'BRADLEY NIE JEST LEPSZY NIŻ DWA LATA TEMU'

Joel Diaz twierdzi, że jego podopieczny Timothy Bradley (31-0, 12 KO) jest dziś lepszym pięściarzem niż dwa lata temu, kiedy po raz pierwszy bił się z Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO), ale Freddie Roach jest innego zdania.

- Nie wydaje mi się, żeby był lepszy. Od tamtego czasu został mocno rozbity. Rusłan go zlał, po tamtej walce Bradley miał wstrząs mózgu i przez kilka tygodni nie odzyskiwał normalnej mowy. On przyjął znacznie więcej niż Manny - ocenia Roach.

- Wiem, że Manny był ciężko znokautowany, ale daliśmy mu rok przerwy, żeby odpoczął i doszedł do siebie. Upewniliśmy się o tym. Ten rok przerwy sprawił, że powrócił mu głód boksu. W walce z Riosem boksował przez trzy minuty każdej rundy i wypadł dobrze. Joel Diaz powiedział potem, że mój podopieczny stracił instynkt zabójcy, a to nas zmotywowało i chcemy mu pokazać, że się myli - dodaje szkoleniowiec z Wild Card Gym.

Freddie wypowiedział się też na temat ostatniego występu Bradleya, który w październiku wypunktował Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO). Meksykanin oczywiście nie zgadza się z werdyktem, ale to nic nowego w jego przypadku.

- Bradley zawalczył bardzo dobrze. Do ringu weszło dwóch counter-puncherów, więc troszkę wiało nudą, ale Timothy zdecydowanie zwyciężył. Moim zdaniem wygrał 10-2. Marquez znów myślał, że go okradli, ale on zawsze to mówi. To był bardzo, bardzo dobry występ Bradleya - ocenia Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ramzesik
Data: 11-02-2014 17:46:00 
czytałem kiedys artykuł na temat kto zastapi wielkiego floyda,ze jego nastepcą bedzie broner asle juz pękł i na siłe szukaja kogos z nieskalanym rekoredem i dlatego tez bradleyowi pomagają sciany podczas walki,z marquezem bylo ok ale z mannym dostal w dupe.niech go manny pojedzie bo mam dosc tego wielkiego łba
 Autor komentarza: Paxy
Data: 11-02-2014 17:59:20 
Bradley nigdy nie będzie następcą Floyda i myślę, że nikt go na siłę nie szuka. Wiadomo w USA promują swoich- patrz: Wilder czy wcześniej Mitchel czy nawet taki Mansour ale nikt o zdrowych zmysłach nie mówi, że na siłę robią z nich Tysona czy Holyfielda. Po prostu wspierają co swoje- tak samo robi Wasyl na swoim podwórku...
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 11-02-2014 18:06:52 
Pac musiał się oczycić po przegranej (wałku z Marqezem) Bradley był tylko ofiarom systemu.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-02-2014 18:23:57 
Roach dobrze wie ,że Bradley nie wygrał z Marquezem.
Ale publicznie wypowiada się, że pokonał go 10-2 ,aby sprowokować Marqueza i aby ten zgodził się na rewanż z Pacquiao
Pacquiao pragnie rewanżu z Marquezem jak pan młody żony w noc poślubną.
Manny nie zwraca uwagi nawet na to ,że Marquez ma okres
 Autor komentarza: Krzych
Data: 11-02-2014 19:58:17 
Bradley jest lepszy niż dwa lata temu a już na pewno bardziej doświadczony. Tego, że zebrał więcej niż Manny nie ma chyba co komentować bo Bradley po za walkami z Provodnikovem i Witterem zbierał w walkach bardzo mało, a Manny z każdym kto nie był odwodnionym cieniem samego siebie blokował twarzą. Marquez przegrał z Bradleyem ale 10-2. 10-2 to nie przegrał Marquez z Bradleyem tylko Pacquiao z Marquezem w ich trzeciej walce.
Roach coraz bardziej sprawia wrażenie człowieka żyjącego w swoim wyimaginowanym świecie. Ciągle wygaduje jakieś rzeczy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Ale z drugiej strony to może jednak istnieją równoległe światy a Roachowi przyszło żyć w innym wymiarze - Pacqumiarze.
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 11-02-2014 20:18:19 
@RSC2

Ciebie chyba nikt nie bierze na poważnie. Dalej piszesz sam ze sobą? Wyjaśniłeś już sprawę z Sombrero, które miał na głowie Floyd?

