BRADLEY: MARQUEZ MÓGŁ SIĘ ZACHOWAĆ JAK MĘŻCZYZNA, ALE WYBRAŁ INNĄ DROGĘ

Timothy Bradley (31-0, 12 KO) odniósł się do trwającego już ponad dwa miesiace lamentu Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO), który wraz ze swoim trenerem Nacho Beristainem jako niemal jedyni wierzą, że pokonali "Pustynną Burzę" i domagają się sprawiedliwości, czyli rewanżu na swoim terenie.

- Byłem bardzo zszokowany - przyznaje 30-letni Bradley. - Kiedy bardzo czegoś chcesz, ale tego nie dostajesz, możesz zachować się jak mężczyzna lub pokazać brak klasy i ducha sportu. Marquez wybrał to ostatnie. To nie jest przyjemne, ale się tym nie martwię. Powiedziałem Marquezowi, że trzeba było zakończyć karierę przed walką ze mną. Marquez wolał zachować się jak płaczek, więc niech robi, co mu się podoba, ale to nie odbierze mi blasku chwały.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 27-12-2013 15:53:12 
Bardzo dobrze Tim, za te w 100 % trafne słowa można wybaczyć Ci te gadanie o uczciwym i wyraźnym pokonaniu Pacquiao. Nigdy nie lubiłem tego pieprzenia o "czterokrotnym pokonaniu Pacquiao", o wałkach stulecia, o złodziejach. Manny'ego z Bradley'em czy Abrilla z Riosem, Arslana z Hukicem gorzej "oszukiwano" niż jego.
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 27-12-2013 16:00:14 
Hah, brawo, bardzo dobrze mu Tim wygarnął. Nie lubie Marqueza właśnie za to, że nie umie przegrywać.
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 27-12-2013 16:01:45 
Marquez to najbardziej nielubiany przeze mnie bokser.
Takim gadaniem po prostu pokazuje brak klasy,najpierw zachowanie po walce z Pacquiao a teraz po walce z Bradleyem.
Niech kończy kariere i się wiecej nie pokazuje,bo nikt go już nie chce ogladac.
Bradley niech walczy teraz z Pacquiao.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:06:06 
Ladies & Gentlemen, swieta byly fantastyczne i juz pozostala tylko impreza New Year's Eve Party zeby zakonczyc 2013 i jednoczesnie upojnie rozpoczac nowy rok 2014. Wrocilem wczoraj wieczorem z narciarskich eskapad w Vermont i nie zagladalem do sieci przez ten ostatni okres. Moze wiec tak male podsumowanie tego, co moim skromnym zdaniem wydarzylo sie w minionym roku:

TOP FIVES OF 2013
by cop

TOP 5 P4P OF 2013
1) Floyd Mayweather
2) Andre Ward
3) Gennady Golovkin
4) Timothy Bradley
5) Sergio Martinez

TOP 5 THE MOST EXCITING FIGHTERS OF 2013
1) Gennady Golovkin
2) Sergey Kovalev
3) Floyd Mayweather
4) Adonis Stevenson
5) Manny Pacquiao
TOP 5 BEST FIGHTS OF 2013
1) Carl Froch – George Groves
2) Ruslan Provodnikov – Tim Bradley
3) Lucas Mathysse – Danny Garcia
4) Floyd Mayweather – Saul Canelo Alvarez
5) Chris Arreola – Bermane Stiverne
TOP 5 THE MOST BORING FIGHTS OF 2013
1) Rigondeaux – Agbeko
2) W. Klitschko – Povetkin
3) Mitchell – Banks 2
4) W. Klitschko – Pianeta
5) Lara – Trout & Rigondeaux – Donaire
TOP 5 KNOCKOUTS OF 2013
1) Deontay Wilder – Sergey Liakhovich
2) Adonis Stevenson – Chad Dawson
3) Sergey Kovalev – Ismayl Sillakh
4) Johnny Gonzales – Abner Mares
5) Curtis Stevens – Saul Roman
TOP 5 DISAPPOINTMENTS OF 2013
1) Adrien Broner
2) David Price
3) Lamont Peterson
4) Julio Cesar Chavez Jr.
5) Tomasz Adamek & Andre Berto
TOP 5 THE MOST PROMISING FIGHTERS OF 2013
1) Gennady Golovkin
2) Sergey Kovalev
3) Deontay Wilder
4) Adonis Stevenson
5) Danny Garcia & Leo Santa Cruz
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:08:03 
Bradley z pewnoscia chcialby zobaczyc Marqueza w perspektywie zachowania Pacquiao, kiedy decyzja sedziow skrzywdzila Filipinczyka, a ten przyjal to z pokora, klasa i zrozumieniem godnym niemalze filozofa. JMM to jednak Mexicano i tego typu zachowania nie sa w ich repertuarze...lol...
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:09:47 
"tomek9876 Data: 27-12-2013 16:01:45
Marquez to najbardziej nielubiany przeze mnie bokser"

