HEARN INTENSYWNIE PRACUJE NAD REWANŻEM POMIĘDZY GROVESEM I FROCHEM

Eddie Hearn z grupy Matchroom Sport ma pełne ręce roboty. Angielski promotor próbuje doprowadzić do wyczekiwanego przez wszystkich rewanżu pomiędzy Carlem Frochem (32-2, 23 KO) i Georgem Grovesem (19-1, 15 KO). 

Obaj pięściarze twardo stawiają warunki i nie chcą ustąpić. "Święty" nie chce zgodzić się na podział 15-85 na korzyść mistrza i składał już w tej sprawie protesty. Hearn liczy jednak, że uda mu się osiągnąć kompromis między pięściarzami.

- George wymienia kwotę, którą uważa za godziwą za rewanż z Frochem. "Święty" dobrze wypromuje pojedynek, sprzeda wiele pakietów PPV, jednak to Froch będzie miał jedenastą bądź dwunastą walkę o tytuł. Carl jest zdania, że to jemu należy się lwia część podziału. Próbujemy zakontraktować walkę dwóch upartych indywidualistów, świetnych pięściarzy, dwóch nienawidzących się gości. To niesamowita walka - powiedział Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 04-02-2014 20:34:55 
Redakcjo warto byłoby przypomnieć,że ktoś ważny ma dzisiaj urodziny :)...
 Autor komentarza: cop
Data: 04-02-2014 21:47:05 
41st birthday - OSCAR DE LA HOYA
 Autor komentarza: cop
Data: 04-02-2014 21:51:29 
Wracajac jednak do tematu, pierwsza walke Froch - Groves obejrzalem na XBMC z wielka przyjemnoscia i nie bede ukrywal, ze jako fan rewanz chetnie zobacze. Umiescilem pojedynek z roku ubieglego w pierwszej 5 najbardziej atrakcyjnych walk w 2013, wiec naturalnie bylo to duze i niespodziawane wydarzenie w moim odczuciu. Mowiac to, Froch jest juz coraz starszy i nie wiem czy warto mu zadawac sie z mlodszymi, mnie znanymi piesciarzami, kiedy ma jednak do wyboru nazwiska gwarantujace rozglos. Mowie oczywiscie o Andre Ward (wielka impreza w UK!!!), Julo Cesar Chavez (walka w Mexico City na stadionie!!!) i kilka innych interesujacych rozwiazan. Po co Froch chce walczyc z mlodym, gniewnym i zadnym sukcesow St. George???
 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 04-02-2014 22:04:58 
Wielką imprezą będzie też rewanż właśnie z Grovesem w UK. Następnie może być walka w Vegas lub w Mexico City z Chavezem. Z Wardem uważam że Froch nie ma czego szukać, ale w ramach pożegnalnej walki czemu nie?
 Autor komentarza: khorne
Data: 04-02-2014 22:15:50 
won hamburgerze
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 04-02-2014 23:20:54 
Tracę szacunek do Frocha. Jako prawdziwy mistrz powinien zmyć tą plamę i zgodzić się na pojedynek, zrobić formę życia i znokautować młodego wilczka co wyniosłoby go jeszcze bardziej do góry. A tak sra po gaciach bo dostawał wpierdol w każdej niemal rundzie.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-02-2014 23:36:03 
"BlacK1111 Data: 04-02-2014 23:20:54
Froch... sra po gaciach bo dostawał wpierdol w każdej niemal rundzie."

Czy naprawde w to wierzysz, ze piesciarz pokroju Frocha "sra po gaciach" (cokolwiek to znaczy...lol) przed kims takim jak Groves? Nie dlatego oczywiscie, ze George jest zlym piesciarzem, ale glownie dlatego, ze rewanz z nim nie jest tym, co biznesmen by wybral. wartosci sportowe sa drugorzedne w porownaniu z iloscia $$$.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 04-02-2014 23:40:49 
Cop

