FURY: JEŚLI WILDER STANIE DO WALKI O PAS WBC, TO BOKS JEST SKORUMPOWANY

Federacja WBC nakazała, by o wakujący po Witaliju Kliczce pas wagi ciężkiej walczyli Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO) oraz Chris Arreola (36-3, 31 KO). Ale jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, bądź coś lub ktoś stanie na przeszkodzie, wówczas do walki o tytuł wskoczy trzeci na liście pretendentów Deontay Wilder (30-0, 30 KO). To nie podoba się największej gadule współczesnego boksu, Tysonowi Fury (21-0, 15 KO).

Angielskiemu wieżowcowi nie podoba się fakt, iż jest notowany za Amerykaninem, choć ten nigdy nie stoczył walki eliminacyjnej. Tyson natomiast niemal rok temu wysoko wypunktował Kevina Johnsona w pojedynku eliminacyjnym do tronu WBC.

- Jeżeli Wilder dostałby szansę zaboksowania o pas WBC przede mną, oznaczałoby to iż boks jest po prostu skorumpowany. On przecież tak naprawdę wciąż jest nikim. Ostatnio zmierzył się z Nicolai Firthą, którego ja pokonałem trzy lata wcześniej. On spotkał się z nim w swojej trzydziestej walce, ja z tym samym facetem w dwunastym moim występie. Dlaczego więc on miałby zasługiwać bardziej na taką szansę niż ja, skoro nawet nie stoczył walki usankcjonowanej przez WBC jako eliminator? Odprawił wielu frajerów, a teraz chce walki o mistrzostwo świata. Ja, Stiverne i Arreola mamy już za sobą wygrane walki eliminacyjne. Tak więc tylko ktoś z naszej trójki powinien bić się o wakujący tytuł - stwierdził Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sfazowanytapicer
Data: 22-12-2013 03:42:57 
Za darmo jak Wilder dostanie szanse no toby sie zgadzało że coś w tym jest co Fary mówi, bardziej zasłużył na walke o pas ew. eliminator ale i tak obawiam sie ze takiego Farego bedą pomijać a szanse walki o tytuł WBC będą dostawać zawodnicy ze stanów Arreola, Wilder, Jenkins straszny zbieg okolicznosci wszyscy wysoko w rankingu Tysonowi Faremu proponuje walke z Kliczko na marzec
 Autor komentarza: slayer85
Data: 22-12-2013 04:29:00 
Dopiero jak Wilder dostanie szansę, to boks będzie skorumpowany? Rozumiem, że przedwczesne zatrzymanie walki z Pajkiciem i nokautowanie Cunninghama po faulu nie jest oznaką korupcji?
Swoją drogą chciałbym, żeby Fury walczył teraz o pas z Władymirem. Ciekawe, jakie wymówki będzie miał po porażce.
 Autor komentarza: saddam
Data: 22-12-2013 04:46:42 
Pomijając opinię o tej gadule to tutaj akurat ma rację. Wilder ma wiele wspólnego z naszym Kołodziejem - totalny brak czegokolwiek w rekordzie a obaj są na progu walki o pas. Za co??? Oboje obrazują swoją karierą bokserskie szambo
 Autor komentarza: endriu
Data: 22-12-2013 06:34:56 
No Fury ma troszke racji
 Autor komentarza: endriu
Data: 22-12-2013 06:43:33 
Teraz Amerykańce pasa nie oddadzą a on i tak wróci wcześniej czy później do europy
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 22-12-2013 06:46:45 
Fury ma racje, do tego choc czesto plecie dla plecenia to ma na rozkladzie kilku swiatowej klasy bokserow zas Wilder nikogo. ysle iz Tyson ma wiekszych bokserow na rozkladzie niz Stiverne czy Arreola, jesli chodzi o nazwiska to raczej na pewno. Ma czysty bilans troche przez szczescie ktora bylo kontuzja Haye ale np. takiego Chisore pokonal wyraznie. Natomiast to ze boks jest skorumpowany jest dosc oczywiste, podobnie jak FIFA w kazdym kraju sa tak duze przekrety iz to one zabijaja zdrowa rywalizacja w ringu, starzy, bogaci prezesi nic sobie z kibicow nie robia i nadal pozwalaja sobie na zalatwianie wielu spraw pod stolem.
