HOPKINS POSZUKA NOKAUTU NA SZUMENOWIE

Wczoraj oficjalnie potwierdzono walkę unifikacyjną pomiędzy Bernardem Hopkinsem (54-6-2, 32 KO) a Beibutem Szumenowem (14-1, 9 KO). Do ich potyczki unifikacyjnej dojdzie 19 kwietnia podczas gali w Waszyngtonie. Legendarny "Kat" ma już ponad 49 lat na karku, ale mimo wszystko zapowiada, że skończy championa federacji WBA przed czasem.

- Szykuję się by dać dobre widowisko. Nie zadałem nokautu od 2004 roku, kiedy zastopowałem Oscara De La Hoyę, dlatego trochę mi na tym zależy. Potrzebuję takiego zwycięstwa - nie ukrywa Hopkins.

Smaczku dodaje fakt, że obecny szkoleniowiec pięściarza z Filadelfii - Naazim Richardson, w pierwszych miesiącach zawodowej kariery trenował również Kazacha.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 23-02-2014 13:33:01 
Szanuję Hopkinsa, ale żeby nie przecholował z tym
biciem rekordu i któregoś dnia
nie było tak jak
w przypadku Carla Frocha,że go ktoś mocno postraszy
lub nawet brutalnie sprowadzi na ziemię z tego
jego kosmosu.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 23-02-2014 14:00:12 
Moim zdaniem Hopkins jest bardzo dobrym bokserem, ale uważam,że się boi bić z Kowaliewem albo Stevensonem
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-02-2014 14:38:26 
po co ma z nimi walczyć?Oni są w prime Bernard dawno past.
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 23-02-2014 14:50:28 
Fajnie jakby Popkins dostał wpierdol, ale Szumenov to leszcz . Moim zdaniem nawet Breahmer by go obił
 Autor komentarza: ramzesik
Data: 23-02-2014 15:23:07 
dlaczego hopek ma dostac wpier...ol,moze shumenov to najgorszy z tych mistrzow i normalne ze bernard wybrał sobie najłatwiejszą droge do unifikacji
ale panowie o czym mowa,szacun dla niego za wiek i to co robi,tego nie da sie hejtowac tylko podziwiac
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 23-02-2014 15:42:46 
W przypadku przegranej Hopkinsa z niezbyt mocnym
przeciwnikiem będzie musiał on
poradzić sobie nie tylko z gorzkim smakiem
porażki,ale też ze swoją dumą.
Głównie poprzez swoje gadki o tym
że jest nadczłowiekiem , kosmitą itd.

Druga strona medalu - jeśli będzie nadal wygrywał i
będzie potrafił zrezygnować w dobrym momęcie
to pozostanie w pamięci kibiców i ekspertów
jako jeden z największych bokserów wszechczasów (w zasadzie już nim jest ale zawsze to można jeszcze bardziej podkreślić).
 Autor komentarza: Addy
Data: 23-02-2014 15:43:28 
1) Absurdem jest myślenie, że Hopkins kogokolwiek w tym wieku się boi. Nie ma powodu by tak myśleć i nie ma się czego bać. Żaden zawodowy bokser nie może odczuwać strachu wychodząc do ringu, bo w przeciwnym razie zalicza wpadki jedna za drugą, jak np. Victor Ortiz w ostatnim czasie.

2) Nie ma szans by zorganizować pojedynki z Adonisem Stevensonem i Sergeyem Kovalevem. Wie o tym każdy - choć odrobinę - rozgarnięty kibic bokserski. Trzeba mieć świadomość w jaki sposób polityka promotorów i stacji telewizyjnych, wpływa na wydarzenia których jesteśmy świadkami. Może obecna sytuacja niedługo się "złamie" i będziemy mieć możliwość organizacji wyżej wymienionych walk. W chwili obecnej, Hopkins nie ma na to absolutnie żadnego wpływu. Twierdzenia o jego strachu są zatem równie bezwartościowe, jak opinie o strachu Stevensona czy Kovaleva wobec Hopkinsa. Każdy kto głosi takie tezy, nie zna się na boksie.

