HAYE TRZYMA KCIUKI ZA KLICZKĘ, BO LICZY NA REWANŻ ZA PORAŻKĘ Z 2011 ROKU

W pewnym momencie wydawało się nawet, że problemy zdrowotne zmuszą Davida Haye'a (26-2, 24 KO) do przerwania kariery. Były król kategorii cruiser oraz champion wagi ciężkiej według federacji WBA wrócił jednak do lekkiego treningu i ma nadzieję na rewanż z Władimirem Kliczko (61-3, 51 KO), który wypunktował go dwa i pół roku temu. Ale żeby do niego doszło, najpierw Ukrainiec musi 26 kwietnia na ringu w Niemczech pokonać oficjalnego pretendenta, Alexa Leapai (30-4-3, 24 KO). Dlatego "Hayemaker" nie ukrywa, iż w tym starciu będzie trzymał kciuki za Kliczkę.

- W tej chwili nie koncentruję się na niczym innym niż na odzyskaniu w pełni zdrowia i formy. Władimir spotka się z facetem, o którym dotąd nawet nie słyszałem i życzę mu powodzenia. Mam nadzieję, że Kliczko wygra, a kontuzje będą go omijały, bowiem liczę na to, że dojdzie kiedyś do naszego rewanżu - stwierdził Haye.

Przypomnijmy, iż David w ubiegłym roku miał zaplanowane dwa pojedynki, lecz zarówno z potyczki z Manuelem Charrem jak i Tysonem Fury wycofał się tłumacząc wszystko kontuzjami.

- Nie żałuję żadnej z moich decyzji. Czasem trzeba po prostu podjąć najwłaściwszą z nich i nauczyć się z tym żyć. A ja podjąłem wtedy odpowiednie kroki - zakończył Haye, który ostatni raz między linami wystąpił już półtora roku temu, kiedy zastopował w piątej rundzie aktualnego mistrza Europy wszechwag, Derecka Chisorę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 20-01-2014 19:30:58 
Z tą śrubą może sobie darować będzie niczym Andrew z jedną ręką.Bez szans z Władkiem robotem.
 Autor komentarza: ColonelKurtz
Data: 20-01-2014 19:57:27 
Daj do siebie namiary, muszę mieć tak wybitnego znawcę i fachowca jak Ty CELko - domyślam się, że studia medyczne kończyłeś za granicą ?
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 20-01-2014 20:01:56 
Gość jest daremny, ciągle dyma kibiców a teraz od nowa zaczyna gadkę o rewanżu z Władkiem. Naprawdę dziwię się , że on ma kibiców.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-01-2014 20:22:34 
Ma bo był kapitalnym cruserem i tam już ich zdobył. Poza tym to mistrz świata.
Ale kto tego gościa będzie brał na serio jak wróci? Miał podobno nie móc uderzać w worek. Dziwnym trafem zamiast gadać o Furym którego miał zmieść pierwszym ciosem znów zaczął dopraszać się Władka.
Problem w tym że jest kilku którzy na walkę z nim zasłużyli a Haye do nich nie należy. Więc czeka go stanie w kolejce bo kto uwierzy na walkę tego typa z kimś z czołówki. Może jak mu się drugi Chisora trafi...
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 20-01-2014 20:32:01 
Haye jest tak ,,prawdomownym" i ,,honorowym" bokserem, ze trzeba mu zaufac i czekac na rozwoj sytuacji.
 Autor komentarza: CELko
Data: 20-01-2014 20:45:56 
@Colonel nowy nick na forum zrobiłeś aby pisać ciągle to samo pod moimi postami?Tak kończyłem medycynę tam gdzie cop się wychował w JUESEJ WASZYNGTON.Jeśli miałbyś choć trochę inteligencji to wiedziałbyś jak poważny uraz ma Haye.Chyba, że wierzysz w cuda.Ja niestety nie :)
 Autor komentarza: noclipek
Data: 20-01-2014 20:50:38 
@BlackDog


