KHAN TEŻ CHCE DOSTAĆ FLOYDA POPRZEZ WYGRANĄ NAD BRONEREM
Edward Chaykovsky, Boxingscene
2014-03-02
Amir Khan (28-3, 19 KO) wciąż nie może się pogodzić z faktem, że Floyd Mayweather (45-0, 26 KO) wybrał nie jego, a Marcosa Rene Maidanę (35-3, 31 KO) na swojego najbliższego przeciwnika. Anglik znów zaczepił "Pięknisia" sugerując, że ten powinien zgodzić się na walkę z nim, jeśli ten wcześniej pokona jego bliskiego przyjaciela - Adriena Bronera (27-1, 22 KO).
"Floyd, powiedz swojemu koledze by stanął ze mną do walki na karcie twojej gali 3 maja. A kiedy już go pokonam, ty będziesz moim kolejnym rywalem" - napisał na jednym z portali społecznościowych Khan.
Dodaj do:
Nie no, Khan to żałosny jest -_-
Niech nie walczy z Bronerem, bo nie zniosę widoku wygranego tak jednego, jak drugiego.
Najważniejsze, że jakikolwiek nie byłby wynik tej walki - będzie dobrze bo którys z nielubianych przeze mnie pięściarzy poniesie kolejna porażkę. Tak więc .. jestem na tak ;)