'STAWIAĆ PRZECIW FLOYDOWI MOŻNA TYLKO WTEDY, GDY WALCZY Z WŁADIMIREM KLICZKO'

Jeden z najbardziej charyzmatycznych szkoleniowców w zawodowym boksie, Naazim Richardson, bardzo często jest pytany przez reporterów o swoje opinie. W rozmowie z Chrisem Robinsonem słynny trener oświadczył, że nie byłby w szoku, gdyby Floyd Mayweather (45-0, 26 KO) przegrał z Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO) lub Dannym Garcią (27-0, 16 KO).

Richardson dodał od razu, że żadnego z nich nie widzi w roli faworyta, jeśli przyjdzie im walczyć z królem P4P i PPV, ale obydwaj zasłynęli z niespodzianek i są bardzo niedoceniani, dlatego stać ich na sprawienie sensacji.

- Tim Bradley i Danny Garcia mogą pokonać każdego w boksie. Oni są jak młode wersje Bernarda Hopkinsa. Nigdy nie wiesz, czego mogą dokonać. Nie wiesz, co się wydarzy. Obydwaj osiągnęli znacznie więcej niż ktokolwiek mógł po nich przypuszczać. Jak wcześniej Bernard Hopkins albo Joe Frazier - powiedział Richardson.

- Gdyby któryś z nich pokonał Floyda Mayweathera, nie byłbym w szoku, ale czy postawiłbym na jednego z nich, gdyby miał walczyć z Mayweatherem? Za nic w świecie! Przeciw Floydowi można stawiać tylko wtedy, kiedy bije się z nim Władimir Kliczko i w dodatku ma dobry dzień. Floyd jest jednym z tych, przeciw którym się nie stawia, dopóki nie przegrają. Jest niezwykły, ale pokonanie go przez Tima lub Danny'ego nie zszokowałoby mnie - kończy swą wypowiedź twórca części sukcesów wspomnianego Hopkinsa, a także Steve'a Cunninghama i Shane'a Mosleya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 01-01-2014 23:04:27 
Czy można oczekiwać burzy pod tym artykułem ?
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 01-01-2014 23:30:54 
gdybym mial stawiac to bardziej Garcia,chlopak potrafi dostosowac sie do przeciwnika i nie przyjmuje niepotrzebnej wymiany co zdarza sie Timowi.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 01-01-2014 23:32:33 
Nie ma boksera nie do pokonania
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-01-2014 23:39:10 
Garcia ma kiepska obrone. Mysle ze sliski i szybki Bradley bylby trudniejszym rywalem dla Mayweathera.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 01-01-2014 23:55:01 
Bradley nie leci za ciosem, więc byłby niewygodny dla Juniora. Dobry jab, dobre serie, dobre nogi, serce do walki.

To najgroźniejszy przeciwnik dla Mayweather-a obok Pacquiao. Garcia za wolny, za sztywny - bez szans.
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 02-01-2014 00:04:26 
z bradleyem nie będzie walczył z tego samego powodu co z pacquiao czyli top rank i hbo
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 02-01-2014 00:19:03 
Bradley mialby jakies szanse ale Danny Garcia?badzmy powazni nie mialby zadnych szans
 Autor komentarza: wojt986
Data: 02-01-2014 00:34:02 
Mam recepte żeby pokonąś roya trzeba zbudować wehikuł czasu i sćiągnąć leonarda z lat jego świetności...
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 02-01-2014 00:35:02 
Większe szanse od Garcii miałby Matthysse.Garcia nie ma szans z Floydem.Również jestem zdania,że Bradley był dał lepszą walkę od Garcii.Szkoda tej kontuzji Matthysse bo mógł ten pojedynek wygrać.
 Autor komentarza: wojt986
Data: 02-01-2014 00:35:02 
*nie roya tylko floyda
 Autor komentarza: wojt986
Data: 02-01-2014 00:36:19 
*nie roya tylko floyda:)
 Autor komentarza: Kadej
Data: 02-01-2014 00:42:41 
IMO Garcia większe szansę niż Bradley.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 02-01-2014 00:51:49 
Bradley jest dobry,jak na kontr boksera potrafi walczyć bardzo efektownie,jest twardy.Floyd miałby z nim trudno
 Autor komentarza: zin
Data: 02-01-2014 10:36:41 
Przede wszystkim trzeba zadać sobie pytanie, w czym są lepsi Bradley i Garcia od Floyda, żeby z nim wygrać ? No bo jak w niczym, to jakie mają szanse, chyba tylko szczęśliwy traf.
 Autor komentarza: Likers
Data: 02-01-2014 11:01:11 
Garcia jest bardzo nie doceniany. Ograł Mathysse wyraźnie. Tak jak kolega Lukaszbiszczu zauważył, Danny jest pięściarzem myślącym w ringu, operującym bardzo dobrym, mocnym ciosem.
Mimo wszystko styl robi walkę i nie jestem do końca pewien czy styl Garcii jest lepszy od stylu Bradleya, który lubi wejść w wojenki a to Floydowi średnio pasuje.
Mimo wszystko Floyd i tak będzie faworytem w każdej walce. No może PacMan w jakiejś super formie mógłby dać wyrównaną walkę.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 02-01-2014 13:56:19 
Likers
Wyraźnie? Tylko ten KD w 10 rundzie zapewnił mu tą wygraną. Danny nie ma szans z Floydem. Żadnych. Jest zbyt dziurawy, nie jest taki agresywny, za słabo bije i jest zbyt wolny. Nie ma tego czegoś co robi lepiej niż Floyd. Jakby Garcia wygrał z Floydem to byłbym w szoku.
 Autor komentarza: Likers
Data: 02-01-2014 15:10:12 
@Jabba
Ja uważam że wyraźnie był lepszym pięściarzem. Bardziej mi chodzi o styl i mądrość ringową niż punktacje.
Apropo "jest dziurawy" - dziurawce nie wygrywają walki z Lucasem Matthyse.
"za słabo bije" - no co ty ... (wystarczy przypomnieć co zrobił z Khanem i że posadził Lucasa)
"jest wolny" - rozróżnijmy ruchliwość od dynamiki uderzeń i czasu reakcji, bo tutaj uważam też że jest bardzo dobry.