Zgadzam się z Krzychem. Jak Roach może mówić że Bradley dużo przyjął? To Manny już powinien być wrakiem, bo zebrał nieporównywalnie więcej.
Bradley ogra teraz PacMana. Obawiam się tylko o wynik. Arum może zadziałać jak w pierwszej ich walce.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-02-2014 20:59:49 
Bradley może wygrać z Pacquiao tylko w jednym przypadku.
W wyniku przekrętu.
[To ile kto przyjął w czasie ostatnich walk nie będzie miało znaczenia przy ich bezpośrednim pojedynku. Ilość przyjętych ciosów ma znaczenie raczej w dłuższej perspektywie czasu .
Tak samo jak jeden wpije litr wódki i o własnych siłach idzie do domu a inny po ćwiartce śpi w rowie.

Rezjjel89

Temat „sombrero „ wyjaśniłem ale ten post został usunięty przez „mega śledczego” portalu.
A Ty jesteś jednym z tych ,którzy wtedy uwierzyli w te brednie redaktorka [sam ze sobą] i jednym z tych jego piesków którzy szczekali na każdego kto miał inne zdanie??
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 11-02-2014 21:03:12 
RSC2 - co masz na myśli?
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 11-02-2014 22:15:59 
RSC2
Wtedy mnie jeszcze na tamtym portalu nie było jak toczyliście rozmowy o sombrero. Później jakoś czytałem forum i znalazłem tamten temat. Wiesz jak to wszystko śmiesznie wyglądało? Kupa śmiechu. W sumie nie obroniłeś się tam, więc skąd mam wiedzieć, czy pisałeś prawdę?
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 11-02-2014 22:17:32 
Bradley to wygra. Mogę się założyć. PacMan ostatnio nie zachwyca a Bradley poczynił postępy od ich pierwszej walki. Boję się tylko wałka. Arumowi nie wiara.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 11-02-2014 22:42:09 
@Krzych
Zauważylem, że jesteś naczelnym hejterem Pac-Mana i Roacha. Każdy wpis pod artykulem o w/w to Twoja wrzuta w ich kierunku...



@RSC2
"Roach dobrze wie ,że Bradley nie wygrał z Marquezem."

- Pewna wygrana Bradleya! Jak można wogóle podważać werdykt sędziowski, który byl jak najbardziej sprawiedliwy, choć nie do końca. Bradley powinien byl to wygrać jednoglośną decyzją, jednak znalazl się oszolom który punktowal tą walkę dla Marqueza!
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-02-2014 22:53:45 
Dudas (Redaktor bokser.org)

Mój wpis nie dotyczy portalu Bokser.org.

@Rezjjel89

Próbujesz mnie dyskredytować powracając do nieprawdziwych insynuacji.
Broniąc się wyjaśniłem Ci na razie dość „delikatnie” że powielasz głupoty.

{Nigdy na forum nie rozmawiam sam ze sobą co można bez problemu sprawdzić.
Ponadto historię dlaczego Maywaether wyszedł do walki z Oscarem De La Hoyą w sombrero na głowie opisywałem wielokrotnie i nie mam zamiaru tego czynić po raz kolejny.}

To ,że moje poglądy są sprzeczne z ogólnie narzuconymi to problem tych którzy wyznają poglądy większości.
Ja i nie mam z tym żadnego problemu nawet gdy jestem osamotniony i jedyny w swoich poglądach.
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 11-02-2014 23:22:54 
@RSC2
Ja powielam głupoty a Bradley przegrał z Marquezem. Tak tak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.