JENNINGS O WALCE ZE SZPILKĄ ORAZ NAJBLIŻSZYCH PLANACH

- Niedowiarkowie nadal będą marudzić, ale to było dobre zwycięstwo. Niektórzy teraz degradują Szpilkę po tym jak go już pokonałem, ale przecież przed naszą walką ci sami ludzie mówili o "Polish Power". A on nawet mnie mocno nie trafił - powiedział Bryant Jennings (18-0, 10 KO), który pod koniec stycznia zastopował w ostatnich sekundach potyczki naszego Artura Szpilkę (16-1, 12 KO). Teraz pięściarz z Filadelfii domaga się swojej szansy w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

- Nic się nie zmieniło. Nie robię sobie większych przerw pomiędzy walkami, maksymalnie dwa tygodnie. Do starcia ze Szpilką podszedłem tak jak do każdego innego, nie pozwalając by występ na antenie HBO w jakikolwiek sposób wpłynął niekorzystnie na moją psychikę. Od dawna dopytuję się o spotkanie z Władimirem Kliczko, bo moim zdanie zasłużyłem sobie na to. Ale w wadze ciężkiej teraz dochodzi do coraz ciekawszych walk, co z pewnością rozkręci tę grę. Chcę teraz dużych chłopców, bo z nimi będzie mi łatwiej walczyć. Już dziesięć dni po walce z Polakiem byłem gotowy na następną i chcę wyjść znów na ring tak szybko jak to tylko możliwe - dodał Jennings, który przyznał przy okazji, że raczej nie interesuje go zapowiadany jeszcze kilka tygodni temu pojedynek z Mike'em Perezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 19-02-2014 20:30:29 
bardzo chciał bym zobaczyć go z młodszym z braci....ale w walce bokserskiej a nie w klinczu.................
 Autor komentarza: Michalek
Data: 19-02-2014 20:54:27 
On nie jest taki dobry... Dla boksera z prawdziwej czołówki, otrzaskanego w walkach z prawdziwymi ciężkimi jak najbardziej do oszukania. Ciekawe jak by wypadł, ot chociaż by z Chambersem. Z kimś pokroju Arreoli raczej go nie widzę.
 Autor komentarza: nik
Data: 19-02-2014 21:12:31 
Nie wiemy czy jest dobry bo na razie pokonal tylko dresiarza z Polski ktory jest w polowie piesciarzem a w polowie cepiarzem-ulicznikiem.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 19-02-2014 21:58:16 
nik

A do tych połówkę dodałbym jeszcze półgłówka :-)
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 19-02-2014 22:04:10 
Niech walczy z Stivernem hehe
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 19-02-2014 22:30:32 
Jennings jak na siebie był w bardzo kiepskiej formie . Sama walka to nuda niesamowita , myślałem że usnę . Szpilka w tym pojedynku dowiódł tylko tego , że wcale takim wojownikiem nie jest i ma szklanke.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 19-02-2014 22:48:25 
CroCop:
W tym pojedynku dowiódł że nadal brak mu kondychy, ciosu a szklankę miał od początku kariery.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2014 23:00:32 
Nie no niech nie przesadza parę razy dostał mocno, gdyby Szpilka nie padał na deski po debilnych błędach werdykt mógłby wyglądać inaczej.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2014 23:05:23 
Co do Szpili - to już kwestia sztabu szkoleniowego, trenerskiego, diet, gymu, przygotowania, powinien mieć jakiś obóz przygotowawczy w USA, jeżeli już tak się kurczowo trzyma tego Łapina to powinni zrobić obóz dla grupy Wasyla w USA taki półroczny i jakaś gala tam. Wasyl miałby możliwości, ściągnąłby wielu sparingpartnerów na poziomie, Łapin mógłby zasięgnąć po pomoc wielu znanych trenerów, nie byłby sam z całym bajzlem, bo mimo że ''ljewy ljewy'' Fiodora mnie irytuje i inne głupie porady to szanuję gościa i tak dużo robi, ogarnia, tylu zawodników bez pomocy na światowym poziomie.

Gala dobrze by się sprzedała. Kilka takich obozów i zawodnicy naprawę byliby odmienieni, dochód z gal na pewno były dobry, a Wasilewski ma o tyle dobrą sytuację, że chyba z żadnym z promotorów nie jest skłócony i mógłby jakieś gwiazdy ściągnąć z Top Rank czy GBP, wystarczą chęci. Amerykański rynek widzi ile kasy jest z Polkich zawodników nawet jeśli są ogórkami.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2014 23:06:28 
Nie byłoby problemu z aklimatyzacją, wizami, a jak jakąś galę urządzić w Polsce to przecież 2 miesiące przed walka można przyjechać :)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2014 23:06:28 
Nie byłoby problemu z aklimatyzacją, wizami, a jak jakąś galę urządzić w Polsce to przecież 2 miesiące przed walka można przyjechać :)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-02-2014 23:08:20 
Przepraszam nie wiem dlaczego dwie wiadomości się wysyłają ostatnio.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 19-02-2014 23:36:48 
@Ernesto
Kiedy Jennings dostał mocno? W boksie nie ma co by było gdyby. też mogę powiedzieć, że gdyby Jennings podkręcił tempo to w 6-7 rundzie byłby koniec Szpilki.

