IBF PO STRONIE FROCHA, GROVES NIE DOROBI SIĘ NA REWANŻU

George Groves (19-1, 15 KO) chyba się przeliczył, kiedy odrzucił siedmiocyfrową kwotę, jaką Eddie Hearn proponował mu za rewanżowe starcie z Carlem Frochem (32-2, 23 KO). Federacja IBF jednogłośnie orzekła, że "Świętemu" należy się zaledwie 15% z przetargu, a "Kobra" otrzyma 85% pieniędzy. Dlaczego? Bo Groves znajduje się obecnie na szóstym miejscu w rankingu, a każdemu zawodnikowi spoza pierwszej trójki przysługuje właśnie 15%.

Grovesowi pozostaje więc przyjęcie decyzji albo kolejne odwołanie i nadzieja na to, że Hearn znów złoży mu ciekawą ofertę. Promotorzy jednak nie zwykle płacić więcej niż muszą, a szef Matchroom Sport na pewno wie już o decyzji IBF. Czy oznacza to, że George zrezygnuje z rewanżu z Frochem? Dowiemy się wkrótce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 31-01-2014 09:36:41 
Haha pazerna hiena :D
 Autor komentarza: Srogi
Data: 31-01-2014 10:27:48 
Chciwość w tym wypadku niepopłaciła :)
 Autor komentarza: zgredzik
Data: 31-01-2014 13:55:32 
w tym momencie sie zesrał, za to jak potraktowano go w 1 walce to ja bym chciał nawet za darmo wyjść, a ten honor przelicza na dudki......,
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.