3) Shumenov nie jest tak słabym przeciwnikiem jak wielu uważa. Niektórzy patrzą tylko i wyłącznie na bilans jego walk, nie zaś na umiejętności. To solidny bokser, z dobrymi umiejętnościami. Regularnie bije lewym prostym i ma mocną prawą ręką. Potrafi składać kombinacje. Dobrze walczy w dystansie. Jest dynamiczny. Jest całkiem inteligentny. Słowem: ma wiele, różnych zalet. Doświadczenie zaś, ma z boksu amatorskiego. Był olimpijczykiem w wieku dwudziestu lat. Czy ludziom się to podoba, czy nie - ma to znaczenie.

4) Hopkins to legenda. To jeden z najlepszych zawodników wszechczasów. Każdy jego pojedynek, biorąc pod uwagę jego wiek, to prawdziwa i niepowtarzalna historia boksu zawodowego, która bez wątpienia przetrwa przez wiele długich lat. Wątpie by ktoś kiedykolwiek pobił jego rekordy. Wątpie by ktoś kiedykolwiek walczył z taką inteligencją i przebiegłością. A jeżeli tak się stanie, to zapewne nie za naszego życia.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-02-2014 15:53:21 
"Nie ma szans by zorganizować pojedynki z Adonisem Stevensonem (...)"

Dlaczego? Myślisz, że po co Stevenson podpisał kontrakt z Haymonem?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-02-2014 15:54:15 
Hopkins wciąz prezentuje się świetnie, ale Szumenow może mu trochę krwi napsuć. To dobry zawodnik, co prawda raczej najsłabszy mistrz w lhw, ale walczył juz solidnymi zawodnikami jak Campillo czy Użelkow. Hopkins nieznacznym faworytem, ale w nokaut nie wierzę, chyba że będzie powtórka z Oskara i jakiś "wątrobowiec".
 Autor komentarza: Addy
Data: 23-02-2014 16:13:59 
@Matys90
Nie wiadomo jeszcze jak się rozwinie sytuacja. Na razie plany Stevensona są takie, że na początek zawalczy on z Andrzejem Fonfarą 24 maja na antenie HBO. Następnie na jesień planowana jest unifikacja z Sergeyem Kovalevem - także w HBO. Dopiero zwycięzca tego pojedynku mógłby zmierzyć się z Hopkinsem o wszystkie cztery pasy. Prawdopodobnie w momencie jesiennej walki Stevenson-Kovalev, Hopkins będzie musiał po drodze odprawić jeszcze mistrza WBA Regular, Jurgena Braehmera. Nie ma żadnej gwarancji, że Stevenson wygra oba najbliższe pojedynki. Jeżeli jednak wszystkie pójdzie z planem, to potencjalny termin walki między Hopkinsem a Stevensonem to najwcześniej wiosna 2015 roku, czyli po 50. urodzinach Amerykanina. Pamiętać należy jeszcze o tym, że Stevenson ma inne opcje, związane bezpośrednio z telewizyjną przynależnością do HBO. Mam tutaj na myśli chociażby walkę z Jeanem Pascalem, która w Kanadzie byłaby ogromnym hitem. Takie wydarzenie mogłoby jeszcze bardziej przesunąć w czasie walkę o niekwestionowane mistrzostwo świata. I nie wiemy też jak długo Hopkins zamierza boksować.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-02-2014 17:28:12 
Prędzej zobaczymy Stevensona z Hopkinsem niż z Kowaliewem. Jak dla mnie to całkiem prawdopodobna jest ich walka na jesieni 2014.
 Autor komentarza: milek762
Data: 23-02-2014 21:34:06 
Adddy nie sądze że Stvenson po walce z fonfarą zawalczy B. groznym Kovalevem.jak już to wybierze niemniej kasową walke z Pascalem puzniej po ewentulanej wygranej Unifikacja z Hopkinsem a na końcu ostatnią walke z Kovalevem w 2015 roku!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.