WILDER: PO PIERWSZYM GONGU SENTYMENTY ODSTAWIĘ NA BOK

15 marca na antenie Showtime niepokonany Deontay Wilder (30-0, 30 KO) stanie przed pierwszym wyczekiwanym przez kibiców testem na zawodowym ringu. Jego rywalem w eliminatorze do tytułu WBC będzie Malik Scott (36-1-1, 13 KO). Prywatnie pięściarze przyjaźnią się i wielokrotnie pomagali sobie w przygotowaniach do swoich walk. Teraz przyjdzie im skonfrontować się w ringu.

"Bronze Bomber" jest podekscytowany zbliżającym się wyzwaniem i z pierwszym gongiem odstawi emocje na boczny tor.

- 2014 rok rozpoczniemy dużą walką z Malikiem Scottem. Dwóch czołowych amerykańskich ciężkich z wysokimi umiejętnościami, z niekwestionowaną siłą, spotka się w ringu. Cały świat pokocha tę walkę. Gdy wejdziemy do ringu i usłyszymy pierwszy gong, wtedy on przestanie być moim przyjacielem i on musi myśleć dokładnie tak samo - powiedział Wilder.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fop
Data: 09-02-2014 12:01:49 
Szczerze przyznam, że Malik nie jest żadnym poważnym testem.

Nie ma ciosu, nie wejdzie efektywnie w półdystans, nie jest szybszy, nie jest silniejszy.

Przegra i to przed czasem, Wilder trafi go prędzej czy później, na ringu jeszcze z nikim poważnym nie stał ale sparował już z o wiele lepszymi pięściarzami.

Na takiego Wildera trzeba kogoś kto będzie mu w stanie zagrozić.
 Autor komentarza: Milan
Data: 09-02-2014 12:25:21 
Ja ogolnie jestem juz spokojny bo nie widze na razie zadnych przesłanek zeby Wilder mial sie uporac z kims z dwojki Arreola / Stiverne , dla mnie zupłęnie nie sparwdzony zawodnik , z komiczna parca nog , słaba technika , obrona i podejrzana szczeka.
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 09-02-2014 12:43:11 
@Milan

Zgadzam sie z Toba. Moim zdaniem jezeli Wilder wygra z Malikiem to i tak mistrzem nie zostanie. Arreola Stiverne wygra Stiverne kolejny raz, ale obawiam sie ze moga go punktowi przewalowac. Obojetnie czy Wilder bedzie musial walczyc z Chrisem czy Stivernem to z kazdym przegra. To jest najwiekszy dmuchany balon od czasow, ktorych nawet nie moge sobie przypomniec. Chaotyczny strasznie. Niby cios potezny, ale z bumami totalnymi i wrakiem Liachowicza. W amatorce padal kilka razy i to w kasku. Nic nie wiadomo o kondycji, bo poza cztery rundy nie wyszedl. Zupelnie niesprawdzony. Z bumow go chca przerzucic od razu na sredniaka Arreole albo zawodnika z pierwszej 5 Stiverna?? Ani Arreola ani Stiverne nie przewroca sie od byle jakiego ciosu, a Wildera po filmikach z amatorki moze przewrocic podmuch wiatru :D

Nie widze tego.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 09-02-2014 12:44:18 
Szykuje się wielka walka na polskim podwórku. Marcin El Toster Najman vs Albert Dreamliner/Tabaluga Sosnowski. Będą grzmoty.
 Autor komentarza: wojt986
Data: 09-02-2014 13:45:17 
Wilder od czystego ciosu nie podniesie się Chyba że będzie przypominać źrebaczka zaraz po urodzeniu i skończy sie dzień dziecka.. wilder jest szklany jak cholera i dlatego prowadzą go tak a nie inaczej.Jak wyżej wspomniano gdzieś na necie jest walka w amatorce jak sadzał go gość wyglądający na cruisera
 Autor komentarza: sliver84
Data: 09-02-2014 13:48:19 
Kolejny wygodny przeciwnik dla Bumbombera, bez ciosu i serca do walki.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 09-02-2014 13:52:40 
Coś się ruszyło w wadze ciężkiej - w konkurencyjnym portalu pojawił się wywiad z Marcinem Najmanem.