Półroczny obóz w stanach lol. Po co? Kto zapłaci za ich półroczny pobyt w stanach? Kto ich będzie żywił itp.? Skąd pomysł, że dochód z gali byłby dobry? Niby kto by na taką galę poszedł? Myślisz, że Wasyla stać na wynajęcie konkretnej miejscówy w stanach?
Ściągnąć gwiazdy z TR albo GBP? Ciekawe za co? A nawet gdyby to w jakim celu ktoś miałby wysyłać swoich zawodników na podrzędną polską galę? Założę się, że ani Arum, ani De La Hoya nie wie kto to jest Wasilewski.
Człowieku zejdź na ziemie, bo tego czytać nie idzie.
 Autor komentarza: milek762
Data: 19-02-2014 23:38:20 
Hmm cieżko co powiedzieć o Jenniggsie

zawodnik solidny niezły technicznie duży zasieg ramion ale nie ma noktujacego ciosu
i wbrew pozororom mimo że waży ok 101 kg nie uważam że jest wielkim ateltą ma dobrą obrone
w walce z Szpilką oprócz jak posadził "Pinezke" ciosem na korpus to walka była wyrównana
Mo
w Sumie gdyby Szpilka dotrwał do końca
to powiedziałbym że wygrał 7 lub 8 rund a Szpilka 4
wiec nie można powiedzieć że zdeklasował Szpilke
Jennigs nie ma petardy w ręce
Jedno to walka pokazała że Szpilka ma szklankę
czas pokaże co osiagnie Jennings jak bedzie walczył z lepszymi
to okaże sie czy jest lepszy np od Wildera
ja uważam że Adamek i Głązkow by znim wygrali na Punkty
 Autor komentarza: magic19
Data: 19-02-2014 23:49:44 
Ernesto

"Wasyl ściągnąłby wielu sparingpartnerów na poziomie"
Tych,których ściągnął przed walką z Jeninngsem byli już dobrzy a nawet za dobrzy :) bo Łapin musiał przerywać sparing bo Artur nie dawał rady :) Wywnioskowałem z Twojego komentarza,że Szpilka to taki nieoszlifowany diament tylko trzebo go wysłać do Stanów i nauczyć boksu od podstaw :)
 Autor komentarza: bak
Data: 19-02-2014 23:51:28 
Szpilka nigdy nie będzie mistrzem świata. Walka z Jenningsem dobitnie to udowodniła. Przecież w hw są jeszcze więksi, odporniejsi i dużo mocniej bijący zawodnicy niż Jennings. Bryant Jennings to po prostu poprawny technicznie atleta, konsekwetnie realizujący plan taktyczny. Aż strach pomyśleć co by było gdyby Artur Szpilka trafił na takie potwory jak Deontay Wilder, Tyson Fury, Bermane Stiverne, Christofel Arreola, czy Kubrat Pulev, który jest 2 razy lepszą wersją Jenningsa.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 20-02-2014 00:00:08 
Nie masz umiejętności to jesteś bezradny jak Szpulka w walce z Jenningsem.

Chętnie bym zobaczył By-By w starciu z Furym.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 20-02-2014 00:03:44 
Szpulka skończy karierę jak Sosnowski, prosząc o walkę z Najmanem.
 Autor komentarza: bak
Data: 20-02-2014 00:05:54 
@maniekz

W mojej opinii Szpilka przez cały ten okres od kiedy stał się popularny do momentu swojej walki z Jenningsem (punktem kulminacyjnym była ta cała bójka Szpilka-Zimnoch) zachowywał się jak takie wyrośnięte duże dziecko. Wszystko co chciał dostawał a i to mu było mało. Napisał na twitterze, że chce walki z Jenningsem, potupał nóżkami, zrobił awanturę promotorom to Ci musieli mu ją załatwić. No i marzenie dziecka z Wieliczki się spełniło- dostał w USA na gali Top Rank walkę z murzynem, transmitowaną przez największą stację HBO, zobaczył jak to wszystko wygląda od kuchni, te modelki, Michael Buffer, komentatorzy HBO, znani bokserzy i promotorzy. Jak przyszło do samej walki to już nie było kolorowo- dostał lanie, po walce spuścił głowę, ledwo mu przyszło przeprosić kibiców i przyznać, że "za wcześnie na taką walkę" (jakby rzeczywiście te jeszcze 2-3 walki z takimi Mollami coś mu dały...), na lotnisku pocałował psa i tak zniknął z mediów na jakiś czas. Szpilki sen o Ameryce jak na razie został odłożony w czasie.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 20-02-2014 00:07:39 
Jennings ma pojecie o boksie, ma swietna defensywe i wydolnosc, ale czy ma cos czym zaskoczy czolowke? Watpie, ale na pewno bez szans w walce z Kliczka.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 20-02-2014 00:09:30 
Co do Szpilki to zaimponowal mi ruchliwoscia i kompletna jednowymiarowoscia. 10 rund probowal bic Jenningsa po rekach, zadnych zmian taktyki widzac, ze zupelnie nie idzie, zadnego ognia (w 10 rundzie juz malo kto ma pare, latwiej sie wtedy bronic i kontrowac...). Zastanawiam sie gdzie byl Lapin, bo az prosilo sie poswiecic 2 rundy na obijania korpusu Jenningsa
 Autor komentarza: Kadej
Data: 20-02-2014 02:00:24 
Szpilka ma przecietna szczekę, z ta szklanka to przesada. I ciekawe w czym Pulev jest 2 razy lepszy niz Jennigs.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 20-02-2014 16:52:38 
Jennings vs Kliczko?..mysle ze skonczylo by sie to podobnie ale jeszcze szybciej jak to bylo w walce Szpilka vs Jennings..tyle ze tym razem to Amerykanin padl by na mate..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.