PROKSA: DZIĘKI ZWYCIĘSTWU POWRÓCĘ DO GRY

- Jestem zadowolony, bo to odpowiedni przeciwnik na powrót. Znowu lecę do jaskini lwa. Będę walczył w Manchesterze, a Hall właśnie stamtąd pochodzi. Lubię to - nie ukrywa Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO), który po zeszłorocznej porażce z Sergio Morą i problemach z kontuzjowanymi dłońmi w końcu poznał datę swojego powrotu na ring.

Polak zaboksuje 19 kwietnia podczas gali w Manchesterze, a jego rywalem będzie dawny mistrz Wspólnoty Brytyjskiej, Matthew Hall (25-7, 16 KO).

- Decyzje o przyszłości jeszcze nie zapadły, ale jedno wiem na pewno. Dzięki zwycięstwu powinienem wrócić do gry o poważną stawkę w wadze średniej - uważa były dwukrotny mistrz Europy wagi średniej, a także pretendent do tronu federacji WBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ADS
Data: 22-03-2014 12:53:33 
Nope... Pokonując takiego zawodnika nic nie zyskasz, prócz poprawienia rekordu. Grzesiek ma duży talent lecz nie jest profesjonalny, dzięki temu wręcz cofa się w rozwoju (oczywiście bokserskim). Powinien zdecydować albo praca w banku albo boks... Nie chciałbym za parę lat czytać o Grześku jako zmarnowany talent, lecz wszystko na to wskazuje, niestety. Życzę mu szczęścia i kibicuje dalej...
 Autor komentarza: Milan
Data: 22-03-2014 13:31:42 
przeceniacie jego talent , jest dobry ale w sredniej jest sporo zawodnikow z ktorymi sobie nie poradzi , w juniorsrednije tez pasa by nie miał , bede trzymał kciuki ale po raz drugi nie dam sie na niego nabracj jak po SS
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 22-03-2014 13:57:56 
Ja tam Proksie będę kibicował bez względu na to czy będzie wygrywał czy przegrywał :)
 Autor komentarza: GaD1
Data: 22-03-2014 14:30:24 
Do gry w co?W bierki?
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 22-03-2014 15:35:34 
Panie Grzegorzu
Nie znowu jadę do jaskini lwa tylko jak zwykle, nie widzisz tego ?

Człowiek który tak spier.olił swoją karierę otaczając się niewłaściwymi ludźmi, zasiada w radzie nadzorczej banku ? Grosza nie powierzyłbym instytucji zatrudniającej Pana nawet jako maskotkę.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-03-2014 17:25:34 
za dobry na sredniakow za slaby na top
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-03-2014 18:06:26 
Taki przykład z tego co mówił Grzegorz przed walką z Morą:
Sparingpartnerzy to byli "zawodnicy z południa" (Węgrzy itd.)

Oraz to co mówił po walce:
Sparingpartnerzy przewracali się bardzo szybko... nie bardzo było jak się przygotować.

Efekt- średni występ, ponoć nie jego dzień.

Jak się chce walczyć z czołówką to z czołówką trzeba sparować.
Trzeba latać do USA...

Ale kto za to zapłaci?
Zbarski a może Hearn ?

Mój ulubiony zawodnik, ale... u Wasilewskiego miałby o niebo lepsze możliwości.
1.Treningi w USA jak np. Szpilka.
2.Walki w Polsce dla promocji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.