RAFAEL O SZPILKA vs JENNINGS: TAKICH WALK TA DYSCYPLINA POTRZEBUJE

Jak wiadomo Artur Szpilka (16-0, 12 KO) jest już w USA i po wcześniejszych kłopotach rozpoczyna aklimatyzację do potyczki z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Sprawa zatrzymania go na lotnisku i zawrócenia do Polski odbiła się szerokim echem nie tylko u nas, ale również na całym świecie, dzięki czemu kibice z jeszcze większą ciekawością czekają na tę konfrontację.

Podczas cyklicznego czatu z kibicami znany dziennikarz stacji ESPN - Dan Rafael, dostał kilka pytań odnośnie starcia pięściarza z Wieliczki z Amerykaninem. Ceniony żurnalista nie ukrywa, że i on z zaciekawieniem czeka na tę walkę.

- To naprawdę bardzo ciekawe zestawienie i poważna walka. Ale właśnie takich pojedynków dwóch niepokonanych bokserów potrzebuje ta dyscyplina. Zwycięzca zrobi ogromny krok naprzód - uważa Rafael. Zapytany o zakłócenie całego cyklu Szpilki i powrót na kilka dni do Polski, dziennikarz stwierdził - Trudno powiedzieć czy to w jakiś sposób mu zaszkodzi, ale na pewno nie pomoże Szpilce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 18-01-2014 12:51:03 
Artek pokaż polskie pierdo...,pokaż że polak potrafi....jedziesz z nim...tydzień...czekamy
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 12:53:07 
dokladnie szermierka na piesci z Aguilera czy Guinnem nie ejst tym co tygrysy lubia najbardziej

o walce Polaka w HW znowu mowi caly swiat
Brawo Artur wywazaj drzwi do wielkiej karoery
 Autor komentarza: endriu
Data: 18-01-2014 13:09:43 
Miałem trochę żalu do Wasyla za to blokowanie i przeciąganie pozytywnych informacji Kosztowało to mnie i wielu innym kibicom sporo nerwów Jednak cała ta kosmiczna sytuacja przyniosła także pozytywne skutki w postaci większego zainteresowanie walką To b boksie Zawodowym jest bardzo istotną sprawą
Kieliszek sie wylał, płakać dalej nie ma sensu Artur musi się jeczcze bardziej poskładać i wykonać swoją robotę
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 18-01-2014 13:25:10 
myślę, że taktyką Jenningsa w początkowej fazie walki będą ciosy na korpus, żeby zabrać Szpili lepszą od niego pracę nóg.

Kluczową sprawą będzie obrona Szpili, pytanie czy ją poprawił od czasu walk z Mollo, bo te dechy z tych walk (nie biorę pod uwagę pierwszych, bo tak naprawdę było to ściągnięcie po ciosie w korpus)źle wróżą.

Nie przepadam za Szpilką, ale kibicuję jemu, jak zresztą każdemu bokserowi (poza Adamkiem i Kołodziejem), ale stawiam, że przegra tą walkę na punkty
 Autor komentarza: Kikas
Data: 18-01-2014 13:31:02 
@Milan

Super że się mówi, ale ważne co się będzie mówić po walce...
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 13:32:30 
Kikas
masz 100 % racje , wiezre i tzryamm kciuki zeby mowilo sie dobrze
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 18-01-2014 13:40:34 
Prawda jest taka że Jennings bedzie miał szczelną gardę i bedzie na nią wszystko zbierał, jego długie ręce będą wyprowadzać ciosy proste od 5-6 rundy podkręci tempo i zacznie bić seriami po których spodziewam się pierwszego nockdownu. Jennings nie ma nokautującego ciosu więc Szpilka powinien to przetrwać jak z Mollo z tym że będzie na kartach sędziowskich już mocno do tyłu. Jennings na pkt.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 18-01-2014 13:42:20 
Największy problem będzie przy linach bo Minto przestawiał Szpilką a Jennings jest silniejszy
 Autor komentarza: endriu
Data: 18-01-2014 13:58:05 
Fakt te łabska będą sporym problemem dla Szpilki Ale Jenings będzie miał problemy z szybkością Artura oraz tym że będzie walczył z leworęcznym zawodnikiem Ciekawy jestem jak i czy zareaguje na silniejsze ciosy Szpilki
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 13:58:31 
Krzyzak
problemem bedzie jesli Szpilka wogole bedzie chciał sie z Jennigsem przepcyhac , tylko po co mialby to robic ?
jest szybszy , kluczem bedzie wydolnosc jesli od strony kondycyjnej bedzie ok to bedzie za szybki i za dobry na noagch do tego zeby jenniongs mogl go przepcyhac
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-01-2014 14:01:28 
Moj scenariusz na te walke..Szpilka przez pierwsza czesc pojedynku moze na punkty przegrywac..w drugiej fazie walki sie przedrze i rozszarpie Jenningsa..
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 14:07:01 
Dla mnie ta walka pokaże na co stać Jenningsa.
Szpilkę znam i wiem na co go stać, Jennings to zagadka!

