, dobrze wie że może go spotkać presja walki z Gołowkinem więc lepiej odejść jako wytarty niż jako zestresowany czy ewentualnie pokonany bo wygranego z Gołowkinem widzę tylko Warda.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 25-03-2014 19:32:05 
- ej mamo.....wez ze! jeszcze jedna walka
- nie synku, badz grzeczny
- eeee nooooo.....kurdeeeeee....leeeeeee

:D
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 25-03-2014 20:44:30 
Martinez zasługuje na szacunek . To wielki gość. Wiele razy to udowodnił . Nie wiem jak można mówić że Gołovkin go zdeklasuje i tak dalej . Martineza nikt nigdy nie zdeklasował i tego nie zrobi . A jest on po licznych kontuzjach .
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 25-03-2014 22:30:06 
Martinez wie że jego czas się kończy (wiek,kontuzje) i daje to jasno do zrozumienia.
Jeżeli jego kariery nie zakończy Cotto (nie jest faworytem ale liczę na to że sprawi niespodziankę ;))
to po tej wypłacie każda kolejna walka to coraz groźniejsi potencjalni rywale i coraz większe ryzyko dla zdrowia.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 25-03-2014 23:57:29 
takze mysle ze cotto sprawi ta niespodzianke....
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 26-03-2014 00:17:47 
LegiaPany
Taki Murray pogonil zdrowo Martineza.
Wiec wygrana Cotto to zadna niespodzianka.
Jak dla mnie 50/50 , to juz nie ten Martinez
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 26-03-2014 00:36:13 
irnbru

z takiego zalozenia wychodzi wiele osob....ale mysle ze maravilla przygotuja najlepsza forme od lat 1. ze wie ze cotto to nie byle kto 2. nie lubia sie (dobro vs. zlo :DDDDDD)
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 26-03-2014 00:58:30 
Legia
Ja bym bardzo chacial zobaczyc takiego Martineza jak z Juniorkiem. Ale juz kolejny raz uwiezylem w fatfuckera Solisa I byl klops. Bardzo martwi mnie kolano SM,
No I latka leca a komora tlenowa nie cofnie czasu ( ktora tak Sergio I trenet chwala)
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 26-03-2014 01:00:53 
A walka dobra ze zlem to dobra dla baka :)
Podobno byl w studio I wdzial jak Cotto pobil cala ekipe w tv.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 26-03-2014 01:08:44 
on wszystko wie..... :D


maravilla to nie solis a o tym ze solis zjebie kazda nastepna wlke moglem powiedziec ci juz po jego walce z larsenem
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 26-03-2014 01:10:30 
zaloze sie ze jezeli nie bedzie cierpial na ta kontuzje to forma bedzie zblizona do tej z juniorem ale coto bedzie takze w takiej jak w walce z floydem

mozliwa walka roku - teoretycznie oczywiscie
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 26-03-2014 01:27:42 
Ale cos caly czas marudzi na kolano, mowi cos o 70% sprawnosci.
Chyba ze chce Cotto zbic z tropu.
W kazdym razie tak jak mowisz moze byc walka roku.
Chyba ze Cotto pobije wage na wazeniu albo nie poda je reki ;-)
 Autor komentarza: IRNBRU
Data: 26-03-2014 01:43:21 
*jej
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 26-03-2014 05:55:56 
Cotto to konus który nie powinien wychylać się poza welterweight, Co z tego że Cotto bardzo dobrze zawalczył z Floydem - innym konusem w i to raczej nie za silnym fizycznie.
Identyczny przykład To Ali - Frazier, Ali Foreman, Frazier-Foreman.
Cotto wypadł gorzej z Troutem niż dużo lepszym Floydem tylko dlatego bo Trout był sporo większy i silniejszy.
Martinez jest jeszcze większy od Trouta i sporo silniejszy. Mimo że Martinez jest stary, To Cotto też swoje lata ma i swoje po ryju dostał.

Podsumowując Cotto dostanie wpierdol.
 Autor komentarza: MEGABARTEK
Data: 26-03-2014 10:07:30 
Przewaga fizyczna Sergio,a dokładniej to zasięgu ramion jest ogromna i to ona będzie głównym czynnikiem dzięki któremu Cotto dostanie po ryju...nie wiem na ile wierzyć boxrecowi, ale wg tego portalu przewaga wynosi 15cm...znakomite jaby Martineza,a zwłaszcza ten prawy będą gwoździem do trumny dla próbującego wchodzić w półdystans Miguela
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.