ARUM: MAM PROBLEM Z RIGONDEAUX

Bob Arum ma problem z osobą Guillermo Rigondeaux (13-0, 8 KO). Bo choć Kubańczyk jest niewątpliwie wielką gwiazdą jeśli chodzi o same umiejętności, to jego styl nie przyjął się w USA, a wyniki oglądalności na antenie HBO są coraz słabsze.

- Nie ukrywam, że mam z Rigondeaux problem i nie można za to winić stacji telewizyjnych. Oglądalność jego walki z Agbeko była blisko dwukrotnie niższa niż pojedynku Kirklanda z Tapią. Ludzie wychodzili z sali. A skoro ludzie czegoś nie chcą oglądać, to czego można się spodziewać po stacji? Nie ma dla mnie znaczenia jak jest dobry, bo dobry na pewno jest. Przed ostatnią walką rozmawialiśmy i coś mi obiecali. Ale kiedy już trafił kilka razy znów było "To wszystko, wygrałem walkę". I nie działo się nic przez następne dziewięć rund. To przykre, bo jest naprawdę dobry. Może jego spotkanie z Wasylem Łomaczenko będzie ciekawe - powiedział sławny promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ned
Data: 28-01-2014 14:51:32 
Niech zwolni Rigo z kontraktu i po problemie. Jestem przekonany, że ustawi się kolejka chętnych promotorów, którzy nie będą w każdym wywiadzie pierdolić takich farmazonów jak Arum.
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 28-01-2014 14:59:50 
No bo jest nudny może nawet bardziej od W.Kliczki.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-01-2014 15:10:03 
Rigo - nudny geniusz...
 Autor komentarza: un4given
Data: 28-01-2014 15:10:17 
Agbeko nie zrobil kompletnie nic i to on jest glownie winien temu ze ta walka wygladala tak jak wygladala. A kibice to przyszli glownie dla Tapi i nic dziwnego ze wychodzili z sali po jego walce. Rob Arum niech dobiera odpowiednich rywali dla Rigo i nie wpycha go na główną walke wieczoru.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-01-2014 15:12:22 
Niestety jego wielkość przejawia się przez nudę

jest skuteczny aż do bólu i tak dobry, iż nikt nie potrafi

go doścignąć, obawiam się, że pomimo ringowej perfekcji

Kubańczyk nie będzie się sprzedawał jak ciepłe bułeczki

on nie daje emocji, a emocje to pieniądze.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 28-01-2014 15:24:10 
Gamboa i Ringondeaux- dwóch wielkich amatarów,lecz style zupełnie inne. Jeśli chodzi o technikę to Guillermo jest moim zdaniem najlepszym pięściarzem na świecie bez podziału na kategorie wagową. Jego defensywa to kosmos,natomiast zadaje za mało ciosów,usypiając tym samym publikę. Natomiast Gamboa jest unikatem, tylko jest jedno ale. Jak się obecnie prowadzi. Mam nadzieję ze pod okiem Floyda Mayweathera weźmie się za treningi i niebawem zamknie usta wszystkim krytykom,wygrywając z Garcią,któy nie jest tak utalentwoany jak Yuriorkis.
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 28-01-2014 15:43:34 
może problemem jest nie tyle genialny niewątpliwie Ringodeaux, tylko to że Arum nie zakontraktował przeciwników którzy podbijali by emocje i dawali z Guillermo dobre walki.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 28-01-2014 15:47:02 
No taki ma styl - samemu trafić i nie dać się trafić ze wskazaniem na nie dać się trafić. Niestety ci obecnie najlepsi Floyd, Władek czy też Rigo dbają przede wszystkim żeby nie oberwać a arsenał innych środków pozwala im łatwo wypunktowywać rywali. Mało ryzykują przez to ich walki są nudne. Kto będzie oglądał po latach walkę Floyda z Alvarezem ????
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 28-01-2014 16:05:40 
Niedzielni kibice przychodzą, to niedzielni kibice wychodzą. Proste. Być może Rigo powinien dać się trafiać rywalom, żeby ludziom się podobało... Osobiście tego nie rozumiem, bo uważam, że to w jaki sposób np. rozbijał Donaire, który próbował dopiąć swego, było w miarę widowiskowe. Tak samo dziwne jest to, że obwinia się tylko Kliczków za nudne walki. Rywale, którzy przeważnie zmuszeni są do prób ataku, bo warunki na nic innego im nie pozwalają, wcale się ich nie podejmują. Odstępstwem jest np. walka Vita z Chisora, gdzie Chisora podjął ryzyko i obraz stereotypowo nudnych walk Kliczków uległ jednorazowo zmianie.
 Autor komentarza: hms
Data: 28-01-2014 16:09:00 
Parafrazując: Sory, tak wielkie umiejętności.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 28-01-2014 16:12:37 
Gdyby nie Donaire,to ludzie zginęli by na hali,taka jest prawda.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 28-01-2014 16:14:32 
@rakowski
A co Donaire pokazał w walce z Rigo oprócz bezradności?
 Autor komentarza: un4given
Data: 28-01-2014 16:38:31 
rakowski