Prawdopodobnie wraca na ring i będzie
walczył z Sosnowskim.

w przypadku wygranej Wilder powinien obawiać się o swoje zero w rekordzie :)
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 09-02-2014 13:54:51 
Szczerze powiedziawszy mam dość mieszane uczucia co do tej walki. Z jednej strony najsłynniejszy bumobijca w HW wyjdzie wreszcie do ringu z kimś kto potrafi boksować z drugiej strony mam wrażenie (po tym co widziałem w walce z Chisorą) że Malik to bokser bez tzw "jaj". Poprawna technika ale wata w łapie no i ten brak serca .. przyszłość w HW ma chyba taka jak Seth Mitchell czyli mocno wątpliwą ;)

ps. Wilder szklanka i Malik szklanka ale chciałbym żeby to potrwało wiecej niż 4 rundy bardzo mnie bowiem ciekawi wydolność Wildera
 Autor komentarza: wojt986
Data: 09-02-2014 13:59:37 
Wilder walczy z tym Scotem bo garniturki są pewni że wilder go przejdzie Żeby Scot zrobił im psikusa.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 09-02-2014 14:17:51 
Z Wilderem musi być coś nie tak, musi mieć poważny defekt, bo jego prowadzenie jest bardzo podejrzane. Na pewno ma potężny cios i szybkość, ale jest mega chaotyczny, bije cepami, bardzo się odsłania, słabo chodzi na nogach. W moim przekonaniu wybór Scott'a był podyktowany szklaną szczęką Wildera. Malik jest zaliczany do szerokiej czołówki, ale jest waciany, więc nie stanowi dużego zagrożenia. Wilder pewnie wygra tą walkę, możliwe, że przez KO, ale z walce ze Stiverne, czy Chrisem go nie widzę. Jeden i drugi mają odporne głowy i mocne uderzenia, potrafią przyjąć i oddać, a wydaje się, że Wilder potrafi bić, ale przyjmować już chyba nie, a cytując klasyka "Nie ważne jak mocno bijesz, ale ile jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu".
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 09-02-2014 14:49:33 
Oni wielokrotnie ze sobą sparowali więc dobrze się znają myślę niestety że Malik choć jest pięściarzem przyzwoitym to Wilderowi wielkiego problemu nie sprawi.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 14:58:57 
Scott w walce z Chisorą poddał się nie dlatego że brak mu serca do walki tylko dlatego że jest sprytny. Wiedział że przez ten knockdown który zaliczył nie ma szans na wygranie tej walki na brytyjskim ringu (mimo że wówczas wg. uczciwego punktowania powinien wygrywac na kartach) więc dał szansę sędziemu na kontrowersyjne przerwanie co później było traktowane jak "krzywdzący wał". Przez co wyszedł na tym lepiej niż gdyby miał przegrac na punkty. Mimo tego Scott to bardzo dobry zawodnik a walcząc na neutralnym ringu zapewne poradziłby sobie z Chisorą i nie poddawałby się gdyby zaliczył taki knockdown. Co do Wildera to deprecjonowanie go o takie a nie inne prowadzenie jest oznaką nieznajomości realiów boksu zawodowego bądź kariery Wildera. Wilder praktycznie nie miał kariery amatorskiej (mimo to zdobył medal na IO a to oznaka dużego talentu), wiec braki doświadczenia amatorskiego musiał nadrabiac podczas kariery zawodowej, a nabierał to w sparingach z najlepszymi zawodnikami obecnej HW. Hayem, Kliczkom, Adamkiem, Harrisonem, Scottem i wieloma innymi zawodnikami z którymi sparował, oprócz Kliczków nie ma drugiego zawodnika który zrobił by tyle rund z tak klasowymi zawodnikami. Scott nie ma ciosu, ale czy to go czyni gorszym niż innych zawodników z HW?Każdemu czegoś brakuje, jednemu ciosu, drugiemu warunków, trzeciemu umiejętności technicznych, czwartemu szczęki itd. Nie znam zawodników pozbawionych wad, szczególnie w obecnej HW więc pisanie że Scott jest słaby bo nie ma ciosu jest równie śmieszne jak pisanie że Władymir Kliczko jest słaby bo nie ma szczęki. Scott potrafi bardzo dobrze wykorzystywac swoje warunki fizyczne, nie ma w obecnej HW zawodników niżyszych lub podobnych wzrostem do Scotta, którzy byliby ze Scottem faworytami. Wilder natomiast ma nad Scottem przewagę warunków fizycznych i to sprawi że największe atuty Scotta będą zneutralizowane. No ale tak to już jest w zawodowym boksie że mocni promotorzy swojemu zawodnikowi z "0" w rekordzie z szansami na title shota kontraktują bumów, journeymanów, dziadków a w najlepszym wypadku dobrych ale pasujących stylowo przeciwników. Tak będzie tutaj. Scott to dobry zawodnik ale stylowo pasuje Wilderowi. Chociaż dzięki tej walce zobaczy się jakie "oczko" oraz kondycję ma Wilder. Bo czyste trafienie Scotta jest trudne, a jak Wilder będzie ładował cepami na pałę i szybko nie znokautuje Scotta to w późniejszych rundach będzie miał problemy.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 09-02-2014 15:28:14 
Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 14:58:57
Chociaż dzięki tej walce zobaczy się jakie "oczko" oraz kondycję ma Wilder.


