MAKABU POZNAŁ W KOŃCU NAZWISKO RYWALA - JUŻ TRZECIEGO

Ilunga "Junior" Makabu (15-1, 14 KO) w końcu poznał nazwisko rywala, z jakim przyjdzie mu się zmierzyć 1 lutego podczas gali w Monte Carlo. Ostatecznie będzie nim Argentyńczyk ze świetnym rekordem, lecz w rzeczywistości anonimowy Ruben Angel Mino (20-0, 20 KO).

- Były podejmowane różne próby, jednak jak widać prawie nikt nie chce się bić z Makabu. Przez jego reputację trudno mu załatwić walkę. A po niej Ilunga przystąpi do pojedynku o tytuł tymczasowego mistrza świata kategorii cruiser według federacji WBA - powiedział promotor Rodney Berman.

Przypomnijmy, że najpierw ze spotkania z "Juniorem" zrezygnował nasz Paweł Kołodziej, a później Nathan Cleverly. Oby tylko 39-letni Mino nie rozmyślił się w ostatnim momencie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 13-01-2014 16:00:25 
Makabu jest niebezpieczny ale nie przesadzajmy. Tym bardziej, że wygrana z nim to już prawie pewna walka o pas w niedalekiej przyszłości. Gdyby proponowali walki zawodnikom o podobnej klasie do Makabu z podobnymi ambicjami to by nie było problemu. To samo jest w przypadku Jonaka. Podobno ponad 40 zawodników odmówiło walki. Tylko jakiej byli klasy? Kto z poważnych zawodników niechciałby zmierzyć się z tak wysoko notowanym Polakiem, który wcale nie jest trudny do pokonania? Każdy, kto ma jakiegokolwiek ambicje poza zgarnięciem jak największej gaży dostając przy tym jak najmniejszy wpierdol. Makabu to raczej miał pecha niż jest unikany. Kołodziej dał nogę, Cleverly kontuzjowany. A na miesiąc przed galą chyba jasne, że nie można znaleźć klasowego przeciwnika.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.