Widze ze wciaz twoj bol dupy nie minal po tym jak twoj pupilek został osmieszony przez Rigo hehe
 Autor komentarza: Dixell
Data: 28-01-2014 17:33:23 
Ale glupie pierdolenie. Rigo jest najwiekszym geniuszem ringu w tych czasach. Nikt nie ma takiej defensywy i umiejetnosci. Styl ma niewiele nudniejszy od Floyda (chodz osobiscie uwielbiam patrzec na kunszt kubanczyka). Roznica jest taka, ze Rigo jest prawdziwym sportowcem, pajacowanie w mediach go nie jest rzecza ktora go interesuje. Slusznie.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 28-01-2014 17:46:30 
Dać Rigo Moreno i będzie najnudniejsza walka mistrzowska w ostatnich 10 lat
 Autor komentarza: Matys90
Data: 28-01-2014 17:50:18 
Mikey Garcia miał w ostatni weekend ten sam problem. Ludzie wychodzili, gwizdali i buczeli. No ale co ma zrobić pięściarz jak Garcia czy Rigo gdy naprzeciwko ma weterana, który myśli tylko o przetrwaniu?
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 28-01-2014 17:51:16 
Wybitny amator ale zawodowiec żaden
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 28-01-2014 17:55:57 
Martys90

Juan Carlos Burgos ma 26 lat,więc żaden z niego weteran.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 28-01-2014 17:56:57 
Sierak2012

Zawodowiec żaden?? Możesz uargumentować swoją myśl??
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 28-01-2014 18:03:10 
Jest artystą boksu, reprezentuje najwyższą klasę, niemal kopia Ansuelmo Moreno ale ludzie nie chcą oglądać takich, dla nich muszą być w ringu takie drwale jak Darchinyan czy Arce
 Autor komentarza: Matys90
Data: 28-01-2014 18:07:03 
3-krotny pretendent do tytułu mistrza świata, blisko 10 lat na zawodowych ringach - jak na mój gust (i gust komentującego Andre Warda) to jest weteran ;)

Na Meksykanów zwykle trzeba brać poprawkę i nie patrzeć na samą datę urodzenia.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 28-01-2014 18:11:01 
Martys90

Tak samo weteranem można nazwać Alvareza:)
 Autor komentarza: PysznyT
Data: 28-01-2014 18:11:07 
Zdecydowana większość z Was nie rozumie, że w boksie zawodowym NAJLEPSZY JEST TEN, KTO ZAPEWNIA EMOCJE. Emocje to pieniądze. Nieustanne pieprzenie o tym, że "Rigo to geniusz defensywy" może i jest logicznym faktem, tyle że.. co z tego skoro ludzie nie chcą tego oglądać?

