GARCIA OBRONIŁ TYTUŁ

Miguel Angel Garcia (34-0, 28 KO) przez moment przeżywał trudne chwile, jednak szybko doszedł do siebie i pokonał Juana Carlosa Burgosa (30-2-2, 20 KO), broniąc tym samym tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii super piórkowej.

Champion zaczął spokojnie, wręcz zachowawczo, za co został skarcony w końcówce drugiej rundy. Po precyzyjnym lewym sierpowym rywala aż przykucnął, lecz jakimś cudem wyratował się z liczenia. To go tylko zmotywowało i już po przerwie w kolejnej odsłonie prawym krzyżowym to on tym razem podłączył przeciwnika do prądu. Od tego momentu przejął już inicjatywę w walce, a w szóstej rundzie raz jeszcze długim prawym wstrząsnął challengerem.

W dziewiątym starciu Garcia podkręcił trochę tempo i wywierał coraz większy pressing na przeciwniku. Zmęczony Burgos w ostatnich minutach boksował już tylko na wstecznym, a jedynym celem było dotrwanie do ostatniego gongu. Sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości, punktując przewagę Garcii w rozmiarach 118:110, 118:110 i 119:109.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 26-01-2014 06:01:17 
Garcia to znakomity zawodnik,jednak moim zdaniem w ewentualnej walce z Gamboą, w wypadku mega przeprowadzonego obozu przygotowawczego będzie miał ogromny problem z szybkością kubańczyka. Z drugiej strony nieortodoksyjny styl obrony czasami zawodzi Yuriorkisa, w Garcia jest bardzo precyzyjny w swoich ciosach. Dla mnie walka bez faworyta,jednak bardziej utalentowanym piesciarzem jest Gamboa.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 26-01-2014 06:03:02 
Rozczarowujący pojedynek, głównie za sprawa Burgosa. Mikey ostatnio coś ma problemy w tej drugiej rundzie..
 Autor komentarza: canuck
Data: 26-01-2014 06:03:36 
Mikey to jest fanastyczny bokser. To jest taki Gienek (GGG) w lzejszyh wagach. A walczyl z bardzo wymagajacym przeciwnikiem!

Nigdy nie lubilem lzejszych wag, ale czasami sa wyjatki. Garcia-Gamboa to bedzie niesamowita walka!
 Autor komentarza: maniekz
Data: 26-01-2014 06:22:32 
Na początku coś się działo, a później już tylko gorzej.

Zobaczymy co czas przyniesie.
 Autor komentarza: Jose17
Data: 26-01-2014 06:29:26 
To co pokazał Burgos to jest normalnie kpina.Garcija zawalczył spokojnie wyczekiwał Burgosa i bił precyzyjnie. Pojedynek z Yurokisem Gamboa chciałbym zobaczyć.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 26-01-2014 07:01:17 
Gamboa leżał z journeymanem więc nie widzę obaw przegranej Meksykanina z USA. Stylowo Kubańczyk leżał by Mikiemu, podobnie jak Salido. Burgos miał znacznie dłuższy zasięg rąk, był twardy i boksował zachowawczo po kryzysie więc nie widzę by umniejszać Garcii.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 26-01-2014 07:04:18 
Adih4sh

Porownynwanie Gamboy do Salido to duza przasada. Orlando to typowy swarmer, zaś Gamboa to kapitalny technik o niebywalej szybkosci:D Smiem twierdzic,że Gamboa rownie gladko wygralby z Burgosem.
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 26-01-2014 07:04:41 
ciekawe kogo nazywasz journeymanem??
 Autor komentarza: adekw
Data: 26-01-2014 14:03:14 
Garcia jest swietny, alr ogladanie jego walk mnie meczy. Nigdy nie bedzie gwiazda, nie ten styl.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.