Warunek: Malik nie może dać sie ustrzelić jakimś "cepem" przez pierwsze 3-4 rundy
 Autor komentarza: sliver84
Data: 09-02-2014 15:32:48 
"Scott w walce z Chisorą poddał się nie dlatego że brak mu serca do walki tylko dlatego że jest sprytny. Wiedział że przez ten knockdown który zaliczył nie ma szans na wygranie tej walki na brytyjskim ringu (mimo że wówczas wg. uczciwego punktowania powinien wygrywac na kartach) więc dał szansę sędziemu na kontrowersyjne przerwanie co później było traktowane jak "krzywdzący wał"."
Hahaha, ojapierdole... . Sherlock Holmes by na to nie wpadł!!!
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 09-02-2014 15:42:50 
"Scott w walce z Chisorą poddał się nie dlatego że brak mu serca do walki tylko dlatego że jest sprytny. Wiedział że przez ten knockdown który zaliczył nie ma szans na wygranie tej walki na brytyjskim ringu (mimo że wówczas wg. uczciwego punktowania powinien wygrywac na kartach) więc dał szansę sędziemu na kontrowersyjne przerwanie co później było traktowane jak "krzywdzący wał"."


no no wychodzi na to że niezły cwaniak i intrygant z tego całego Malika, szacun że go rozgryzłeś ;-)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 15:49:01 
KapralWiaderny
Piszę o tym w kolejnym zdaniu
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 15:53:55 
sliver84
Ośmieszasz się. To że ty nie ogarniasz czegoś swoim rozumem nie nie oznacza że nie ogarnąłby tego nawet Sherlok Holmes. Człowiekowi upośledzonemu zespołem Downa też się może wydawac że tabliczki mnożenia nie ogarnąłby nawet Sherlok Holmes ale czy w rzeczywistości tak jest?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 09-02-2014 15:54:26 
horhe88

