ARSLAN: CHCĘ PONOWNIE ZOSTAĆ MISTRZEM ŚWIATA

W najbliższą sobotę podczas gali w Stuttgarcie, były mistrz świata organizacji WBA kategorii junior ciężkiej Firat Arslan (33-6-2, 21 KO) zmierzy się w rewanżowym starciu z Marco Huckiem (36-2-1, 25 KO), z którym ponad rok temu przegrał w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach na punkty.

Huck w swoim ostatnim pojedynku dość wyraźnie wypunktował Olę Afolabiego, tym samym zmywając plamę po wcześniejszych dwóch potyczkach z "Kryptonite". Jego najbliższy rywal wstrzymuje się jednak od pochwał. - Nie mogę tego ocenić. Nie jestem fanem wzajemnych porównań, bo każda walka jest inna. Ja koncentruję się tylko na tym, na co mogę mieć wpływ. I w tym tkwi moja moc - powiedział 43-letni już Arslan.

Niemiec wierzy jednak, że powtórzy swoją dyspozycję z listopada 2012 roku, kiedy skrzyżował rękawice z Huckiem po raz pierwszy. - Jestem o tym nawet przekonany - mówi.

- W wieku 43 lat to jest dużo. Ale wystarczy spojrzeć na moją siłę do treningu, Teda Lacknera. On ma przecież 66 lat. A jak to jest w moim wieku? Również moje wartości nie uległy pogorszeniu. Więc jestem optymistą. Do 25 stycznia wszystko wykazywać będzie pełną wydajność.

- Oczywiście miło jest walczyć w Stuttgarcie, ale z Marco mogę boksować wszędzie. (...) Ja po prostu wiem, że dla zwycięstwa dam z siebie dosłownie wszystko. Chcę być ponownie mistrzem świata, to jest mój cel! - zakończył Arslan, który na zawodostwo przeszedł w styczniu 1997 roku. Dziesięć lat później zdobył pas czempiona WBA wagi cruiser, zaliczając później dwie skuteczne obrony.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 19-01-2014 11:17:43 
Znokautuj cepa to będziesz. Innej opcji nie ma.
 Autor komentarza: costamjest
Data: 19-01-2014 12:34:13 
Chyba "Kryptonitem"
 Autor komentarza: TomekNieAdamek
Data: 19-01-2014 13:01:08 
Nie ma to jak walka dwóch "Niemców"
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 19-01-2014 22:57:54 
Witam Wszystkich forumowiczów! Powracam po 5letniej nieobecności. Przez ten czas śledziłem dyskusje na forum. Muszę niestety przyznać, że poziom merytoryczny dyskusji spadł. Pojawia się coraz więcej prowokatorów. Trzeba umieć wymieniać poglądy,a nie tylko obrażać gdy ma się inne zdanie. Szkoda,że tacy użytkownicy jak Duncan czy też Granvorka nie udzielają się jak dawniej. Wiele się pozmnieniało od mojego ostatniego logowania,m.in niejaki yale, z którym wielokrotnie wdawałem się w polemikę nie bywa już na bokserze.org. Pierwsza walka Arslan-Huck to jeden z większych wałków jakie widziałem w boksie, a interesuję się tym sportem od walki Gołota-Lewis. Werdykt 118-110 dla Firata to i tak naciągany wynik. Powiem szczerze dałbym może jedną rundę Huckowi. Nie wiem czemu władze WBA nie zainterweniowali w tej sprawie. To była zwykła kradzież. Marco Huck powinien stracić już tytuł w walce z Ramirezem, który wcześniej porozbijał Alekseeva.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 19-01-2014 23:33:51 
Też typowałem 118-110.

Liczę, że teraz będzie podobnie w ringu, a odmiennie na kartach punktowych.

Bukmacherzy oferują kurs 5.0 za Firata. Grzechem byłoby nie skorzystać.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 20-01-2014 12:44:30 
ekspertinho

w tej walce poadlo cos kolo 450 ciosow jezeli dobrze pamietam, klocilem sie raz z takim sandzakiem o wynik tej walki i zaproponowalem wspolne puntkowanie runda po rundzie

po 7-8 rundach mial naliczone razem ok. 90 ciosow - wiec pytam takiego "gdzie reszta ciosow przeciez w calej walce padlo ich okolo 450?, jak ty to punktujesz?"

"punktuje tak jak uwazam i nikomu nic do tego - a moj wynik zgadza sie z wynikiem sedziow!"


na bazie wlasnie takich fanow bazuja bokserskie niemcy a szczegolnie sauerland
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.