Ciekawa walka!!!
 Autor komentarza: andrew86
Data: 18-01-2014 14:19:23 
Moim zdaniem Szpilka nie moze bić sie z nim taktycznie. Bo murzyn ma dobra technike. Zepchnąc go do lin prawym ustawiac i wpierd... ten jego silny lewy sierp i po calym Jenningsie. Wydaje mi sie im walka bedzie dłużej trwać to na pewno nie bedzie na korzyśc Artka. Do lin murzyna i bombardować chociaz może miec szczelną obrone to ona i tak puści
 Autor komentarza: Waters
Data: 18-01-2014 14:29:28 
piotr

Skad wiesz na co stac Szpilke? Ogladales jego walki? Pewnie tak...
Nic prostszego jak obejrzec kilka walk Jenningsa :-)
Bedziesz wiedzial na co stac Jenningsa :-)
A walka rzeczywiscie zapowiada sie ciekawie !!!
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-01-2014 14:35:42 
Artur wygra bo ma ogromne serce do walki. Wiekszosc mowi, ze nie posiada nic czym moze zaskoczyc/pokonac Jennigsa, ja uwazam, ze jego atutem jest wlasnie ogromne serce i mocna psychika. Zawodnicy z takimi cechami zawsze sa niebezpieczni i moga zaskoczyc.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 18-01-2014 14:54:52 
studziłbym ten hurra optymizm.lubię szpilę,liczę na niego ale jennings jest lepszy w prawie każdym elemencie,nie widzę tej wyraźnej różnicy szybkości i siły.moim zdaniem prawdopodobny jest każdy scenariusz tej walki i to czyni ją tak interesującą.
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 18-01-2014 15:00:46 
Czy to nie Rafael przypadkiem po walkach z Mollo mówił, że Szpilka to nic specjalnego i nic wielkiego nie osiągnie? Jak widać jak trzeba nakręcić walke to i zdanie tak cenionego eksperta może się zmienić...
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 18-01-2014 15:01:36 
Racjonalnie patrząc stawiam że jak Szpilka wygra to prze KO , bo Jennings wygląda na to że ma podejrzaną szczęke ale za to na takie łapy że jak zrobi podwójną garde tak cięzko się przedrzeć z czystym ciosem. No ale Szpilka myśle że w końcu trafi go bo jak nie to zostanie zepchnięty do lin przez silniejszego
 Autor komentarza: krajana
Data: 18-01-2014 15:25:16 
Szpilka ma dużą szansę zwyciężyć bo jest bardzo mocny psychicznie i tak jak np z Mollo padł na dechy to widać że go to nie załamało i robił swoje. Myślę że gdy będzie przegrywał na punkty a raczej będzie to tak jak sam zapewniał, pójdzie na całość.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-01-2014 15:25:19 
jennings miał wypykać Adamka, a teraz Szpilka na orgu faworytem... Śmiechu warte. Easy job dla BJ'a.
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 15:26:38 
coolpix
pełna zgoda , Amerykanin był faworytem , po tym całym zamieszaniu jeszcze zyskał , ale Szpilka nie jest bez szans i o tym pisze
pzdr
 Autor komentarza: coolpix
Data: 18-01-2014 15:35:25 
Milan a jak wygra to zamknie pare jap:)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 15:43:13 
Daje Szpilce jakieś 20% szans na wygraną.
Problem tkwi w tym, że Szpilka walczyć na dystans z BJ nie może, a nawet tego nie potrafi. Najzwyczajniej w świeci Jennings ma za długie łapy.
W półdystansie z kolei Jennings walczy bardzo dobrze, ma szczelną gardę i bije nieźle kombinacjami, a sam zbiera wszystko na gardę, tutaj jedyna szansa to bicie na korpus.
Szpila bije te swoje zamachowe i okrutnie się odsłania. Bryant, może i nie bije jak Tyson, ale potrafi jednym uderzeniem wstrząsnąć i położyć przeciwnika, co w ostatnich walkach potwierdza.
Ciężka przeprawa dla Szpili, mam nadzieję, że się nie skompromituje, bo porażka w dobrym stylu (wygranie kilku rund) mu nie zaszkodzi. Wygrana spowoduje, że Szpilka wskoczy do czołówki i w następnej walce zarobi duże pieniądze. Jednak nawet jeśli założymy, że Szpila to wygra, w co nie wierzę, to co dalej? Każdy zawodnik z czołówki go ubije.
 Autor komentarza: samcro82
Data: 18-01-2014 16:02:53 
Wiecie może kto będzie komentował walkę?Mam nadzieję,że Janusz Pindera.
 Autor komentarza: un4given
Data: 18-01-2014 16:06:00 
" Problem tkwi w tym, że Szpilka walczyć na dystans z BJ nie może, a nawet tego nie potrafi. Najzwyczajniej w świeci Jennings ma za długie łapy."

Szpilka wlasnie powinien walczyć na dystans bo ma lepsza prace nog i lepiej boksuje ciosami prostymi. Do tego jest szybszy i dynamiczniejszy. Zeby walczyc dobrze na dystans to praca nog musi byc bardzo dobra sam zasieg ramion jeszcze nic nie znaczy choc oczywiscie pomaga. By-by nie ma ani dobrej pracy nog ani nie boksuje dobrze ciosami prostymi stad nie wykorzystuje tych swoich dlugich lap. Jennings najniebezpieczniejszy jest w poldystansie stad Szpilka powinien dobrze pracowac na nogach, unikac przestojow, utrzymywac walke na srodku ringu i boksowac ciosami prostymi wyprzedzajac akcje Bryanta.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 18-01-2014 16:16:21 
A mi Jennings nie wygląda na to żeby miał taki zasię jak napisane jest na boxrec.
Biali mają zasięg +/- 3-4 cm do wzrostu
Czarni max około plus 10 cm do wzrostu (i to niezbyt czesto)
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 16:19:04 
Autor komentarza: coolpix
Data: 18-01-2014 15:35:25
Milan a jak wygra to zamknie pare jap:)


niestety się mylisz , zrobią z Jennigsa buma i tyle
pewnych pap sie neistety nigdy nie zamknie
najwazniejsze ze w koncu w poslkiej HW sa emocje reszta mnie w...li ;)
 Autor komentarza: wgtw
Data: 18-01-2014 16:23:30 
http://magiaringu.blogspot.com
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-01-2014 16:45:03 
Spartacus

