CHISORA O PLANACH ZDOBYCIA MISTRZOWSKIEGO TYTUŁU

15 lutego w Londynie dojdzie do kolejnej walki charyzmatycznego Derecka Chisory (19-4, 13 KO) w obronie tytułu Mistrza Europy. Rywalem "Del Boya" będzie niepokonany Andriej Rudenko (24-0, 16 KO).

Chisora z utęsknieniem czeka na szansę walki o mistrzostwo świata i jako cel obrał tytuł WBC, o który w najbliższych miesiącach zawalczy Chris Arreola (36-3, 31 KO) i Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO). Przypomnijmy, że "Del Boy" miał już w przeszłości okazję walczyć o pas mistrza świata. W lutym 2012 roku przegrał na punkty z Witalijem Kliczką.

- Arreola wygra najbliższe starcie, później pokona go Wilder, którego ja dopadnę i znokautuję. Tytuł powróci do Europy, a gdy to się stanie, będziemy mogli robić na tym duże pieniądze - powiedział Chisora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-01-2014 09:43:58 
Z tym że wygra Stiverne
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 12-01-2014 09:49:41 
Jakby nie patrzeć od paru lat wszystkie tytuły HW były w Europie, więc ten powrót lekko naciągany.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-01-2014 10:11:30 
Stiverne wygra z Arreolą i nie koniecznie odda tytuł Wilderowi, bo jak mało kto potrafi walczyć z wielkoludami, ma betonowy łeb i cios, jeśli dojdzie do walki Stiverne - Chisora to anglik ma kłopot bo gdy walczy dwóch fighterów najczęściej wygrywa ten silniejszy i mocniej bijący.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-01-2014 10:23:11 
Powietkin mógłby powalczyć z Chisorą.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 12-01-2014 10:24:39 
Stonka
Ponoć Arreola bardzo poważnie podchodzi do walki, od dawna trenuje, jest szczupły. Dla mnie 51/49 Stiverne.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 12-01-2014 10:29:22 
Stonka
Typujesz że Stiverne wygra ponownie?
 Autor komentarza: otke
Data: 12-01-2014 10:41:18 
Arreola jest najtwardszym bokserem w czołówce, Stiverne miał już jedną wpadkę i przegrał po kumulacji ciosów. Oczywiście to nie przesądza o wyniku ich rewanżu. Moim zdaniem obaj są lepsi niż Chisora. Wilder dalej jest zagadką, nie wiadomo jak się zachowa po mocnym ciosie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-01-2014 10:49:57 
krzysiek34 - tak mi się zdaje Arreola został już raz rozpracowany przez Stiverne, a nie jest to zawodnik co może dużo zmienić w swoim boksie, może co najwyżej starać się tłuc mocniej i więcej.


choć o wyniku tej walki nie jestem święcie przekonany
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 10:53:44 
Chisora może już sobie najwyżej pomarzyć. Po laniu, które dostał od Vitalija, który walczył ze złamaną ręką i od Haye'a nie jest już tym samym bokserem. Żeby wygrać wszystkie swoje ostatnie 4 walki przed czasem potrzebował pomocy sędziego (zwłaszcza w walce ze Scott'em). Również nie ma już takiej super mocnej szcżęki, ponieważ waciany Gerber prawie posłał go na deski. Ten gościu w boksie, może pozostać cyrkowcem. Wilder by go ciężko znokautował do 2 rundy.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-01-2014 10:55:51 
Arreola jest szczupły? Chyba szczupły jak na siebie. Ten sadlak spokojnie zszedłby do 100 albo i nawet niżej. To jest w ogóle potwarz dla wagi ciężkiej, że taki nieociosany knur walczy o pas WBC. Mam nadzieję, że Stiverne zakończy karierę tucznika.
 Autor komentarza: Kubson
Data: 12-01-2014 11:00:38 
Skąd w ogóle wzięły się te pomysły o podejrzanej szczęce Wildera? Czy to, że nigdy specjalnie nic nie przyjął jest podstawą do tego, aby mówić, że jego szczęka jest podejrzana?