Mam nadzieje, ze odnosisz sie tylko do jego zachowan poza ringowych, gdyz myslac o nim jako bokserze, to mowimy o legendzie w bokserskim zawodowym swiecie?
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:13:43 
"DQPiczko Data: 27-12-2013 16:00:14
Nie lubie Marqueza właśnie za to, że nie umie przegrywać"

No coz, Mexicanos przegrywac nigdy nie umieli i nic sie nie zmnieni. To wynika czesciowo z ich kultury, jak rowniez faktow ekonomicznych. Pamietam, jak jeszcze regularnie trenowalem, jakiekolwiek sparingi z Meksykanami lub innymi Latinos, zawsze byly niesamowicie trudne. Oni walcza tak na sparingach, jakby cale zycie od tego zalezalo a jakiakolwiek przegrana nie jest absolutnie dla nich dom zrozumienia. Zawsze mi mowili, iz to kwestia "bokserskichj jaj"....lol...
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 27-12-2013 16:16:27 
bokserskie jaja pokazałby jakby z klasą przyjmował porażki.
Chciałbym go zobaczyć jeszcze jak dostaje lanie od Provodnikova,Marquez już nie ma odporności i myślę,że zostałby znokautowany.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:25:19 
"tomek9876 Data: 27-12-2013 16:16:27
bokserskie jaja pokazałby jakby z klasą przyjmował porażki.
Chciałbym go zobaczyć jeszcze jak dostaje lanie od Provodnikova,Marquez już nie ma odporności i myślę,że zostałby znokautowany."

Tez nie lubie zbednych tlumaczen po przegranych walkach, ale to czc tego biznesu. Najwieksi w boksie potrafili sie tlumaczyc po porazkach roznymi smiesznymi sytuacjami, lub wmnawiac wszystkim iz to jednak oni wygrali. Popatrz na Wladimira po walce z Brewsterem, Haye po walce z Wladimrem, Adamka po walce z Vitliyem, Cunninghama p walce z Adamkiem czy setkiinnych sytuacji z bardziejodleglej przeszlosci.
 Autor komentarza: Jazziq
Data: 27-12-2013 16:35:05 
Cop
Czemu Bradley według Ciebie jest za Gołowkinem? A co do Disapointments masz na myśli samych bokserów czy może też walki?
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 16:48:56 
"Jazziq Data: 27-12-2013 16:35:05
Cop
Czemu Bradley według Ciebie jest za Gołowkinem? A co do Disapointments masz na myśli samych bokserów czy może też walki?"

Subiektywnosc rankingu ma to do siebie, ze zalezy tylko i wylacznie od kryteriow obranych przez jedna osobe. Odpowiadajac na pytanie, Golovkin dal mi w 2013 dowoy na to, ze bedzie dominatorem, ktorego juz se niemalze wzyscy obawiaja. Nie ma jeszze wielkich nazwisk na swo rekordzie, ale to tylko kwestia czasu.
Jezeli mowimy o roczarowaniach, to np. Adamek ktorego zawsze lubiem i lubie zawiodl mnie w tym roku strasznie. Gosciu ne ma czasu na siedzenie na dupie i czekanie na Wladimra,ktrego i tak w 2014 nie dorwie, a a tylkojedna walk z kims pokrju Gunna.Praca jego menadzera i promtora wola o pomste do nieba.
 Autor komentarza: Jazziq
Data: 27-12-2013 17:01:03 
cop