Akurat psychika to jeden z najsłabszych elementów u Szpilki. On jest po prostu miękki psychicznie - przez to traci opanowanie, traci kontrolę i nie realizuje taktyki.
 Autor komentarza: cut
Data: 18-01-2014 17:06:58 
Jennings wygrywa przez TKO w pözniejszych rundach.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 18-01-2014 17:15:39 
Jennings to inside fighter-boxer,a Szpilka outside fighter bokser
Dlatego podobnie jak un4given jestem zdania ze Szpulka,jezeli liczy na sukces powinien walczyc na dystans.
Praca nog i jab to dwa kluczowe elementy,ktore maja pozwolic Arturowi kontrolowac ta walke
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 18-01-2014 17:22:44 
Obejrzałem walke Bryant Jennings vs Andrey Fedosov, pierwsze spostrzeżenia. Wstyd mi za Wacha, że nie wyszedł do tego zawodnika, mógł zyskać bardzo dużo przy jak najmniejszym ryzyku.
Opis Jenningsa, na pewno jest silny, mocno bije, ale jest prosty wiemy czego się spodziewać, pod względem poruszania przypomina usztywnionego bez balansu Abrahama z lepszą pracą nóg.
Dla Szpilki stylowo wymarzony zawodnik, idealnie pasuje Arturowi który będzie prowadził na punkty w pierwszej fazie walki pod warunkiem że nie zostanie zdominowany fizycznie i nie wyłapie czegoś mocnego.
2 faza walki z korzyścią dla Amerykanina jeśli Artur poczuję się na tyle swobodnie aż zacznie boksować w przekonaniu że nic mu nie ZROBI i to może go zgubić.
Mollo był elastyczniejszy w boksowaniu natomiast Jenning może nie złapać uderzeniem Szpilki jeśli bedzie chodził na nogach i nie brał udziału w głupich wymianach gdzie Jennings na pewno jest niebezpieczniejszy.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 18-01-2014 17:22:48 
Deter
Jestem pewien ze taki poliglota jak Ty moglby znalezc przynajmniej z 10 slow,ktorymi moglby okreslic cechy charakteru Artura,przez ktory zdarza mu sie tracic panowanie i nie byla by to "miekkosc".Czyzbys celowo chcial podkrecic atmosfere na Orgu?...
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-01-2014 17:30:49 
Deter


Masz racje,Artur w swoich walkach czesto traci kontrole i co za tym idzie nie realizuje taktyki w takim stopniu w jakim powinien to robic lub w ogole tego nie robi. Jego problemem rowniez jest Gniew nad ktorym nie panuje,a ktory dobrze ukierunkowany jest swietnym pobudzaczem do dzialania i pozwala wzniesc sie na wyzszy poziom podczas treningow,natomiast w walce moze pomoc i zarowno zaszkodzic, bedac bronia obosieczna. Mimo tych mankamentow, ktore mozna poprawic i trzeba to zrobic nie uwazam by Artur byl miekki psychicznie. Jest to wbrew pozora ambitny czlowiek, ktory wierzy w siebie i sie nie poddaje. Jestem pewny, ze zrobi wszystko by wygrac i da z siebie wszystko. Mam nadzieje zobaczyc takiego Artura i nawet jak przegra, w moich oczach bedzie prawdziwym Wojownikiem zaslugujacym na szacunek.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-01-2014 17:41:31 
Spartacus

Przeceniasz ludzki mózg.
Podam Ci prosty przykład - jak maratończyk jest wytrenowany na 3h, to przy pomyślnych zawodach, czyli świetnej pogodzie, bieganiu w grupce, dobrej tolerancji na pożywienie... może pokusi się o 2h 55`. Ale żadne kombinacje alpejskie psychiki nie sprawią, że pobiegnie 2h 30`.

Tak jest w każdym sporcie - jeśli jesteś wytrenowany na podniesienie na klatę 100 kg, to przy sprzyjających okolicznościach poprawisz swoją życiówkę. Ale kiedy założą 120 kg na sztangę, to psychikę można sobie w cztery litery włożyć.

Psychika pozwala wykrzesać z siebie 100% swoich możliwości. Ale nigdy 120%, czy 150%.

Niestety, ale nie ma w sporcie czegoś takiego, jak "wzniesienie się na wyższy poziom"


Ambicja i wiara w siebie nie mają nic do twardości psychiki.
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-01-2014 17:52:48 
rocky86
szpilka w półdystansie z BJ = prędzej czy później a raczej w pierwszej części pojedynku ciężkie KO.W 100% podpisuję się pod tym co napisał un4given i andrewsky.Mam nadzieję,że Łapin mu to bardzo mocno nakreśli,żeby unikał półdystansu jak ognia bo to jest jedyna szansa na wygraną dla Jenningsa.Jego poruszanie się po ringu raczej bieganie obszernym kołem zostało mu chyba z tego futbolu amerykańskiego:) gołym okiem widać,żę ring jest za mały dla niego i wolałby boisko:)nie hejtuje BJ bo ma też dużo zalet,tak tylko chciałem wprowadzić weselszą atmosferę.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 17:56:46 
un4given, andrewsky

Ja wiem, że Szpila powinien walczyć w dystansie, ale po pierwsze: Szpila jeszcze nie pokazał, że potrafi dobrze operować jabem i bardzo rzadko tej broni używa, więc nie sądzę, że nagle zmieni swój styl, a nawet jeśli to zrobi, to nie wiem czy mu to wyjdzie na dobre, a po drugie: przewaga w zasięgu ramion to ok 20cm, więc bardzo dużo.
Nie uważam BJ za czołowego boksera HW, ale na Szpilke jego umiejętności spokojnie powinny wystarczyć.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 18-01-2014 17:59:07 
Deter