Pamiętam wywiad z Wachem po sparingach u Haye'a. Powiedział on wtedy, że według niego po tym co widział na sparingach Wilder spokojnie potrafi przyjąć, tylko ma problemy z kondycją, ma jej na maks 3 rundy. Ale to jest akurat element, z którego poprawą sobie poradzi.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-01-2014 11:15:03 
Kubson - w amatorce przegrywał przez KO


Arreola to bokser który przegrał swoje wszystkie poważne walki :)
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 11:15:45 
Wilder zawsze może jeszcze wytrenować i wzmocnić szczękę.
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 12-01-2014 11:25:02 
bak znow miazdzysz hehehehe.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 11:30:34 
@Matibg91

No tak, jak glinę można jeszcze uformować tak szczękę również ;p
 Autor komentarza: voutan
Data: 12-01-2014 11:33:30 
Kubson

Podrzuć link do tego wywiadu, z chęcią go obejrzę.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 11:36:35 
@voutan

Zgadza się. Zresztą co miał Haye mówić? Że wziął sobie słabego sparingpartnera? Wiadomo, że on zawsze chce się przedstawić w jak najbardziej korzystnym świetle. Z tego co widziałem to skoro Wilder zachwiał się po pierwszym celnym ciosie journeymana Firthy to zbyt mocnej szczęki nie może mieć i jeśli jej nie ulepszy i nie wyćwiczy to może być nokautowany jak Seth Mitchell czy Michael Grant.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-01-2014 11:38:38 
Lubie Chisore ale on chyba stracil swoj najwiekszy atut czyli odpornosc. Walki na szczycie pozostawily po sobie slad... ostatnie potyczki to jakis zart sedziowski. W walkach z zawodnikami jak Arreola czy Stivern widze ciezkie ko na Derecku bo to nie waciaki i lubia isc na wymiany.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 12-01-2014 12:21:27 
@ bak

Szczęki nie można wytrenować, moża wzmocnić mięśnie karku i lepiej amortyzować przez to uderzenia, ale wytrzymałości szczęki nie da się poprawić ;)

Zapomniałeś dodać, że Chisora zebrał też trochę mocnych ciosów od Heleniusa, nie tylko od Haye i Vitalija ...


Moim zdaniem Chisora poległby zarówno z Arreolą jak i Stivernem. Starcie z Wilderem mógłby wygrać ze względu na jego styl, jeśli nie byłby mocno trafiony.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 12-01-2014 12:25:17 
No nie wiem, jak dla mnie to Stiverne znokautuje i Arreolę i Wildera.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 12:40:29 
@przyczajony

No i 206 cm i 115 kg Fury też go parę razy soczyście trafił a przecież ciosy takiego olbrzyma swoje ważą.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 12-01-2014 12:45:31 
@bak

No muszą swoje ważyć, chociaż uważam, że Fury ma gorszy cios niż Wilder, Price i Helenius. Ta trójka bije bardzo mocno, wydaje mi się że Fury od nich odstaje. Pomimo tego i tak obecnie Tyson jest z nich najsolidniejszy ;)
Czekam na test Wildera, jest szybki i mocno uderza. Fajnie by było go zobaczyć chociaż z takim Chisorą.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 13:28:02 
@przyczajony

Całkiem komunikatywnie się z Tobą dyskutuje, czego nie można powiedzieć o wielu moich hejterach z orga ;p Fakt, Fury do puncherów raczej nie należy, Wilder i Hellenius tak, chociaż trzeba przyznać, że on robi od nich większe postępy i ma lepszych rywali na rozkładzie w ostanich czasach- szczególnie pierwszy nokaut na Cunningham'ie robi wrażenie.
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 12-01-2014 13:34:44 
Gerber waciany ? Człowieku uspokój się.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-01-2014 13:35:26 
@Shawn6

Masz na myśli kontrowersyjny "nokaut" na Sproccie?
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 12-01-2014 13:35:37 



Dereck za duzo na glowe przyjal I majaczy....


 Autor komentarza: Shawn6
Data: 12-01-2014 13:39:15 
Nie patrz na boxrec ale na styl walki Gerbera. Brak bardziej spektakularnych wygranych przez czasem było spowodowane po prostu jego ostrożnością i brakami technicznymi. Gdy trafiał rywale to odczuwali.

Nawet Masternak mówił w wywiadzie , że sparował z Pulevem i Gerberem i ten ostatni ma mocny cios. Pulev za to nie.
 Autor komentarza: otke
Data: 12-01-2014 14:25:53 
ale to Pulev znokautował min Usinowa, a np Tua nawet go nie naruszył. Nie słyszałem nigdy żeby Masternak stwierdził, że Kubrat nie ma ciosu..
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 12-01-2014 19:18:51 
otke
mimo mojej na prawdę wielkiej sympatii do Tuamana nie dodałbym go do porównań jakichkolwiek, ładnych kilka lat temu sztywny Ustinow przegrałby z nim przez nokaut w bardzo szybkim tempie...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 12-01-2014 19:38:11 
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-01-2014 11:15:03
Kubson - w amatorce przegrywał przez KO


Arreola to bokser który przegrał swoje wszystkie poważne walki :)




Nie można się z tobą zgodzić. W walce o być albo nie być top HW zastopował Setha Mitchella (do niedawna przecież gorący prospekt). Dlatego teraz bedzie tłukł sie o tytuł a nie zastanawiał co dalej...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.