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 22-12-2013 07:30:18 
Myślę że sam fakt możliwości dobierania przeciwników jest dobrym podłożem do korupcji. W innych dyscyplinach sportowych nie jest możliwe zostać mistrzem pokonując samych średniaków, w boksie owszem.
 Autor komentarza: marus10
Data: 22-12-2013 09:11:11 
Plecie , bo plecie ,ale niestety ma tą rację . Wilder jest dobrym bokserem , ale jeszcze nie został sprawdzony przez dobrego pięściarza . Z drugiej strony proponował on Furemu walkę , ale niestety Fury odmówił z niewiadomych przyczyn . Więc mimo iż Tyson ma rację , to po cholere się wypowiada , zamiast walczyć z Wilderem
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 22-12-2013 09:31:16 
Pierwsza normalna wypowiedz Furego. Co sie stało ,
?
 Autor komentarza: arpxp
Data: 22-12-2013 10:49:24 
to niech zrobią mini turniej między pierwszymi czterema miejscami i problem z głowy
 Autor komentarza: arpxp
Data: 22-12-2013 10:50:52 
chociaż to w sumie byłoby niesprawiedliwe dla Stiverna
 Autor komentarza: janek1
Data: 22-12-2013 11:58:22 
Tu akurat Fury ma duuuużżżżoooo racji.
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 22-12-2013 12:24:09 
Moim zdaniem, to który z nich zostanie MŚ i zawalczy o pas po odejściu Kliczko na emeryturę to i tak rynek zweryfikuje, a jeśli będzie to źle dobrany mistrz, to po prostu Władek, czy któryś z tych których nazwisko padło w tym felietonie zgarnie to co do niego należy. Wilder jest wysoko notowany w rankingach, bo raz stoją za nim poważni promotorzy i jeszcze bardziej poważne pieniądze, a dwa w swoich występach nie pozostawia żadnych złudzeń i po jednostronnym pojedynku kończy rywali KO. Żonglowanie nazwiskami, których 1 i 2-gi pokonał tak naprawdę niewiele tu daje, bo którykolwiek z nich zostanie tym "tymczasowym", "wakującym", po odejściu prawdziwego mistrza Vitiego, to i tak o tym jak długo nim pozostanie decyduje reakcja Władymira, kiedy pokusi się by mieć w HW wszystkie pasy, a jak nie to ich walki między sobą. Federacji WBC marzy się Wilder jako mistrz nawet tymczasowy, bo walka z Kliczko o miano boksera dekady(bo tak można nazwać mistrza królewskiej kategorii ze wszystkimi pasami) na HBO za wielkie pieniądze, to jest to na co liczą. Fury też by się dobrze sprzedał, gdyby uniknął tego legendarnego podbródkowego którym sam się znokautował i kompromitującej walki z Cunninganem, gdzie wygrał tylko dzięki brutalnej sile i walki w sposób wykraczający przepisy. Stiverne? To jest twardy chłop, ale jego talent jest znacznie mniejszy niż zarówno Wildera, jak i Furry, trzeba by spytać Copa jak on się w USA sprzedaje, bo wydaje mi się, że jak Peter jako osiłek i tyle. Arreola? Ten pan nie zasługuje w żadnym wypadku na walkę o pas MŚ, a to, że jest w gronie pretendentów, to tylko świadczy o słabości tej wagi... Reasumując. Nie ma dla mnie znaczenia, który z nich będzie walczył o pas wakujący. Najlepiej byłoby, gdyby Vitek zrobił szopke i wyszedł do ringu z Władkiem i w ringu po prostu przekazał mu pas, bo żaden z ww. nie zasługuje na to by być prawdziwym mistrzem świata. Niech to zrobią w walce z mistrzem, tak to powinno wyglądać.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 22-12-2013 13:34:01 
@stanislawbiesiada88