Jakby Garcia wygrał z Floydem też byłbym w szoku, bo styl robi walkę i generalnie Floyd jest mega doświadczony i zawsze w dobrej formie.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 02-01-2014 15:38:45 
No tak klinczowanie i bicie po jajcach to mądrość ringowa. Może dziurawy to nie najlepsze określenie, zgadzam się, ale mistrzem obrony to on nie jest.
Khan jest "szklany" i dosłownie wleciał mu na ten cios (timing jest niezły u Garcii). Lucas to bardziej nie mógł wstać bo zaplątał się miedzy liny. Jego ciało było pod takim kątem że posadził go cios na gardę który go dosłownie popchnął. To nie był prawidłowy KD. Zresztą Garcia bije mocno - to nie waciak w końcu potrafi uderzyć - ale nie dość mocno - nie jest puncherem - żeby coś zrobić Floydowi.
No był szybszy od Matthysse, ma dobre kombinacje i jest konsekwentny, a jego Ojciec układa bardzo dobry plan taktyczny.
Ale nie widzę takiej możliwości żeby Garcia wypunktował, znokautował albo w jakikolwiek inny sposób wygrał z Floydem. Chyba że na broń palną.
Floyd jest dużo bardziej mobilny niż Garcia, ma szczelną obronę połączoną z bardzo dobrą pracą nóg, ma szybkie ręce i uderza jeden-dwa. Ma świetny Jab. No i tak jak mówisz styl robi walkę i ten styl nie będzie pasował Garcii.
Jestem w mniejszości ale uważam, że właśnie Khan byłby trudniejszym przeciwnikiem dla Floyda, pod warunkiem, że nie dałby się znokautować :D Jest szybki i bardzo mobilny ma świetne kombinacje i potrafi uderzyć.
Oczywiście Floyda ma też dobry lewy sierp który by prawdopodobnie usadził Khana - w dowolnej części walki. Jednak nie jest agresywny i nie lubi wymian, a to w takich częściach zwykle Khan coś wyłapywał. Poza tym, Khan nie bije pod takimi kątami, żeby trafić Floyda cofniętego do obrony. Więc ok. Ani Khan ani Garcia nie dadzą mu rady. A Bradley jest z Top Rank więc to już w ogóle.
Tak naprawdę to uważam, że w półśredniej jest królem i będzie nim długi czas jeśli zechce. Prawdziwe wyzwania są w junior średniej i średniej. Lara jednak swojej szansy nie dostanie (a szkoda bo wydaje mi się że miały większą szansę niż pozostali dwaj)
 Autor komentarza: MoneyMay
Data: 02-01-2014 17:07:06 
Floyda nikt nigdy nie pokona, jest to jeden z najlepszych (jak nienajlepszy) zawodnik w historii boksu. Mistrz motywacji, widzi więcej niż inni. The Best Ever!
 Autor komentarza: Jabba
Data: 02-01-2014 18:09:40 
MoneyMay
Ciekawe jaką Ty historie boksu znasz? Bo chyba inną niż Ja. Floyd nie dorasta do pięt - Duranowi, Leonardowi i Hearnsowi. Roy Jones, B-Hop, Pernell Whitaker, Sugar Ray Robinson, Harry Greb, The Greatest, Henry Armstrong, Willie Pep, Bob Fitzimons, Archie Moore, Ezzard Charles, Joe Gans, Joe Louis - Co takiego zrobił Money co pozwala mu się równać z tymi nazwiskami. Od razu chciałbym zaznaczyć, że status niepokonanego oznacza tyle co nic, a rekordowa liczba mistrzów świata z którymi walczył nie jest porównywalna ze starymi mistrzami z tego względu, że wtedy było 8 kategorii i jeden mistrz świata.
Nie wiem czemu wszyscy tak szybko wywyższają Floyda wszędzie i zawsze. W ogóle nie zastanawiając się nad jego faktycznymi osiągnięciami.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 02-01-2014 19:19:33 
Bradley moglby dac dobra walke Floydowi, ale o zwyciestwo byloby bardzo trudno Timowi, gdyz nie goruje nad Floydem w zadnym elemencie, jest wolniejszy, jest slabszy technicznie, ma gorszy zasieg, ale Tim moglby sprawic pewne problemy swoja aktywnoscia, poruszaniem, zmianami rytmu, moze akcjami w poldystansie od czasu do czasu. Garcia nie ma zadnych atutow na Floyda, a jego lewy sierpowy odegralby rownie wielka role jak lewy sierpowy "Tito" w walce z Hopkinsem. Nie chcialbym takiej walki. Gorzej wyszkolony, o klase gorszy kontr-bokser bylby latwym lupem Floyda. "Money" wyboksowalby lewa reka Danny'ego, jab jest bardzo zaniedbany u "Swifta". Jedyny gosc, ktory ma realne szanse na wyboksowanie Floyda to Lara, szybki i inteligentny kontr-bokser ze swietnym zasiegiem, leworeczny i precyzyjny, swietnie ruszajacy sie, z dobrym timingiem. Ale takiej walki nie nalezy sie niestety spodziewac. Pacquiao tez moglby wciaz sprawic problemy swoimi katami i szybkoscia, choc wyraznie brakuje mu dawnego dynamitu w rekawicach. I wreszcie Khan, ktorego serie czterech, pieciu ciosow powinny zrobic niezly zamet w defensywie Floyda. Jesli Amir wroci do dawnego boksu, skonczy z postojami i bedzie pracowal na nogach jak dawniej to bedzie znakomita walka 3 maja.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 02-01-2014 19:56:26 
clyde22 - mam podobne zdanie o Garcii - dla mnie Garcia to "tylko" niezwykle solidny bokser ale bez błysku, poprostu. Dla mnie to nie jest bokser ze szczytu P4P. Wszystkie jego słynne walki!pokazują dla mnie jedno nie wiele odstaje on od tych których pokonał - od Moralesa i Judach był tylko młodszy. Od Mathyse nieco dokładniejszy, od Khana miał zimniejszą głowę itd. Garcia wyjdzie pół klasy wyżej niż ostatni przeciwnicy i moim zdaniem "leży".