Nie zgadzam sie z Toba, ale szanuje Twoje zdanie. Ja uwazam,ze ludzki mozg jest w stanie zdzialac cuda i to w nim znajduje sie wszystko czego nam potrzeba by wygrywac. Ambicja i wiara w siebie nie pozwala nam sie poddac w przypadku gdy sytuacja jest beznadziejna i co za tym idzie sa elementami, ktore maja wplyw na twardosc naszej Psychki. Ludzie nie raz wznosili sie na wyzszy poziom, ktory nie miescil sie w glowie innym ludziom i to nie tylko w sporcie, ale w kazdej dziedzinie zycia, dzieki wierze w Siebie.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 18:22:54 
magic19

ale ja temu nie zaprzeczam i zgadzam się z tym, że wchodzenie w półdystans z BJ bardzo źle się skończy dla Szpilki, ale uważam, że Szpila nie będzie potrafił trzymać na dystans przez 12 rund Bryant'a, a dodatkowo Jennings ma znacznie większy zasięg ramion i może się okazać, że jego jab częściej dochodzi celu niż Szpilki.
Jennings też przygotowuje plan taktyczny na walkę i również zdaje sobie sprawę z tego, że nasz Git będzie unikał półdystansu. Szpilka jest szybszy od Jenninga to fakt, ale BJ nie jest wolnym bokserem. Mollo był znacznie wolniejszy i też dążył do półdystansu i zaowocowało to tym, że Szpilka w dwóch walkach 3 razy zaliczył dechy, więc jeśli Szpilka nie potrafił zatrzymać zwykłego bijoka, to jak utrzyma w dystansie zawodnika równie silnego, ale o kilka poziomów lepszego? Ja tego nie widzę. Mimo, że za Szpilką nie przepada, to będę mu kibicował, ale wielkich szans Szpilce nie daję.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 18-01-2014 18:25:35 
rocky86
Przewaga zasiegu Jenningsa jest duza,ale w walce z mankutem nie jest az tak istotna.Zreszta Bryant jak do tej pory dosc srednio ja wykorzystywal
Jezeli bedzie zmuszony podazac za Arturem,bedzie to dla niego cos,co w ostatnich walkach mu sie nie przydazalo,bo walczyl z zawodnikami,torzy szli do przodu.Czesto troche na oslep
Zobaczymy ktory z nich skuteczniej zrealizuje swoj game plan
 Autor komentarza: MorNeX
Data: 18-01-2014 18:28:26 
Powiem wam tak, drodzy " fani " . Rozumiem że można kogoś nie lubić, no ale spójrzcie prawdzie w oczy - to wy prezentujecie swoimi wpisami hejtującymi Szpile poziom zero. Można kogoś nie lubić, ale ludzie. Pierwszy Polak od czasu Gołoty tak naprawdę toczy walkę życia w USA, stwarzając przy tym niesamowite emocje, co jest przecież najważniejsze w ringu i poza nim w boksie. Cała promocja walki, HBO, cofnięcie z lotniska. Chodzi mi o to że on daje nam to co jest potrzebne, bo jak pojawia się grzeczny Adamek który powtarza tylko jeden slogan, że jego droga to drabinka do góry to też macie pretensje. To czego wy chcecie? Jak czytam niektóre wpisy że " życze łysemu kibolowi żeby mu Jankes obił tą dynie " . A I tak pewnie z soboty na niedziele będzie dostawać orgazmu czekając na wynik walki. Hipokryzja totalna. To że go nie lubicie to jedno, ale jako jedyny Polski bokser nie obija ogórków i w swojej siedemnastej walce może sobie wywalczyć już monopol na pretendenta WBC. To was najbardziej boli, że on chce osiągnąć to co mówi? Maść na ból dupy powinna być sprowadzana do aptek w hurtowych ilościach. No dobra ale wracając do walki, dużo myślałem, i niestety. Bardzo lubie Szpilke, szanuje go, ale tą walkę może tylko wygrać przed czasem. Jennings ma bodajże 213cm zasięgu?? to jest goryla łapa. Jabem będzie go kłuł, i będzie każdą rundę dzięki ciosom z dystansu wygrywał. Uważam że jak zawsze Łapin powtarza Szpili żeby się nie napier*alał jak na ulicy tylko boksował, to tutaj powinien wciągnąć Jenningsa w taką ustawkę, po prostu wymianę, czego nie można mylić z zachowaniem zimnej głowy która tutaj jest obowiązkowa. Musi go po prostu dojechać, bo nie widze nawet 10% szans żeby Szpilka wypunktował Jenningsa, prawdopodobieństwo bardzo nikłe. Ja osobiście stawiam TKO/KO w okolicach 7 rundy dla Szpilki. Uważam że złapie go jakimś ciosem w zwarciu bądź przy linach, bo ten lewy sierp naprawde według mnie nie jest mitem. Może nie jest to cios pokroju młota pneumatycznego, ale naprawdę przestawia z tego co widziałem migawki ze sparingów. Natomiast według mnie mitem jest szklanka Szpilki, bo jedyne dwa nokdauny prawidłowe jakie zaliczył z Mollo, to były ciosy bardzo precyzyjne. Włączcie sobie na yt, i pomyślcie. Po ciosie który mu złamał kość w szczęce się nie przewrócił, a po ciosie z Mollo tak? No tak. Cios w pierwszej walce był wyprowadzony z kontry, na pełniutkim skręcie nogi i centralnie na kant szczęki, drugi nokdaun no cóż dziwna reakcja mózgu, bo dostał go, 3 sekundy stał i upadł na dupę. Dobra rozpisałem się, po prostu kibicujmy Polakowi bo stwarza emocje co jest fundamentem tego sportu, gdyby nie emocje nie siedzieliście by na tym forum
 Autor komentarza: un4given
Data: 18-01-2014 18:33:22 
rocky86

I co z tego że 20 cm przewagi jeśli tego nie wykorzystuje ? Dystans to odległość z której bokser wykonując krok do przodu może dosięgnąć swojego przeciwnika ciosem. Obliczenia dystansu w trakcie walki zwłaszcza toczonej w szybszym tempie jest bardzo trudne i nie wielu potrafi to robić dobrze. Jennings właśnie tego nie potrafi. Często jest za blisko swojego rywala. Zresztą on nie jest outside fighterem.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 18:36:16 
andrewsky