W boksie zawodowym wyznacznikiem jakości boksera jest OGLĄDALNOŚĆ, a nie umiejęności. Rigo oglądalności nie ma, stąd też będzie jedynie atrakcją dla najwytrawniejszych kibiców, którzy raczej nie są w stanie dać zarobić tyle, by Arum go promował.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 28-01-2014 18:23:04 
No ba, zwłaszcza po walce z Floydem. W angielskim jest określenie "seasoned fighter", może to bardziej pasuje.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 28-01-2014 18:48:01 
@PysznyT
Czyli Najman jest najlepszym polskim bokserem i zawodnikiem MMA? Jego walki biją rekordy popularności.
 Autor komentarza: Niko1
Data: 28-01-2014 19:34:10 
Rigo to wielki talent, ten kto tego nie dostrzega i nie potrafi ogladac jego walk, nie widzac w nich nic szczególnego, powinien przezucic sie na inne dyscyppliny, moze walki kogutow. Rigo, F.M.J. to boks jakiego nie dostarczy zaden inny zawodnik na swiecie.
Lomaczenko na tym etapie kariery nie ma szans z Rigo. Uwielbiam tego goscia, ale on nie ma szans na szachy z geniuszem Rigo. Kazdego innego mysle, ze posklada.
 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 28-01-2014 19:54:17 
Autor komentarza: Srogi Data: 28-01-2014 18:48:01
@PysznyT
Czyli Najman jest najlepszym polskim bokserem i zawodnikiem MMA? Jego walki biją rekordy popularności.

Nie chodzi tu o umiejętności, a zarabianie pieniędzy na przykładzie Najmana - umie zgromadzić publiczność więc ma za to odpowiednią prowizje. Promotorka nie polega tylko prowadzeniu zawodnika ale też na zarabianiu pieniędzy - Arum jako biznesman nie widzi zarobku więc jest niezadowolony. Chyba to ciężko nie jest zrozumieć?

PS. Też lubię oglądać Kubańczyka w akcji ale osoby (a takich jest więcej) które lubią oglądać ciekawe pojedynki, jego styl może im nie odpowiadać - co zresztą jest zrozumiałe przynajmniej dla mnie :)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 29-01-2014 00:07:13 
Łomaczenko jest wybitny, ale z Rigo nie ma żadnych szans. :)
Ja osobiście uwielbiam patrzyć na Rigo w ringu i nie wydaje mi się on nudny.
Chciałbym zobaczyć Donaire - Rigo 2 i Rigo - Łomaczenko. Oby doszło do tych walk !
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-01-2014 01:13:47 
wiele osob po prostu nie rozumie czegos takiego jak sweet science
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 29-01-2014 09:04:41 
Nonito bym bronił - no bo historia taka: walczył z topowymi zawodnikami i ich deklasował - i nagle... - a skąd miał wiedzieć, że na kosmitę trafił? "Błysk" okazał się na tle Rigo wolnym i przewidywalnym. Zanim zdążył pomyśleć o swojej śmiertelnej broni - lewym sierpowym - Szakala już dawno nie było w polu rażenia. Jednak... Kto odlądał "Predatora" ( i parę innych tytułów)ten wie, że odpowiednio zmoywowany homo-sapiens może wiele - nawet w walce z kosmitą. Dlatego myślę, że w ewentualnym rewanżu Nonito nie jest pozbawiony szans. ;)
Aha - jeszcze jedno: można "wygrać" - jak Rigo i "ładnie wygrać" , jak Tyson. Jeśli Rigo chce być GWIAZDĄ a nie tylko WYBITNYM SPORTOWCEM powinien przyjąć do wiadomości, że wymaga się od niego "ładnego wygrywania".
 Autor komentarza: Ibeabuchii
Data: 29-01-2014 11:21:47 
Dixell,

jest jeszcze jedna roznica. Rigo nie jest amerykaninem. Yankesi nie maja jaj zeby sie do tego przyznac, ale prawda jest taka ze nie byloby mowy o jakis nudach gdyby Wladek, Vitek czy Rigo byliby amerykanami. Pokazywano by ich regularnie na HBO czy SHO.

Floyd tez jest nudny, ale ogladalnosc ma swietna. Ciekawe czy tez by go tak ogladali gdyby byl kubanczykiem. Szczerze? Watpie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.