RING TELEGRAM: 4 LUTEGO 2014

Anselmo Moreno (34-2-1, 12 KO) powróci między liny 22 marca potyczką z Javierem Nicolasem Chaconem (19-1, 4 KO) w obronie pasa WBA kategorii koguciej.

- W walce z Abnerem Maresem Moreno był naprawdę w dobrej formie, tylko po prostu miał zły dzień, a do tego sędzia był słaby - tłumaczy swojego podopiecznego promotor Sampson Lewkowicz.

James DeGale (17-1, 11 KO) miał zmierzyć się z Badou Jackiem w eliminatorze do tronu WBC kategorii super średniej, ale promotorzy zawodników nie mogą jeszcze dojść do porozumienia, więc mistrz olimpijski z Pekinu szybko wybrał innego rywala dla podtrzymania aktywności. Będzie nim Gevorg Khatchikian (20-0, 8 KO), a do ich rywalizacji dojdzie 1 marca w Bristol. Potem ma już być tylko Jack i pojedynek o pierwsze miejsce w rankingu WBC.

Dwa miesiące przed swoimi 24. urodzinami zmarł Oscar Gonzalez (23-3, 14 KO), uważany jeszcze niedawno za wschodzącą gwiazdę kategorii piórkowej. Meksykanin doznał w sobotę niespodziewanej porażki przez nokaut w dziesiątej rundzie z Jesusem Galicią (13-7, 8 KO). Jego mało znany rodak miał być potencjalnie łatwym rywalem dla Gonzaleza. Jednak ten w ostatniej rundzie padł na matę ringu i chwilę potem stracił przytomność. W szpitalu już jej nie odzyskał, a wczoraj umarł.

Bobby Gunn (21-6-1, 18 KO) pod koniec roku przegrał wysoko na punkty z Glenem Johnsonem i zakończył karierę. W sumie ciekawą, bo dwukrotnie stawał do walki o mistrzostwo świata, przegrywając z Enzo Maccarinellim (kwiecień 2007) oraz naszym Tomkiem Adamkiem (lipiec 2009) przez TKO po czwartej rundzie. "The Celtic Warrior" więc zawiesił rękawice na kołku, ale już za moment odwiesi je jego syn - Bobby Gunn Jr. Obecnie przygotowuje się do zawodowego debiutu pod okiem Rogera Bloodwortha, na co dzień... szkoleniowca Adamka.

- Uczy się szybko, mocno bije i moim zdaniem może być dobrym zawodnikiem - uważa znany trener. Co do samego Gunna Jr, to w roli boksera zawodowego ma zadebiutować na przełomie marca i kwietnia, boksując prawdopodobnie w wadze średniej. Jego ojcu pozostaje zaś tytuł niekoronowanego mistrza świata w walce na gołe pięści...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 04-02-2014 17:59:40 
Bobby Guinn nie miał szczęścia trafić na tak wspaniałego szkoleniowca jak jego rodzony syn. Wystarczy, że trochę popracują z Rodżerem nad masą i nad siłą ciosu to Junior stanie się naturalnym ciężkim i będzie nokautował najlepszych.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.