Średnio ją wykorzystuje, bo walka w półdystansie jest mu na rękę, a jak sam napisałeś, ostatnio walczył z zawodnikami, którzy sami dążyli do walki w półdystansie, ale gdy używał jab'u, to wyglądało to dobrze. Łapy ma długie i jak będzie musiał walczyć w dystansie, to z nich skorzysta. Nie wierzę w Szpilkę. Moim zdaniem albo polegnie przez KO w drugiej części walki, albo przegra wysoko na pkt.
 Autor komentarza: un4given
Data: 18-01-2014 18:41:53 
"Łapy ma długie i jak będzie musiał walczyć w dystansie, to z nich skorzysta. "

I dalej to samo :D Żeby skorzystać z tych długich łap to Jennings musi znajdować się w odpowiedniej odległości od swojego przeciwnika. Cały czas w ciągu walki dystansować, czuć ten dystans. To jest naprawdę trudna rzecz do opanowania. Pewnie jedna z trudniejszych w tym sporcie. Do tego potrzebna jest dobra praca nóg i lewy jab. Świetnie to robi W.Kliczko ale Jennings nie umie tego wcale. Jego praca nóg polega na pokracznym bieganiu w okół ringu zupełnie bez pomysłu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 18:46:35 
MorNeX

Nie znam twojego nicku'u, ale nie wylewaj tu swoich żali o to, że Szpilki jeden, czy drugi użytkownik nie lubi. Łysy sam swoim zachowaniem spowodował to, że wiele osób jest do niego negatywnie nastawionych. Gdyby zachowywał się normalnie, a nie jak jakiś łysy tępy kibol, to hejtów by nie było. Szpilka często zachowuje się jak totalny kretyn, więc nie ma co się dziwić, że ludzie za nim często nie przepadają.

Co do Twojego opisu taktyki na walkę, to ewidentnie nie widziałeś żadnej walki Jenings'a. Jeśli uważasz, że bójka, to dla Szpilki najlepsze rozwiązanie, to proponuje obejrzeć kilka ostatnich walk BJ.Jeśli Szpilka będzie chciał się bić, to bardzo szybko dostanie KO.
 Autor komentarza: MorNeX
Data: 18-01-2014 18:52:41 
rocky86

oglądałem dwie walki Jenningsa na yt, i jakim cudem według Ciebie dla Szpilki lepszym rozwiązaniem jest boksowanie niż bójka? Jeśli będzie z nim boksował i wiecznie spokojnie wymieniał proste to przegra 100-90. Prędzej czy później będzie musiał się zerwać i po prostu wciągnąć go w bójkę, bo walka w dystansie dla Szpilki według mnie jest najgorszym wyjściem, bo nie zgadzam się z tym że Bryant nie umie wykorzystać zasięgu jak tu niektórzy pisali. :) Jeśli Szpilka będzie czekał i boksował, to pod koniec walki padnie z kumulacji ciosów albo przegra 100-90. Więc jak według Ciebie bójka jest gorsza od boksowania, skoro Szpilka według mnie ma wiele mocniejszy cios, co trzeba dodać bójka toczy się w póldystansie, a co to jest siła ciosu? Szybkość, dynamika i precyzja jego wyprowadzenia. Na pewno w półdystansie ma wiele więcej szans niż boksując, bo zobaczysz jak to będzie wyglądać od pierwszej rundy. Większość prostych Jenningsa będzie lądować na twarzy Szpili, i co wtedy według Ciebie należy robić? Idąc Twoim tokiem myślenia Szpilka na pewno przegra walkę.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 18-01-2014 18:55:13 
rock86
Jego ostatni rywale szukali poldystansu w walce z Jenningsem dlatego przegrali:)
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-01-2014 18:57:02 
rocky86

W ostatnich walkach nie bardzo wykorzystywał ten zasięg ale takich miał przeciwników mam tylko nadzieję,że znacznie tego nie poprawił bo miał bardzo długą przerwę od ostatniej walki i miejmy nadzieje,że jego trening nie był skupiony właśnie pod tym kątem bo jeśli chodzi o wydolność fizyczną to z tego co mówili jego sparing partnerzy zawsze miał niezłą także pewnie tylko musiał ją utrzymywać na dobrym poziomie.Nie chcę kopiować un4given za często no ale niestety muszę bo też mam wrażenie oglądając jego walki,że ma problem z wyczuciem dystansu,może to jest złudne ale tak czasami to wygląda,pewnie spowodowane jest to brakiem z doświadczenia amatorskiego boksu albo to ja na siłę szukam u niego wad bo chciałbym wygranej naszego rodaka.Bardzo sceptycznie podchodziłem wcześniej do Szpilki szczególnie do niezbyt lotnych wypowiedzi i zachowań poza ringiem ale jakoś ostatnio chyba przez całe to zamieszanie i atmosferę spowodowaną przed tą walką udziela mi się pozytywna adrenalina.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 18:58:01 
un4given

Ja uważam inaczej. Może praca nóg nie jest atutem Jennings'a, ale nie wygląda to tak tragicznie jak opisujesz. Jennings rzadko używa jab’u, ale potrafi to robić, w walce Tupou miał kilka momentów w których jab'em kontrolował walkę i wyglądało, to dobrze. Nie używa lewego prostego zbyt często, bo skupia się na tym by wejść w półdystans, poza tym w ostatnich walkach jego przeciwnicy sami w te półdystans wchodzili. Nie widziałem dotychczas Szpili walczącego w dystansie pięknie operującego jab'em, Artur nie jest w tym elemencie mocny i niezbyt często korzysta z tej broi, więc w tym elemencie nad BJ'em nie góruje.
 Autor komentarza: un4given
Data: 18-01-2014 19:04:08 
rocky86

Tylko że Tupou to jest statyczny klocek ale nawet on jak przyśpieszył to złapał Jenningsa prawym i były deski. Szpilka ogólnie bije za mało ciosów ale jaby ma naprawdę OK.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 19:07:22 
@andrewsky

O tym właśnie pisałem.