Bradley chyba by miał większe szanse bo ma niesamowitą wydolność, twardy łeb, siłę fizyczną i mógłby zajechać Floyda ale w to też nie wierzę ...bo Floydowi kondychy nie brakuje...

Lara - nikt w takim stylu nie pokonał Trouta, nikt nie ograł tak Williamsa. Rewelacyjnie wyszkolony bokser, z mocnym ciosem, długimi łapskami, zimnym łbem i wspaniały atleta.

Ps warto też poczytać o okolicznościach jego gorszych walk.

Khan ma potencjał i parę argumentów, ale jego ostatnie dwie wygrane to tragedia..
 Autor komentarza: Jabba
Data: 02-01-2014 20:06:44 
Stonka

A jakie były okoliczności jego remisu z Moliną? Albo gdzie mogę to znaleźć?
Bycie "tylko" młodszym od Moralesa to ogromne osiągnięcie. Morales to był fantastyczny bokser i technicznie i z ŁOGNIEM. Zgadzam się jednak, że Garcia wydaje się nie mieć tego czegoś i w paru rewanżach stawiałbym na jego przeciwników.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 02-01-2014 21:49:04 
Stonka

Walki Khana z Molina i Diazem byly bardzo zle, bo Hunter majstrowal przy jego defensywie, zupelnie niepotrzebnie. Amir nie bedzie technikiem, trzeba tylko szlifowac to co ma, to co pokazywal z Kotelnikiem, Zabem, Malignaggim. Jab, serie prostych ciosow i ucieczki, bycie w nieustannym ruchu, unikanie powtarzalnych akcji. Z Maidanami, nawet Petersonami zawsze bedzie mial pod gorke, bo beda mocno naciskac, z bokserami, gdzie ma swobode, idzie mu najlepiej. Khan za Roacha dalby swietna walke Floydowi, teraz sa watpliwosci, ale w ostatnich wywiadach Hunter mowi o seriach czterech, pieciu ciosow w roznych plaszczyznach. To doskonaly sposob zeby sprawic klopot obronie Floyda, wszystkiego nie zablokuje, nie uniknie. A Khan moze biegac cale 12 rund dookola Floyda, Mayweather niekoniecznie to polubi. Niestety Khan po takiej przerwie, to bedzie wielka niewiadoma, katastrofa w postaci szybkiego KO tez nie jest wykluczona...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.