HERNANDEZ DOCENIA KLASĘ KOŁODZIEJA

Z okazji dnia kobiet Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO) na pewno spróbuje sprawić swojej ukochanej prezent w postaci mistrzostwa świata federacji IBF kategorii junior ciężkiej, ale 8 marca w Berlinie stanie przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Zasiadający na tronie Yoan Pablo Hernandez (28-1, 14 KO) ma bowiem ostatnio świetną passę, co potwierdził pod koniec listopada wygraną nad Aleksandrem Aleksiejewem. Mimo wszystko obrońca tytułu nie jest zadowolony z tamtego występu.

- Byłem na skraju przepaści, jednak udało mi się uniknąć klęski i zwyciężyłem przed czasem. Wcześniej miałem trochę problemów zdrowotnych, lecz teraz jestem już w pełni zdrowy i znajduję się obecnie w wyśmienitej formie. Trenuję na pełnych obrotach - zapewnia Kubańczyk mieszkający na stałe u naszych zachodnich sąsiadów.

Champion wydaje się być wyraźnym faworytem, ale on sam studzi takie opinie, doceniając klasę niepokonanego Polaka.

- Kołodziej to świetny bokser. Jest elastyczny i posiada wszystkie niezbędne umiejętności by walczyć na wysokim poziomie - dodał Hernandez, który piastuje tytuł od 1 października 2011 roku, gdy pokonał Steve'a Cunninghama. Pojedynek z Pawłem będzie dla niego czwartą obroną pasa organizacji IBF. Kołodziej wygrał wszystkie swoje walki, lecz póki co na swojej drodze nie spotkał jeszcze przeciwnika choćby zbliżonego klasą do wspaniałego Kubańczyka.