@MorNeX

Andrewsky właśnie napisał co się stało z przeciwnikami BJ, którzy chcieli się bić w półdystansie. Też nie zgadzam się z częścią użytkowników co do tego, że Jennings nie potrafi wykorzystać swojego zasięgu. Potrafi, ale woli walczyć w półdystansie, bo jest bardzo mocny.
Jennings jest szczelny, wyprowadza ciosy zza podwójnej gardy, półdystansie bije kombinacjami, sierpami, podbródkowymi i jest tam bardzo niebezpieczny. Sam głownie przyjmuje na gardę. Szpila wali zamachowymi i strasznie się odsłania, a Mollo, pokazał co się dzieje gdy Artur zbytnio się podnieca. Bójka i walka w półdystansie skończy się ciężkim KO na Szpilce.

Dobra, zwijam się, miłej konwesrsacji.
 Autor komentarza: MorNeX
Data: 18-01-2014 19:09:55 
Skoro walka w półdystansie skończy się ciężkim KO na Szpilce, to walka w dystansie skończy się 100-90 dla BJ. Skoro w półdystansie jest duża teoretyczna możliwość ze BJ oberwie jakimś lewym sierpem, to chyba lepiej będzie walczyć tam niż pozwalać się punktować i trzymać na odległość 213cm od BJ..
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-01-2014 19:13:38 
@un4given

Z tymi deskami, to nie przesadzajmy, faktycznie BJ powinien być wtedy liczony, ale klasycznym knockdown'em tegon nie nazwiesz. Był mocno odchylony, lekko go Tupou zahaczył i upadł, ale nie od siły uderzenia, bo czysto nie był trafiony. Za tydzień zobaczymy, czy Szpila potrafi trzymać takiego boksera jak BJ na dystans i czy BJ potrafi operować jab'em.
Muszę już lecieć, pozdrawiam.
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 19:21:03 
Deter Co za bzdury. Nie wiem czy wiesz ale ludzki mózg może nawet sam zaprojektować sobie rzeczywistość. Np. jeżeli ktoś wkręca sobie w swoim życiu że ma pecha to faktycznie tego pecha może mieć ,bo będzie przyciągał te zdarzenia. To samo jest ze szczęściem, stąd bardzo popularne powiedzenie ,,myślmy pozytywnie''. Naprawdę ludzki mózg jest tak skomplikowany i posiada takie możliwości o których Ci się nawet nie śniło. A nie poznaliśmy nawet połowy jego możliwości zresztą wykorzystujemy go zaledwie w kilkunastu procentach. Zobacz trochę programów na yt dotyczących ludzkiego mózgu ,tam wypowiadają się naukowcy bo mi pewnie i tak nie uwierzysz. A co do samego Artura Szpilki to kiedyś w wywiadzie któryś z braci Kliczko powiedział że idealny wiek na wagę ciężka to 30-32 lata. Jest to okres w którym bokser w pełni dojrzewa emocjonalnie i fizycznie a organizm pozwala osiągnąć szczyt możliwości. I ci bokserzy topowi w wadze ciężkiej są właśnie w tym okresie lub dalej. Czasami czytając tu komentarze mam wrażenie że traktujecie Szpilke jak właśnie takiego boksera który już ma swój prime-time. Który nic więcej już nie osiągnie. Który już się więcej nie rozwinie i będzie boksował na tym samym poziomie do końca kariery. Ludzie, on ma 24 lata! Bryant Jennings w tym wieku dopiero zaczynał trenować boks. Szpilka ma przed sobą tyle czasu ,że może zostać jeszcze wiruozem obrony. Artur ma bardzo dobrą mentalność jeżeli chodzi o boks i myślę że ewentualna porażka z kimkolwiek, nawet ostre baty od Kliczki, odbiłaby się pozytywnie przy jego charakterze. To oczywiście są moje wrażenia. Każdy krzyczy Wilder, Jennings ,Arreola ,Stivern ,Chisora,Povetkin ,Adamek,Pulev to są bokserzy którzy już osiągnęli lub właśnie osiągają szczyt swoich możliwości (jak w przypadku Wildera,Jenningsa).W przypadku Artura takie rzeczy będziecie mogli pisać za jakieś 6-7 lat czyli ok. 2020 roku. Póki co podziwiajcie chłopaka bo ma jaja i daje widowiskowe walki. Pomimo że jest bardzo młody już chce walczyć z najlepszymi i się sprawdzić. Można go nie lubić ale należy mu się za to co najmniej szacunek. A co do samej walki dla mnie Szpila jest faworytem. Właśnie ze względu na psychikę ,cios ,szybkość ,nogi i doświadczenie. Jennings tak naprawdę jeszcze od nikogo po głowie nie dostał ,nie stoczył żadnej ringowej wojny ,nie był w ekstremalnej sytuacji.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 19:30:16 
@Boder

Wykorzystujemy 100%. Mózg człowieka jest tak kosmicznie obciążający energetycznie, że gdyby nie był wykorzystywany to by taki nie był!
Kilkadziesiąt(około 1/3) procent CAŁEJ energii zużywa sam mózg!
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 19:40:59 
piotr Bzdura. My nawet nie znamy 1/3 możliwości wiec jak można twierdzić że wykorzystujemy go w 100%. Stary są np. zdolności telepatyczne co jest faktem. Posłuchaj wywiadów np.Jackowskiego który ma na to wszystko dowody i zastanów się dlaczego ty tak nie potrafisz. Wtedy wróć i powiedz mi czy wykorzystujesz 100% własnego mózgu.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 19:45:32 
@Boder

Mojej wiedzy nie mam od Jackowskiego ale z innych bardziej tradycyjnych źródeł...
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 20:06:02 
Oglądałem Bj vs Fedosow.