Wszystko pięknie, ale taki Jennings też nie miał kariery amatorskiej, a jest prowadzoy znacznie odważniej. Co do Wildera i jego sparingów z czołowymi pięściarzami, to nie przesadzaj, że nie ma innych z takim doświadczeniem, bo nawet nasz Wach był na obozach z prawie całą czołówką. Wilder ma 30 walk na koncie i do dzisiaj nie miał testu, a Scott jest waciany, więc jest idealnym rywalem dla bumobijcy. Wilder to balonik i nie wypuszczają go tak długo na solidnego zawodnika, bo boją się, ze chłop padnie od pierwszego mocnego uderzenia. A tego Omdleya to chyba z rozpędu wrzuciłeś wśród najlepszych zawodników HW ;-)
Co do Scotta, to przegrał z głupoty, a nie cwaniactwa, bo chciał sobie troszkę odpocząć i wstał o sekundę za późno. Nie przypisujmy temu zachowaniu, jakiegoś niecnego planu, bo brzmi to śmiesznie.

"nie ma w obecnej HW zawodników niżyszych lub podobnych wzrostem do Scotta, którzy byliby ze Scottem faworytami"

Tutaj to już konkretnie poleciałeś. Scott ma 193 cm wzrostu. Stiverne, Pulev, Perez, Cunn, Povietkin, Adamek, czy nawet Jennings mają podobny wzrost, a w większości są niżsi i uważam, że każdy byłby faworytem w walce ze Scottem. Można polemizować co do jednego, czy dwóch z nich, ale nie ma co wypisywać, ze nikt o podobnych warunkach nie byłby faworytem.

Co do samej walki, to Wilder pewnie od początku będzie próbował urwać głowę Malikowi, a ten nie jest łatwy do trafienia. Jeśli Wilder nie zmiecie Scotta w ciągu pierwszych 4-5 rund, to przekonamy się, czy ma kondycję i czy jego patyczkowate nóżki wytrzymają 12 rund. Koleś ma dwa metry wzrostu, potężnie zbudowaną górną część ciała, a waży nieco ponad 100kg, przy tej budowie powinien ważyć jakieś 10 kg więcej i te kilogramy powinny być właśnie w nogach.
Ja obstawiam KO na Maliku, ale możliwe, że będziemy światkami pęknięcia balonika.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 16:13:12 
rocky86
"Wszystko pięknie, ale taki Jennings też nie miał kariery amatorskiej, a jest prowadzoy znacznie odważniej."

Ze niby co? Może Szpilka jest taki top fighter czy jak? Liakhovicz Byram, Fedosov,Szpilka/po drugiej stronie Liakhovicz Harrison Firtha i teraz Scott. Scott to najlepszy z wszystkich wyżej wymienionych.

"to nie przesadzaj, że nie ma innych z takim doświadczeniem, bo nawet nasz Wach był na obozach z prawie całą czołówką."

Wach nie miał więcej takich sparingów niż Wilder, poza tym nawet jakby tak było to to nie zmienia maritum tego o czym piszę.
"Juziek twoja żona puszcza się w lesie z Kazikiem...
eeee tam, 3 drzewka na krzyż, jaki to las?"

"A tego Omdleya to chyba z rozpędu wrzuciłeś wśród najlepszych zawodników HW ;-)"

Omdlej w kasku i z pieluchami na łapach to dobry zawodnik.

"Co do Scotta, to przegrał z głupoty, a nie cwaniactwa, bo chciał sobie troszkę odpocząć i wstał o sekundę za późno. "

Musiałby byc baaaaaaaaaaaaaaaaardzo głupi, a zakładając że baaaaaaaaaaaaaaardzo głupi nie jest, to oznacza że jest to co ty piszesz to bzdura.

"Tutaj to już konkretnie poleciałeś. Scott ma 193 cm wzrostu. Stiverne, Pulev, Perez, Cunn, Povietkin, Adamek, czy nawet Jennings mają podobny wzrost, a w większości są niżsi i uważam, że każdy byłby faworytem w walce ze Scottem."

