KOŁKOWSKI: CELEM JEST ZWYCIĘSTWO Z MEKSYKIEM

Szef drużyny Hussars Poland Jarosław Kołkowski jest przekonany o wygranej z Mexico Guerreros w lidze World Series of Boxing. Spotkanie odbędzie się w piątek 21 lutego o godz. 20:00 we Włocławku. Transmisja w TVP Sport.

- Nie wchodzi w grę inny wynik w piątkowym meczu niż nasze zwycięstwo – przekonuje pomysłodawca utworzenia zespołu Husarii Jarosław Kołkowski. Od ponad 1,5 roku warszawski radca prawny kieruje zespołem wraz z Jackiem Szelągowskim. Głównym szkoleniowcem jest Hubert Migaczew, a w pracy pomagają mu Jerzy Baraniecki i Roman Misiewicz.

W pierwszym sezonie Husaria awansowała do ćwierćfinału WSB. W tym trafiła do najtrudniejszej z możliwych grup. Do tej pory na koncie biało-czerwonych jest jeden punkt za porażkę 2-3 z Rosjanami. Pojedyncze wygrane walki mają w swym dorobku kapitan drużyny Tomasz Jabłoński (-75kg), Dawid Michelus (-60kg) i Ukrainiec Sergiej Werwejko (+91kg).

Spotkanie we Włocławku będzie ostatnim rozegranym w Polsce. Za niewiele ponad tydzień – 1 marca – Husaria uda się do Kazachstanu. Tam rozegra mecz w Ałmatach z broniącymi tytułu Astana Arlans.

- W marcu czekają nas jeszcze Indywidualne Mistrzostwa Polski w Kaliszu, a następnie zawodnicy po kilku miesiącach spędzonych w Warszawie na treningach na Torwarze, rozjadą się do swoich domów i klubów – dodał Jarosław Kołkowski.

World Series of Boxing rozgrywana jest od 2010 roku. Już drugi sezon w zawodowej lidze uczestniczy polski zespół, dzięki zaangażowaniu prywatnych miłośników boksu. Występy w WSB to okazja na regularne pojedynki z medalistami Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy z Kuby, Rosji, Kazachstanu czy Azerbejdżanu. Starty w lidze to również szansa na dodatkowe kwalifikacje olimpijskie na Rio de Janeiro 2016.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 19-02-2014 11:01:16 
Aha,jakoś nie wierzę w zwycięstwo z Meksykiem. Takie czcze gadanie,ale z drugiej strony co ma mówić.
 Autor komentarza: selmen
Data: 19-02-2014 12:05:01 
A ja coraz bardziej jestem pewien, że nasi chłopcy robią coraz lepszą robotę i coraz bardziej przekonuję się do tej drużyny i sensu jej istnienia. Zdobywają cenne doświadczenie i choć sa jeszcze wciąż daleko z tyłu nie poddają się. I myslę, że z sezonu na sezon będzie coraz lepiej. Przynajmniej oni mają szanse mierzyć się z najlepszymi na świecie. Osobiście zmieniłbym paru zawodników w tym składzie bo to nie jest tak, że nie ma z kogo w Polsce wybrać i dochodzi do takich porażek jak z Zygmuntem na przykład. Jest pary młodych i zdolnych chłopaków, którzy marzą o występach w Hussarii, frekwencja i poziom na ostatnim GP pokazały, że jest spory potencjał a przed nami jeszcze wiele innych turniejów w różnych grupach wiekowych. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby PZB dalej udawało, że nie widzi tej drużyny.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 19-02-2014 14:01:21 
selmen :calkowicie sie z Toba zgadzam.Mysle że sztab szkoleniowy Hussars Poland dokładnie obserwuje przyszlych swoich reprezentantow i na pewno w nastepnym sezonie beda nowi, mlodzi i chcacy ciężko pracować pięściarze!A jeśli chodzi o PZB?...kompromitująca postawa wobec PRACY jaką wykonuja "szefowie" Hussarów i ich pięsciarze!
 Autor komentarza: boksradom
Data: 19-02-2014 17:19:22 
Podejrzewam, że ani Migaczew, ani Kołkowski o nic PZB się prosić nie będą. Są to inteligentni i pracowici ludzie, którzy dzięki swojemu nastawieniu na sukces kiedyś go na pewno osiągną. Dajmy im wszystkim, mam tu na myśli też Zawodników Hussarii, trochę czasu, dużo wsparcia a w przyszłości możemy liczyć na ich solidne zwycięstwa.
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 19-02-2014 18:23:11 
selmen Data: 19-02-2014 12:05:01

masz racje, ale nie o zawodnikach w składzie. Nawet p.Kołakowski napisał komuś, że jeśli zna LEPSZYCH I CHĘTNYCH do Husarii prosi o kontakt. Istnieją lepsi ale niekoniecznie chętni, w tym szkopuł :)
Dla mnie też widać progres tylko szkoda że nie można Husarzy zobaczyć na GP ;)
 Autor komentarza: ekspert
Data: 19-02-2014 18:39:51 
Nastapią prawdopodobnie istotne zmiany wokół Husarii po tym sezonie. Poczekajmy jednak, aż Jarek ogłosi to oficjalnie.

Start naszej drużyny bezwzględnie dobrym pomysłem. Trzymajmy kciuki za kolejny sezon.

A co do GP fakt zawodnicy Hussarii i ich trenerzy wybrali model treningowy, a nie startowy /jak czynią to niektore czy nawet większość drużyn/. Jaki będzie efekt zobaczymy w piątek. Bądźmy dobrej myśli i życzmy sukcesów!
 Autor komentarza: Lucky
Data: 19-02-2014 18:48:45 
Czy Pan Kołkowski mógłby się wypowiedzieć w następnym videoblogu o kwestiach pozywskiwania sponsorów i dopinaniu budżetu Hussarów. Jak wiemy, koszty udziału w rozgrywkach WSB są ogromnie wysokie, a drużyna Hussarów nie posiada licznego grona sponsorów. Z tego co sie orientuję jedynymi firmami, którę wspierają polską drużynę są: Rafako, FitMax i Paffen sport. Oczywiście rozumiem, że Pana Kołkowskiego wiąże zasada tajności umów, ale jeżeli może to niech uchyli rombka tajemnicy o działanich również poza ringowych drużyn WSB.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.