BJ jest niezły jak na swoje doświadczenie. Ładnie trzymał Fedosowa na dystans i go rozbijał. Coś tam umie, rusza się, ma spory repertuar ciosów (niezłe podbródkowe), nieźle się broni.

Szpilka będzie miał trudne zadanie.
Będzie ciekawa walka!
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 20:10:11 
No to słabe są te źródła ,pewnie jacyś pogromcy mitów2 ;) Podałem przykład Jackowskiego bo on tłumaczy to w bardzo prosty sposób ,taki ludzki .Możesz też posłuchać Hawkinga. Ale to jest temat rzeka i chyba nie to forum.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 20:24:25 
@Boder

Nie, nie tv. "Pogromcy mitów" to show, nie nauka.


Stanowisko nauki jest takie, że człowiek wykorzystuje 100% mózgu a telepatia nie istnieje. Jak wolisz wierzyć Jackowskiemu a nie badaczom, twoja sprawa...
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 20:36:57 
Stary, nie wiem skąd masz te wiadomości ale piszesz nieprawdę.Wystarczy spojrzeć na rozwój naszej cywilizacji na przestrzeni tysięcy lat i to jest tak naprawdę dowodem na to że nie wykorzystujemy naszego mózgu w 100%. Zastanów się jak myśleli ludzie którzy biegali z włóczniami czy maczugami?Czy oni znali matematykę?Znali fizykę kawntową? Wykorzystywali mózg w 100%? No nie. Byli tak rozwinięci że umieli naostrzyć dzidę i upolować mamuta. Dziś ogólny rozwój technologiczny i system edukacji pozwala nam dojść na dużo wyższy poziom ale jak można twierdzić że jest to już 100%? Więc sam rozwój który można zaobserwować gołym okiem jest już tego zaprzeczeniem.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 20:37:11 
Hawking zna się na fizyce, bo jest fizykiem.
To tak jakby hydraulika pytać o zdanie w sprawie bólu głowy... Są różne specjalizacje.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 18-01-2014 20:38:22 
Człowiek wykorzystuje tylko 3(trzy)% możliwości mózgu.Możliwości naszego umysłu są nieograniczone i słabo zbadane.Wszelkie wielkie i niespodziewane zwycięstwa rodziły się w głowie.
Popatrzcie ilu przeciętnych kolarzy,którzy szczęśliwie założyli koszulkę lidera w TdF potrafiło długo jej bronić.Zły przykład, podam inny.Matka chroniąca dziecko przed zmiażdżeniem zatrzymuje 1,5 tonowy,staczający się z górki samochód lub alpinista łapiący jedną ręką i utrzymujący na niej 150 kg. przyjaciela.Jeszcze potrafił go wciągnąć.
Ten sam człowiek w warunkach laboratoryjnych nie był w stanie utrzymać tego ciężaru nawet przez dwie sekundy.Reasumując.Wszystko jest możliwe.
Co do walki to najbardziej obawiam się przewagi B.J. w sile.
Szpilka w HW to jeszcze dzieciak i B.J. może go stłamsić fizycznie.
Jak ja bym walczył będąc na miejscu Szpilki?
Środek ringu,doskok,seria i odskok.Żadnych dłuższych wymian i stania w miejscu.
Ciekawy jestem czy Łapin ma plan B czy w razie złego przebiegu walki będzie potrafił coś wymyślić.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 20:44:32 
@Boder

To proste. Żeby przetrwać, polować umieć znaleźć schronienie, poradzić z tym by rozniecić ogień, polować bez nowoczesnej broni, rozpoznawać świat przyrody (zwierzęta, rośliny...), poradzić sobie bez mapy itd... to wszystko wymaga umiejętności intelektualnych.

Ile dziś osób rozumie fizykę kwantową?
Ile dziś osób gubi się w małym lesie. Ile nie zna podstawowych roślin.
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 21:06:38 
Ty w tym momencie chcesz mi powiedzieć że ludzie w średniowieczu wykorzystywali mózg w takim samym stopniu jak my dzisiaj? Kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 21:25:13 
Nie, nie średniowiecze, chodziło mi o dużo wcześniej.

Człowiek (homo sapiens) istnieje 100 000 - 500 000 lat!
Mózg był potrzebny do przetrwania. Nigdy tak rozbudowany organ (koszt budowy + koszt energia) by nie powstał gdyby nie był wykorzystywany.
Gdyby starczyło mniej to by posiadacze małych mózgów mieli więcej dzieci(bo oszczędność), i by przekazali swoje geny dalej!

To jest proste.
 Autor komentarza: Patriota
Data: 18-01-2014 21:29:14 
Panowie mózgu używamy niestety w takim samym stopniu jak kiedyś tylko wiedzy mamy więcej. Jest bardzo duża część mózgu "niezużywana" przez człowieka, nie wykryto do dziś jej zastosowania i tego dlaczego pozostaje nieaktywna. Ale nie należy tego mylić. Tak jak nie można pod to podciągnąć przykładu z matką i samochodem gdzie głównym czynnikiem była adrenalina. I tak - adrenalina jest w stanie zmusić nasz organizm do krótkiego nadnaturalnego wysiłku, który często okupiony jest nieodwracalnymi szkodami w organizmie. Nie będzie to jednak zupełnie miało przełożenia na walkę i nie można tego tak rozpatrywać. No chyba, że szpilka rzeczywiście poczuje się śmiertelnie zagrożony...
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 21:35:05 
@Patriota

"Jest bardzo duża część mózgu "niezużywana" przez człowieka, nie wykryto do dziś jej zastosowania i tego dlaczego pozostaje nieaktywna."