Straszy kolego, co do Golowkina to słaby argument że będzie on przyszłym dominatorem, skoro aktualnie nim nie jest. Znam definicje subiektywności i dlatego zapytałem się czemu Twoim zdaniem właśnie tak jest, gdyby mi nie zależało na Twojej opinii to pewnie zapytałbym kogoś innego.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 17:17:50 
@Jazziq - co do Golovkina, widze w nim olbrzymi potencjal ktory juz zaczal udowadniac. Trudno mi sobie nawet wyobrazic by w jego dywizji ktokolwiekm mial szanse mu zagrozic. To maszyna w ringu, ktorej pokonanie w chwili biezacej jest IMHO niemozliwe. Oczywiscie moje umieszczenie go wysoko w rankingu jest bardziej oparte na tym, ze go zwyczajnie uwielbiam ogladac w walkach ringowych, niz na realnej biezacej wartosci, ale nie sadze bym mial nawet szanse sie teraz pomylec. Golowkin jest rowniez wysoko w rankingach wielu ludzi z branzy. Nie wiem czy ogladasz Fight Game with Jim Lampley? Polecam podsumowanie roku 2013.
 Autor komentarza: Jazziq
Data: 27-12-2013 17:34:37 
Cop

Co fakt to fakt, nie znajdzie się na chwile obecną bardziej pewnego i kompletnego pięściarza niż Gołowkin, chodzi mi jednak o to że obawiam się że długo nie dostanie on szansy udowodnienia swojej klasy w walce z innym mistrzem, dlatego uznałem Twoją ocenę w tej chwili, trochę jakby wybiegającą w przyszłość. Co do Fight Game with Jim Lamley to nie widziałem przetłumaczonej wersji a mój angielski jest na takim poziomie że gdy czytam to rozumiem wszystko, jednak słuchając umyka mi wiele.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 17:55:59 
"Jazziq Data: 27-12-2013 17:34:37

Co fakt to fakt, nie znajdzie się na chwile obecną bardziej pewnego i kompletnego pięściarza niż Gołowkin, chodzi mi jednak o to że obawiam się że długo nie dostanie on szansy udowodnienia swojej klasy w walce z innym mistrzem, dlatego uznałem Twoją ocenę w tej chwili, trochę jakby wybiegającą w przyszłość. Co do Fight Game with Jim Lamley to nie widziałem przetłumaczonej wersji a mój angielski jest na takim poziomie że gdy czytam to rozumiem wszystko, jednak słuchając umyka mi wiele."

Masz racje, ze moja ocena GGG jest bardziej przyszlosciowa niz terazniejsza, ale mam nadzieje iz rok 2014 utwierdzi wszystkich w podobnym przekonaniu. Golovkin i HBO szukaja rozwiazan, ktore moze zaskocza niektorych i to bardzo szybko. Co do Fight Game Lampleya, znakomity program bokserski, bardzo profesjonalny i aczkolwiek na HBO, ale nie uciekaja od oceny sytuacji pomiedzy Top Rank i GBP jak rowniez konfliktu pomiedzy HBO i SHO. Niezwykle intereujacy goscie. W ostatnim byl Mannix & Kellerman.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 27-12-2013 18:41:31 
cop,
to jest profiling, sa roznie Polacy, sa roznie Meksykanie. Na pewno sa narodem bardzo dumnym ale maja bardzo duzo cech wspolnych z Polakami. Nie mam do czynienia z gang members na co dzien i o tych latynosach nie pisze. JMM czul ze wygral, ja to rozumiem, choc patrzac z boku podzielam opinie ogolu to rozumiem Marqueza w ringu sie to inaczej odbiera, do tego nawet jak ogladasz swoja walke to "lepiej" widzisz swoje akcje, trudno o obiektywizm. Jak dla mnie to Desert Storm przegral walke nie tylko z Pacmanem ale i z Syberian Tysonem, tam powinien byc poddany lub liczony ale dostal decyzje. W ogloe to ogladajac kilkanascie walk Bradleya mysle iz przez niemal cala kariere sedziowie go nie krzywdza.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 27-12-2013 19:45:57 
Bradley z Syberyjskim Rocky'm przegral ewidentnie. Z Pacmanem rowniez.
Nie wiem, dlaczego az tak sedziowie pomagaja mu w punktowaniu walk.