To jeżeli tak uważasz to oznacza że nie potrafisz czytac boksu.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 16:21:38 
"Stiverne, Pulev, Perez, Cunn, Povietkin, Adamek"

Z tych zawodników tylko Povietkin byłby faworytem
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 16:23:08 
Z Jenningsem Scott również byłby faworytem
 Autor komentarza: sliver84
Data: 09-02-2014 16:39:25 
horhe88
Hahaha misiaczku widzę że dalej dobrze Ci idzie w wymyślaniu tych bajek z mchu i paproci. Zresztą kiedyś andrewsky dał niezłą listę andronów horhe88 typu Wład nie znokautował Haye żeby walka Wit-Haye lepiej się przedała czy że Solis udawał kontuzje w walce z Witkiem. Szkoda nawet komentować pomysły takiego ćwoka jak ty. Życzę miłej zabawy perełko:* EOT
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-02-2014 16:39:54 
Scott dostanie ciezkie ko..1 lub 2 runda
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 16:50:57 
sliver84
Sherlok Holmes, andrewsky i lista andronów. Doprawdy...fascynujące!!!
 Autor komentarza: rocky86
Data: 09-02-2014 16:51:20 
horhe99

"To jeżeli tak uważasz to oznacza że nie potrafisz czytac boksu."

"Co do Wildera to deprecjonowanie go o takie a nie inne prowadzenie jest oznaką nieznajomości realiów boksu zawodowego bądź kariery Wildera"

Widzę, że czerpiesz pełnymi garściami z występów @copa na tym forum ;-)
Coś w style, ja wiem jak jest, a jak twierdzisz inaczej, to nie masz pojęcia o boksie ;-)

"Ze niby co? Może Szpilka jest taki top fighter czy jak? Liakhovicz Byram, Fedosov,Szpilka/po drugiej stronie Liakhovicz Harrison Firtha i teraz Scott. Scott to najlepszy z wszystkich wyżej wymienionych"

Liakhovicz, Fedosov, Tupou, Szpilka, Byram, to są solidni średniacy, a różnica między Jenningsem a Wilderem, jest taka, że Jennings zaczął walczyć z takimi zawodnikami w okolicach 10-12 walki w HW, a Wilder, gdy miał 10 czy 15 walk za sobą walczył z zawodnikami o rekordach 17-20, 11-38,20-11 itd., więc nie ma co sposobu prowadzenia porównywać.

Co do głupoty Scotta, to jednak prawdopodobieństwo tego, ze był to niecny plan, który przedstawiłeś jest znacznie mniejsze, aniżeli to, że Scott chciał odpocząć i wstać w ostatniej chwili, ale zrobił to o sekundę za późno. No, ale jeśli jesteś zwolennikiem ukrytych intryg, to jest to Twoja sprawa.

"Tutaj to już konkretnie poleciałeś. Scott ma 193 cm wzrostu. Stiverne, Pulev, Perez, Cunn, Povietkin, Adamek, czy nawet Jennings mają podobny wzrost, a w większości są niżsi i uważam, że każdy byłby faworytem w walce ze Scottem."

To jeżeli tak uważasz to oznacza że nie potrafisz czytac boksu."

No cóż, jeśli uważasz, że Scott to ścisły TOP wagi ciężkiej (TOP 5, TOP 3), to zapewne ze względu na swoją genialną umiejętność czytania boksu dostrzegasz w nim coś, czego inni nie dostrzegają, zapewne ze względu na nieumiejętność czytania boksu. Cóż można rzec…
 Autor komentarza: horhe88
Data: 09-02-2014 17:40:45 
rocky86
"Widzę, że czerpiesz pełnymi garściami z występów @copa na tym forum ;-)
Coś w style, ja wiem jak jest, a jak twierdzisz inaczej, to nie masz pojęcia o boksie ;-) "

To że Hitler lubił pączki i ja lubię pączki nie oznacza że mam z Hitlerem cokolwiek wspólnego.