Stiverne pod względem umiejętności czysto bokserskich jest na wiele wyższym poziomie niż Wilder, czy Fury. Z całą pewnością nigdzie nie jest postrzegany jako zwykły osiłek. Wilder dysponuje dobrymi warunkami szybkością i siłą uderzenia, techniki u niego brak, jest totalnie chaotyczny i wali cepami na oślep. Fury to olbrzym, z niezłym uderzeniem i przyzwoitymi umiejętnościami (widać u niego progres), walczy bardzo nieczysto, wciąż fauluje. W mojej ocenie Stiverne każdego z tych drągów poskłada, chociaż co do Wildera ciężko się wypowiadać, bo jak na razie nie walczył nawet z solidnym pięściarzem.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 22-12-2013 15:07:47 
FURY: JEŚLI WILDER STANIE DO WALKI O PAS WBC, TO BOKS JEST SKORUMPOWANY


Pierwszy raz Tyson Wielka Gęba powiedział coś sensownego. Ani Arreola ani bumobomber Wilder nie zasługują na to by odrazu walczyć o tak poważne trofeum i przynajmniej powinien odbyć się szybki eliminator między nimi dwoma. Arreola pomimo że cenię go za serce do walki przecież dopiero co przegrał ze Stivernem a Wilder uprawia zupełnie inną dyscyplinę sportową tylko nie wiem do końca jaką ona ma nazwę ? Może chodzi to o nokautowanie "bumów" na czas ?
 Autor komentarza: Emperror
Data: 22-12-2013 15:33:59 
Wogóle po mojemu to Stiverne powinien z Furym walczyć o ten pas, wkońcu obydwaj mają wygrane eliminatory tej organizacji za sobą, WBC podejmuje dziwne decyzje że o mistrzostwo będzie walczył Arreola po przegranej to nawet EBU na to nie pozwala strasznie zawistna federacja się zrobiła i ogólnie coraz zabawniejsze te rankingi.
 Autor komentarza: otke
Data: 22-12-2013 16:05:54 
Stiverne ma największe prawo do walki o pas, właściwie co to za sport w którym tyle czasu trzeba czekać na zasłużoną walkę?
Podejrzewam że Arreola znokautowałby Furego więc dość logicznym rozwianiem jest umieszczenie go w roli pretendenta nr 2. Wilder to wielki nikt, żeby chociaż wygrał z kimś z aktualnej 10.
Ogólnie ten biznes to wielkie bagno.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 22-12-2013 16:37:02 
Oczywiście, że Fury ma trochę racji, ale on akurat nie powinien narzekać na korupcję w boksie.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-12-2013 16:41:58 
boks jest juz skorumpowany ale fury ogolnie ma racje....wilder nie mze dostac walki o tytul dopoki nie pokona przynajmniej 2 zawodnikow klasy np. mike'a pereza albo chisory
 Autor komentarza: Emperror
Data: 22-12-2013 16:49:49 
Mike'a Pereza nie pokona raczej a z Chisora nie wiadomo jak by to było
 Autor komentarza: clit
Data: 22-12-2013 17:14:38 
sam fakt że wilder jest na 3.miejscu a mitchel był na 2. już skompromitowało WBC i jest to skandalem. wilder to nie jest nawet top20 wagi ciężkiej a mitchell nie jest w top30. niech wilder najpierw obije jakiegoś molla czy minta a wtedy moze pomarzyć o jakims eliminatorze do 8 pozycji w rankingu jakiejs federacji

a co do arreoli to sie zgadzam ze nie zasluzyl o walke o pas. walke wczesniej zwyciezyl z bumem Mitchellem a dwie walki wczesniej został zniszczony przez Stiverne. ale taki arreola i tak 10x bardziej zasluzyl na walke o pas niz bum wilder

@LegiaPany
wilder nawet nie walczyl z kimś na poziomie banksa czy jakiegos molla. I GBP nie pozwoli na taką walkę bo wtedy bańka o nazwie wilder pęknie tak jak mitchell. widać uczą się na błędach
 Autor komentarza: championn
Data: 22-12-2013 20:53:03 
Zalosne ze ktorys z tych bumow (stiverne fury arreola) bedzie dzierzyl pas WBC HW siegnela dna. o ten pas powinni walczyc haye wilder wlad +chisora i pulev
 Autor komentarza: clit
Data: 22-12-2013 21:26:37 
@championn
zabawne jest nazywanie Stiverne bumem bo ten bum by prawdopodobnie zabił wildera i puleva albo załatwił tak jak magomeda Perez. A z Chisorą wladem i Hayem ciezko stwierdzic czy by wygrał czy przegrał, 50:50 daje
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 22-12-2013 22:32:08 
clit - Akurat z tym Minto i Mollo to żeś ładnie poleciał hahaha
O pas najlepiej jakby zawalczył Stiverne z Furym, a następnie mistrz ze zwyciężcą walki Arreolla - Wilder. Taki mini turniej i wszystko by się wyjaśniło ;)
 Autor komentarza: clit
Data: 23-12-2013 01:18:40 
@anonim1928
mógłbyś mi wyjaśnić na jakiej podstawie wildar miałby walczyć z Arreollą o walkę z mistrzem?
Dlaczego dałeś tam wildara a nie np.grubasa Solisa, Glazkova albo Pana kieliszka? wildar nie walczył nawet z kimś z top30 więc jakim prawem miałby walczyć o szansę walki z mistrzem?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.