Ależ ty zawsze umniejszasz haye'owi. Wcześniej tylko tu, a teraz jeszcze na boxingu elaboraty...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-01-2014 21:01:07 
Sam mu umniejszasz...
Piszę samą prawdę a jak masz jakieś argumenty przeciw to chętnie podyskutuję. By od razu zapobiec głupiemu pisaniu że komuś umniejszam dodam że uważam Haye za poziom bardzo dobry razem z "elitą". Niczym jednak nie wyróżnił się na tle tych chłopaków by stawiać go ponad nimi czy na niekwestionowanym nr 2 w Hw. Tym bardziej jako kogoś kto reprezentuje jak bracia poziom nieosiągalny dla innych...
A boxing to teraz moja nowa bokserska strona dla twojej informacji więc nie odbieraj tego jako coś dziwnego że tam będziesz widywał moje wpisy. Zresztą nie mam czasu i chęci by tu pisać z tobą o tym pięściarzu.
Każdy myślący zdaje sobie sprawę że wrobił Tysona Fury'ego i Charra z tym że ten pierwszy stracił przez niego masę czasu i zapewne kasy.
Doznał kontuzji na tyle poważnej że poddał się natychmiastowej operacji pomiędzy obozami (bo raczej nie robił drugiego obozu zaraz po drugim) i w dodatku znów zaczyna gadać o Władzie i rewanżu który gdyby miał wiarę w swoje możliwości i jaja dawno by się odbył...
To jest właśnie Haye. Jedyne sensowne nazwiska w jego karierze w Hw to Chisora i Wałujew z tym że walka z tym drugim była raczej słaba a nie wspaniała.
Dla mnie możesz się dziwić mojemu zdaniu. Jestem jednak pewny że jest ono bliższe realnej sytuacji niż mówienie że ten gość to niekwestionowany nr 2 po Władzie z szansami na nr1 w granicach 40% + jeszcze tak jak Wład jest nieosiągalny dla reszty.
To śmieszne.
Pozdrawiam i uciekam. Chcesz pogadać wbijaj na forum które jak widzę czytujesz, bo bywam tam zdecydowanie częściej...
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 20-01-2014 21:11:09 
Znowu najkrótszą drogą czyli pyskowkami a może by tak pokonać kogoś?
A mogło byc tak pięknie Charr na rozgrzewkę Fury i Władimir ewentualnie pas WBC i wszyscy by byli zadowoleni
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 20-01-2014 21:28:14 
nie jest powiedziane ze bark jest do kitu po rekonstrukcji,byc moze jest lepiej skoro juz trenuje w tak szybkim czasie,Golota mial wypadek a to co innego niz doznac kontuzji na treningu,u niego miesnie zanikaly w tym miejscu po zderzeniu.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 20-01-2014 21:39:39 
36 minut spieprzania po ringu i znowu pare baniek wpadnie + 2 lata wakacji. i można.
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 20-01-2014 21:43:50 
Znowu ten czubek się odezwał, a już tak normalnie było na forum...
 Autor komentarza: un4given
Data: 20-01-2014 21:43:52 
Na razie chyba tylko lekko trenuje. Zobaczymy czy wróci do pełnej sprawności. HW potrzebuje takich zawodników.
 Autor komentarza: noclipek
Data: 20-01-2014 21:50:44 
@BlackDog

Też bym podyskutował, ale po przeczytaniu fragmentu "Piszę samą prawdę" to zaczynam się bać i odechciewa mi się dyskusji. Nieomylność niektórych mnie przeraża. Nie bierz tego do siebie.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 20-01-2014 22:48:10 
Jeżeli numerem dwa HW nie jest Haye, to kto? (mówimy oczywiście o 100% sprawnym Hayeu)
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 21-01-2014 00:01:37 
Wg. The Ring oraz boxrec Pulev

Tak na marginesie: te dwa najbardziej obiektywne rankigi stawiają Adamka na odpowiednio 4 i 3 miejscy w wadze ciężkiej. Ale hejtujcie robaczki, hejtujcie rodaka, hejtujcie katolika, każdy wie, że największymi znawcami boksu są anonimowi frustraci, a nie jacyś tam eksperci z jakiegośtam The Ring, wszysycy więc będą przejmować waszą opinię hahahaha.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 21-01-2014 00:22:00 
Moj jeden z ulubionych bokserow,ale zaczyna gorzej w chuja leciec niz adamek...celebryta sie zrobil jebany
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 21-01-2014 00:52:42 
Od Heya inni bokserzy muszą zacząć brać zaliczki.

A najlepiej zbanować go biznesowo. Umowy śmieciowej bym z tym śmieciem nie podpisał.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 21-01-2014 02:27:20 
Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 20-01-2014 21:39:39
36 minut spieprzania po ringu i znowu pare baniek wpadnie + 2 lata wakacji. i można.

Sedno.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2014 07:24:10 
Haye to byl piesciarz ktorego kategoria ciezka potrzebuje..szybki, zwinny i silny..szkoda ze te kontuzje no i troche ten charakter ograniczaja tego piesciarza..to duzy talent..
 Autor komentarza: Jablo
Data: 21-01-2014 07:41:40 
DQPiczko

Myślałem, że mowa o umiejętnościach a nie liście boxreca. Jeżeli chodzi o Adamka to jest on już raczej past prime, z czego sam sobie zdaje sprawę. Dlatego celuje w wypłatę od Kliczki.

lukaszenko

popieram, można go nie lubić, ale jest godnym kandydatem an mistrza. Np. WBC.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 21-01-2014 16:25:02 
Kto twierdzi, że Haye nie jest nr 2 w HW ?
Wit odszedł więc rachunek jest prosty, Anglik z trójki idzie w górę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.