BURGOS: TEN PAS NALEŻY DO MNIE!

Juan Carlos Burgos (30-1-2, 20 KO) przez większość kibiców jest skazywany na porażkę w dzisiejszej potyczce z mistrzem WBO wagi super piórkowej Miguelem Angelem Garcią (33-0, 28 KO). Meksykanin wierzy jednak w swoje możliwości i zamierza dopiąć swego.

Dzisiejsze starcie będzie dla Burgosa trzecim podejściem do tytułu mistrzowskiego. "Miniburgos" uważa, że już w walce z Romanem Martinezem powinien zdobyć pas WBO i podczas dzisiejszej gali w Nowym Jorku odbierze to co należy do niego.

- W przeszłości nie udawało mi się zdobyć tytułu, bo sędziowie nie docenili mojej pracy w ringu. Nie chcę patrzeć w przeszłość. Skupiam się na tym, gdzie aktualnie się znajduję. Przede mną walka z Garcią. Nie myślę o nokaucie, jak większość pięściarzy na świecie. Pozwolę mu nacierać na mnie i zobaczymy co się stanie. Wyjdę do ringu i po prostu wykonam swoją robotę. Wszystko co ćwiczyłem na treningach zaprezentuję teraz w ringu. Tytuł Garcii powinien spoczywać na moich biodrach. Wygrałem z Martinezem, jednak mnie oszukano. Przyjdźcie do MSG, odzyskam mój pas. Poza ringiem mam wiele szacunku dla Garcii. Gdy usłyszę pierwszy gong nie będzie miejsca na respekt - odgraża się Burgos.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.