Która część? Podaj nazwę. Śmiało!
Zobaczymy czy coś znajdziesz.
 Autor komentarza: Patriota
Data: 18-01-2014 21:44:36 
@piotr

Źle się wyraziłem - chodziło mi o dużą część POTENCJAŁU mózgu nie fizyczną jego część.
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 21:48:39 
Jasne, że biologia ma nadal przed nami zagadki. Gdybyśmy wszystko wiedzieli było by mnie chorób...

Ale wiemy, że cały mózg jest potrzebny. To proste przy uszkodzeniach widać dokładnie co nawala!
Powiedzmy uszkodzenia tyłu mózgu powodują ślepotę, bo tam jest kora wzrokowa. Śpiewak Andrea Bocelli dostał mocno piłką i stracił wzrok.
Na obrazku mózg widoczny z boku. Tył z prawej. Kora wzrokowa podpisana "visual".
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 21:50:43 
@Patriota
"Źle się wyraziłem - chodziło mi o dużą część POTENCJAŁU mózgu nie fizyczną jego część. "

Jasne. Jak nie grasz od małego na skrzypcach i nie ćwiczysz wielu godzin nie zdobędziesz tej umiejętności...
 Autor komentarza: piotr
Data: 18-01-2014 21:55:41 
Tylko potencjał potencjałem ale najczęściej coś kosztem czegoś.
Jedna z najlepszych szachistek na świecie od dziecka ćwiczyła (ociec ją uczył) i teraz nie rozpoznaje w ogóle twarzy! Część mózgu odpowiedzialna za widzenia twarzy zajęta została rozpoznawaniem ustawień szachowych!

Coś kosztem czegoś. Jak ktoś 5-10 godzin dziennie ćwiczy grę na instrumencie to z czegoś innego musi zrezygnować.
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 21:56:21 
Naprawdę większych bzdur dawano nie czytałem. Bez obrazy ale mało wiecie na ten temat.

Patriota - A skąd się ta wiedza wzięła? Przyszła sama? No nie. Wiedza bierze się z rozwoju człowieka czyli rozwoju mózgu a żeby pojąć tą większą wiedzę trzeba w większym stopniu wykorzystać mózg. Czyli logicznym jest że teraz bardziej wykorzystujemy mózg niż robili to ludzie w średniowieczu kiedy tej wiedzy było mniej .Naprawdę,nie wiem jak to można prościej wytłumaczyć.

piotr- Jak Ty piszesz mi że nie istnieje telepatia a na przerwie w szkole przesyłasz sobie mp3 od kolegi przez bluetooth i dla ciebie wszystko jest ok. to znaczy że mało interesujesz się tymi tematami, mało wiesz i nie bardzo mamy o czym rozmawiać tak naprawdę .Urządzenia
bluetooth w porównaniu do ludzkiego mózgu jest urządzeniem tak prymitywnym ze nie ma słowa na ziemi żeby to określić. Takie rzeczy
jak telepatia czy telekineza to są fakty tylko jeszcze nie zbadane i dlatego nie piszą o tym w podręcznikach szkolnych ale to nie
znaczy ze tego nie ma.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 18-01-2014 22:09:26 
@Boder
To nie rozwój mózgu sprawił, że wiemy więcej niż w średniowieczu, ale rozwój kultury i nauki.

A co do przesyłania danych przez bluetootha i i telepatii. Wszelkie fale, które wykorzystywane są do przesyłu danych są możliwe do zaobserwowania przy pomocy odpowiedniej aparatury. Podczas, gdy o telepatii czasem się mówi, ale nikt nigdy tego nie udowodnił. Trudno zatem, aby rozsądny człowiek wierzył w istnienie takich tajemnich sił.
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 22:13:35 
LOL A co to jest rozwój nauki? Mózg się nie rozwija tylko nauka ?
Widzę że coraz większe ananasy tu przychodzą.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 18-01-2014 22:33:14 
@Boder
Rozwój nauki to rozwój metodologii, narzędzi i instytucji naukowych. Umożliwia to tworzenie nowych teorii i ich weryfikację/falsyfikację/koroborację (bez zagłębienia się w filozofię nauki).
 Autor komentarza: Milan
Data: 18-01-2014 22:34:20 
rany boskie do jakich głębokich dyskusji doprowadziła walka szpilki hehe
Brakuje mi tylko żeby się zalogowal na orga największy filozof polskich ringow art binkowski bo doskonale wpasowalby sie w klimat ze człowiek mózgu za bardzo nie wykorzystuje , gdyby dyskusja posunela sie jeszcze dalej i doszlibysmy do wniosków ze człowiek wogole mózgu nie ma wtedy warto było by zaciągnąć wiedzy u Mario "nie wiem kto mnie ukul "
Panowie nie przerywajcie
 Autor komentarza: Boder
Data: 18-01-2014 22:59:20 
Srogi To wszystko o czym piszesz to jest właśnie rozwój mentalny ,rozwój umysłu. Żeby cokolwiek na tym świecie rozwinąć najpierw musi pojawić się to w Twojej głowie. Jak może nastąpić rozwój nauki bez rozwoju umysłu? W jaki sposób taki homo sapiens miałby zrozumieć bez rozwoju umysłu teorię względności Einstaina? Nawet gdyby mu ją tłumaczono całe życie to było by to niewykonalne.Ja już nie wiem czy Wy mnie trolujecie czy naprawdę tak uważacie, dlatego kończę tą dyskusje
 Autor komentarza: endriu
Data: 19-01-2014 02:32:22 
E no panowie zapodajcie sobie LSD sami doznacie olśnienia mózgu :)
 Autor komentarza: paxo
Data: 19-01-2014 12:04:04 
Z całym uznaniem do wszystkich komentów jedyną szansą szpilki na wygraną jest rzucenie się na murzyna w 1 rundzie i nadzieja na to ze go ustrzeli w przeciwnym razie przegra z kretesem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.