MANSOUR: MOGĄ MNIE WYNOSIĆ NA NOSZACH

W poniedziałek w Filadelfii odbyła się konferencja prasowa promująca walkę pomiędzy Steve’em Cunninghamem (26-6, 12 KO) a Amirem Mansourem (20-0, 15 KO). Pojedynek odbędzie się 4 kwietnia i obaj zawodnicy są przekonani, że odniosą tego dnia zwycięstwo.

- Nie bez przyczyny mówią na mnie “Hardcore”. Uwierzcie, zapracowałem na ten pseudonim. Nie w ringu, nie poza nim, a w życiu. Czwartego kwietnia zrobię to, co będę musiał. W przeciwieństwie do rywala nigdy nie brałem udziału w tak dużej walce. To jest moja szansa. Prędzej umrę w ringu, niż przegram. Mogą mnie wynosić na noszach. Jestem gotowy na wojnę – powiedział Mansour.

Stawką pojedynku w Liacouras Center będzie tytuł USBA w wadze ciężkiej. Mansour zdobył go w sierpniu ubiegłego roku, pokonując Maurice’a Harrisa.

- Bardzo szanuję Mansoura. Ma pas, ja natomiast chcę go zdobyć, poprawić swoją pozycję w rankingu. Bardzo poważnie podchodzę do tej walki. Uwielbiam udowadniać coś ludziom, to zawsze mnie motywuje. Powiedzcie, że czegoś nie zrobię, a na pewno to zrobię. Przed nikim się nie kładę. To będzie dobra walka – stwierdził Cunningham.

Promująca „USS” Kathy Duva wyraziła z kolei zadowolenie z kolejnej ciekawej walki w kategorii ciężkiej. Amerykańska promotorka ma nadzieje, że pojedynku takie, jak Adamek-Głazkow czy Cunningham-Mansour będą się przyczyniać do odrodzenia królewskiej kategorii.

- W wadze ciężkiej robi się naprawdę ciekawie. Uważam, że Władimirowi Kliczko coraz trudniej będzie o dominację. W najbliższych trzech, czterech latach nastąpią spore zmiany i zarówno Steve, jak i Amir mają szansę być ich częścią – powiedziała.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: otke
Data: 18-03-2014 10:42:47 
w końcu nie trzeba się 2 raz logować, mam nadzieje że tak zostanie na dłużej.
Nie sądzę żeby którykolwiek zawodnik pani Kathy spowodował zmiany na szczycie hw.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-03-2014 11:28:33 
Żaden z nich nie przyczyni się do wielkich zmian. Monsour to ograniczony bokser, silny facet z mocnym uderzeniem i słabymi warunkami. Z drugiej strony jest USS, bardzo dobry technicznie, dobra szybkość, kompletnie bez ciosu, łatwo wywracalny.

Cunn powinien wysoko wypunktować Hardcore.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 18-03-2014 11:57:33 
"W najbliższych trzech, czterech latach nastąpią spore zmiany..."

W takie słowa to i by mogła uwierzyć Małgosia z bajki Braci Grimm. No przecież, że Wołodia wiecznie boksować nie będzie. W ciągu 3/4 lat to może się wiele zdarzyć. Jednak przy obecnej formie Władymira kolejne 3 lata będą dla młodszego Kliczki. Po tym czasie może pójdzie na emeryturę, albo w politykę (haha).
 Autor komentarza: Emperror
Data: 18-03-2014 18:35:06 
Monsour to jest kozak w huj, ile on lat przesiedział? jakie miał tam warunki do treningu? plus jego wiek jak to wszystko połączyć to wychodzi kozak
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 18-03-2014 19:42:33 
Duva idzie utartym szlakiem innych promotorów budując lokalny rynek na walkach pomiędzy swoimi zawodnikami . Niby niema w tym nic zlego ale niedzielny kibic może myśleć po wypowiedziach promotorów że oto rodzi sie na jego oczach mega gwiazda a tymczasem oglądnoł słono płacąc pojedynek nawet nie drugoplanowy .Kiedy skończy sie promowanie zawodników na walkach z góry ustawionych ?Kiedy wrócą do wolnego rynku i otwartych starć wyłaniających prawdziwie najlepszych ? pewnie nie szybko , wolą mieć pewne pieniądze na ustawkach albo walkach wenątrz klanu .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 18-03-2014 19:45:35 
Szkoda mi Cunna , jest bezwzględnie eskploatowany jak szmata zbierająca brudy z podłogi , dawny mistrz .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.