Co do GGG to cieszy mnie, ze coraz wiecej ludzi staje po Jego stronie. Kiedy od walki z Proksa zaczalem przygladac sie Jego karierze i pisac pozytywy na Jego temat ludzie mnie krytykowali (i dalej jest Ich sporo)

Szkoda tylko, ze wszyscy Go unikaja... :( Bo koles daje 110% emocji :)
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 19:59:10 
"Grzywa Data: 27-12-2013 18:41:31
cop,
to jest profiling, sa roznie Polacy, sa roznie Meksykanie"

Oczywiscie, ze jest. Na tym opiera sie badanie kazdego marketu. Prywatnie, nie lubie uogolniac ale zawodowo robie to kazdego dnia, gdyz statystyki nie klamia. Sa rozni Polacy i rozni Meksykanie ale pewne trendy sa stale i wyrozniaja jednych od drugich.
Co do Bradleya, to zgadzam sie z twoja opinia, ze sedziowie go jeszcze nie skrzywdzili, aczkolwiek mieli pare bardzo dobrych okazji i te dwie najlepsze wyszczegolniles dokladnie: Pacquiao & Provodnikov.
Mowiac to, Timothy to znakomity piesciarz i bezwzglednie czolowka P4P.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 20:01:43 
"BeyrootPl Data: 27-12-2013 19:45:57
...Kiedy od walki z Proksa zaczalem przygladac sie Jego karierze i pisac pozytywy na Jego temat ludzie mnie krytykowali (i dalej jest Ich sporo)"

Ja ten pojedynek og;ladalem na zywo w Verona i podobnie jak i ty, byl to moment w ktorym zrozumialem iz GGG to zupelnie inny typ piesciarza jakiego znalem z nagran video. Od tego momentu rosnie w moich prywatnych rankingach z walki na walke, gdyz zasluguje.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 27-12-2013 23:20:25 
cop

Na prawdę widziałeś GGG na żywo?????

Stary to moje marzenie!! Przecież styl Gołownika, moc, technika, opanowanie, umiejętne rozkladanie sił (wiem, że nie warto zadać ciosu - nie zadaję, jak i zachowanie przed i po walce (żadnego kozaczenia i ubliżania) sprawia, że czekam na Jego pojedynki jak na zbawienie.

Cieszę się, że oprócz mnie jest jeszcze ktoś, kto odbiera Giennadija tak samo jak Ja! Ciągłe gadanie w stylu "kogo pokonał GGG" albo "niech lepiej zawalczy z kimś poważnym" doprowadza mnie do naturalnego odruchu wymiotnego!

Może pytanie powinno brzmieć "kiedy czołówka zachowa się jak na mistrza przystało i podejmie rękawice rzucone przez GGG"

Przecież na każdej konferencji i w każdym wywiadzie GGG podkreśla, że jest w stanie zejść do 154 lub pójść w góre do 168. Przy tym oficjalnie wymienia Nazwiska, Sturm, Ward, Geale, Alvarez FMJ(choć to już ciut naciągane z wagą). Wszyscy widzą fakt, że z nikim z Nich nie zawalczył. Szkoda, że nikt nie widzi, że rękawicę są już dawno rzucone, tylko te WIELKIE nazwiska WIELKICH mistrzów jakoś nie palą się do pojedynku z GGG.

Tak czy siak, jako jeden z niewielu JESTEM Z TOBĄ cop


:)
 Autor komentarza: cop
Data: 27-12-2013 23:31:36 
"BeyrootPl Data: 27-12-2013 23:20:25
Tak czy siak, jako jeden z niewielu JESTEM Z TOBĄ cop"

lol...ciesze sie, ale uwierz mi na slowo, ja uwielbiam byc sam przeciwko wszystkim. MORE FUN...
Co do GGG absolutna zgoda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.