Może trochę wyolbrzymiłem ale daje się odczuć że Froch jednaj nie ma za wielkiej ochoty na rewanż (czyżby z obawy?) Jako prawdziwy mistrz powinien dać jasny sygnał (ja jestem najlepszy udowowdnie Ci do Panie st.George)
 Autor komentarza: cop
Data: 04-02-2014 23:47:03 
@BlacK1111 - nie ma to dla frocha sensu. Groves jest mlody i niebezpieczny. Porazka z nim zakonczylaby kariere Carla w bardzo niewlasciwy sposob. Froch ma do wyboru inne opcje, ktore maja dla niego wiekszy sens. Rozumiem twoja pozycje, gdyz jako fan, chce rowniez tego rewanzu, ale myslac o ty bardziej precyzyjnie, wiem iz nie ma on wartosci, ktorych szuka Froch. rewanz z Andre, czy tez pojedynek w Mexico City z J.C. Chavezem to sa opcje, ktore wybralbym ja na miejscu Frocha.
Wszystko bedzie zalezalo of warunkow kontrakturalnych i $$$
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 05-02-2014 00:00:11 
Cop

Ja chyba jestem z tego gatunku wymierającego, który na pierwszym miejscu widzi prawdziwego mistrza a dopiero gdzieś daleko profity
 Autor komentarza: cop
Data: 05-02-2014 00:08:16 
"BlacK1111 Data: 05-02-2014 00:00:11
Cop

Ja chyba jestem z tego gatunku wymierającego, który na pierwszym miejscu widzi prawdziwego mistrza a dopiero gdzieś daleko profity"

Sa zawsze dwa punkty widzenia. Ten pierwszy, czyli czysto "sportowy" i ten drugi, czyli realistyczny, profesjonalny i adekwatny do rzeczywistosci.
Niestety, boks zawodowy to biznes. jezeli ludzie szukaja sportu, polecam boks amatorski. Taka jest prawda.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-02-2014 00:18:08 
Froch dostał największe lanie ze karierze, wiec trudno sie dziwić ze nie chce rewanżu.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 05-02-2014 00:19:11 
Cop

Zgadzam się. Dojdzie do rewanżu z Wardem? Czy może Ward powinien zbroić się na Gołovkina?
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 05-02-2014 00:22:24 
I do takich właśnie średnio fajnych sytuacji często
dochodzi przez przedwczesne przerwanie walki
przez sędziego.
Śmiem twierdzić że gdyby sędzia puścił dalej
tę walkę to Groves zostałby znokałtowany
i w ten sposób nie byłoby niedomówień.
Teraz szczeka na prawo i lewo że go okradli
ze zwycięstwa itp.
Groves nie jest jeszcze rozbity wiec dużego uszczerbku na zdrowiu by raczej nie poniósł w przypadku nokałtu.
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 05-02-2014 00:24:34 
b.org schodzi na psy i to widać, cop jest tolerowany, klakierzy klaszczą, zasłużeni odchodzą, komercja wygrywa, takie czasy. gówno się szerzy. wypierdalać.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 05-02-2014 00:28:58 
MarshallMathers Data: 04-02-2014 20:34:55

Redakcjo warto byłoby przypomnieć,że ktoś ważny ma dzisiaj urodziny :)...

cop

,,41st birthday - OSCAR DE LA HOYA,,



i 10 -te urodziny facebooka :)


i sąsiada z dołu też....
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 05-02-2014 00:30:33 
dzejmsblant

też już byś poszedł spać bo jakieś farmazony piszesz.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 05-02-2014 01:40:19 
Autor komentarza: copPozwole sobie wypowiedziec sie na temat polskiej sceny bokserskiej. Patrze jako outsider i sledze kariery tych, ktorzy w mojej subiektywnej ocenie warci sa mojego czasu. Nie bede sie rozkreacal do TOP 10, gdyz az tylu istotnych piesciarzy w Polsce nie ma. 

1. Adamek
2. Masternak
3. Proksa - walka w Hopem jest bez znaczenia, gdyz ja tak naprawde wygral, aczkolwiek zaprezentowal sie slabo.

dlugo, dlugo nic...i moze za sam fakt bycia mistrzem WBC, na miejscu np. dwudziestym - Wlodarczyk a na miejscu 21 Szpilka, za sam fakt wzbudzania tylu kontrowersyjnych opinii...
Tak naprawde jednak, tylko TOP 3 jest istotne
 Autor komentarza: sliver84
Data: 05-02-2014 16:55:51 
OjciecZradioMaryja
hahaha
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.