"Liakhovicz, Fedosov, Tupou, Szpilka, Byram, to są solidni średniacy, a różnica między Jenningsem a Wilderem, jest taka, że Jennings zaczął walczyć z takimi zawodnikami w okolicach 10-12 walki w HW, a Wilder, gdy miał 10 czy 15 walk za sobą walczył z zawodnikami o rekordach 17-20, 11-38,20-11 itd., więc nie ma co sposobu prowadzenia porównywać."

Różnice w prowadzeniu Jenningsa i Wildera są niewielkie. Mógłbym ich wymienic kilka na korzyśc Wildera ale nie chce mi się tego robic bo to nie ma żadnego znaczenia w tym co piszę. Dyskusję typu że Jennings miał średnio dupiastych przeciwników natomiast Wilder miał tych przeciwniów średnio chujowato przeciętnych nic do niej nie wnoszą bo to nie jest meritum dyskusji. Stwierdziłem że Wilder jest delikatnie prowadzony przede wszystkim dlatego że nie miał kariery amatorskiej i braki doświadczenia z amatorki musiał nadrabiac w profi karierze. I te braki doświadczenia nadrabiał przede wszystkim sparingami.

"Co do głupoty Scotta, to jednak prawdopodobieństwo tego, ze był to niecny plan, który przedstawiłeś jest znacznie mniejsze, aniżeli to, że Scott chciał odpocząć i wstać w ostatniej chwili, ale zrobił to o sekundę za późno. No, ale jeśli jesteś zwolennikiem ukrytych intryg, to jest to Twoja sprawa."

Głupoty gadasz. To że nie wierzę w totalny imbecylizm Scotta, nie świadczy że jestem "zwolennikiem intryg" zwolennikiem "spiskowej teorii dziejów" "tropicielem masonów" itp. Scott zrobił to co było w jego interesie a to co zrobił nie wymaga nadprzyrodzonych umięjętności.

"No cóż, jeśli uważasz, że Scott to ścisły TOP wagi ciężkiej (TOP 5, TOP 3), to zapewne ze względu na swoją genialną umiejętność czytania boksu dostrzegasz w nim coś, czego inni nie dostrzegają, zapewne ze względu na nieumiejętność czytania boksu. Cóż można rzec…"

Uważam go zadobrego zawodnika, zdecydowanie lepszego niż przeciętnemu kibicowi się zdaje. Ponieważ przeciętny kibic nie potrafi czyta boksu, a jedynie patrzy na cyferki z boxrecu i to ile reklam się na temat takiego zawodnika puszcza. Ja natomiast patrzę kto jakimi atutami dysponuje i z kim dzięki tym atutom mógłby wygrac.
 Autor komentarza: canuck
Data: 09-02-2014 19:00:01 
Malik Scott to minimum ryzyka. Niezly bokser, ale zupelny waciak.
Takze ta walka znowu nam nic nie powie o Wilder.

Zeby dowiedziec sie cos naprawde "prawdziwego" o zawodniku, trzeba go zobaczyc w walce gdzie sa "kontakty" z mata, szmotanina, przeciecia, krew oraz brutalna rywalizacja na dlugim dystansie.

Wilder jeszcze nigdy nie byl w takiej walce!
 Autor komentarza: milek762
Data: 09-02-2014 21:03:23 
ten wilder to mimo Petardy w rece, szybkosci dalej duży znak zapytania
może być Drugi Dominator godny nastepcą Władimira ale też drugą
Szklanką jak Price
ta druga wersja bardzie do mnie przemawia

(W amatorce jakiś nieznany rusek go znokałtował jednym strzałem_)

jego kondycja duży znak zapytania dopóki nie zawalczy Zawodnikami typy Arreola , Stiverne czy np Pulew , thompson , Kevin jonschon
a z Scottem powinien ale nie koniecznie po spacerku!

póki co jest Słąby fizycznie nogi jak patyki 1oo kg przy 2 metrach
Władek by go zamęczył swoją fizycznością i wieszaniem i klinczem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.