JAKIE PLANY MA AL HAYMON?

Al Haymon i jego najbliższe plany? Trudno jednoznacznie określić co kombinuje ten chyba najpotężniejszy człowiek w świecie boksu. Do tej pory był jedynie doradcą, w dodatku kilku zawodników, ale ostatnie ruchy zdaniem wielu wskazują na to, że już wkrótce może zaskoczyć i wejść do biznesu ze swoją własną grupą promocyjną.

Od kilku tygodni w kuluarach huczy o rzekomym konflikcie dyrektora wykonawczego stajni Golden Boy Promotions - Richarda Schaefera, z właścicielem Oscarem De La Hoyą. Co prawda obaj panowie oficjalnie zaprzeczają, ale wyraźnie między nimi iskrzy. Z kolei Haymon, który niegdyś współpracował jedynie "ze śmietanką", teraz podpisuje umowy już hurtowo, nawet z mało znanymi pięściarzami. A z tych znanych pod jego skrzydłami są już takie gwiazdy jak Adonis Stevenson, Amir Khan, Lamont i Anthony Peterson, Deontay Wilder, Robert Guerrero, Danny Garcia, Leo Santa Cruz, Chris Arreola, Devon Alexander, Peter Quillin, Keith Thurman, Erislandy Lara, Austin Trout, Adrien Broner, Lucas Matthysse, Paulie Malignaggi, Omar Figueroa oraz przede wszystkim Floyd Mayweather Jr. Skąd więc kolejne "zakupy", nawet tych mało znanych pięściarzy?

David Kassel - dziennikarz witryny Fighthype sugeruje, że być może Haymon wkrótce zaskoczy wszystkich i stworzy własną grupę, współpracując ściśle z... Richardem Schaeferem. W tej chwili prawą ręką Haymona jest Sam Watson, lecz właśnie szwajcarski bankier mógłby zdaniem Kassela stać się twarzą nowego projektu Haymona. Czy to możliwe? Wydaje się logiczne i na pewno byłby to potężny cios zarówno dla stajni Golden Boy związanej z Showtime, jak i Top Rank współpracującej z HBO. Czas pokaże.