WEEKENDOWY ROZKŁAD JAZDY
Ostatni weekend przed Bożym Narodzeniem to już czas, który wszyscy w miarę możliwości powinni spędzić ze swymi najbliższymi, jeśli jednak kibicom boksu uda się wynegocjować dwa wolne wieczory w sobotę i niedzielę, to ciekawą ofertę przedświąteczną ma dla nich Polsat Sport.
Na stronie internetowej polsatsport.pl czytamy, że o godzinie 17:00 rozpocznie się transmisja z gali w Moskwie, gdzie na ring powróci legendarny Roy Jones Jr (56-8, 40 KO) - ulubieniec milionów fanów na całym świecie, u szczytu formy zawodnik absolutnie genialny i zdaniem wielu najlepszy oraz najbardziej utalentowany bokser w historii.
Blisko 45-letni bokser z Pensacoli nie był w ringu od czerwca ubiegłego roku, kiedy w dość kontrowersyjnych okolicznościach pokonał w Łodzi Pawła Głażewskiego. Dziś rywalem Juniora będzie całkowicie przeciętny Zine Eddine Benmakhlouf (17-3-1, 8 KO), ale ich potyczka w kategorii cruiser jest ciekawa choćby dlatego, że tylko zwycięzca ma zostać opłacony. Prasa od dawna rozpisuje się o potężnych problemach finansowych Roya, który po walce z Johnem Ruizem podobno "zapomniał" odprowadzić podatek ze swojej 15-milionowej gaży, co po latach się na nim zemściło, ale należy pamiętać, że Jones zarabia świetne pieniądze jako komentator HBO i naprawdę ma za co żyć, więc dziś boksuje już głównie dla swojej satysfakcji.
SPRAWDZIANY POLSKICH PROSPEKTÓW W RADOMIU >>>
Druga warta uwagi impreza to gala Windoor Radom Boxing Night, którą będzie można zobaczyć jutro od godziny 19:00. Współorganizatorem jest uznany polski szkoleniowiec Andrzej Gmitruk, ale oprócz jego podopiecznych pokażą się także zawodnicy Global Boxing oraz Tymex Thunder Promotions. Zobaczymy więc Michała Syrowatkę (6-0, 1 KO), notowanych w światowych rankingach Kamila Łaszczyka (14-0, 6 KO) i Patryka Szymańskiego (8-0, 3 KO), a także Michała Starbałę (7-0, 1 KO), Michała Cieślaka (3-0), Nikodema Jeżewskiego (4-0, 3 KO). W bodaj najciekawszej walce wieczoru rękawice skrzyżują Sasun Karapetyan (5-0, 2 KO) i Łukasz Maciec (18-2-1, 4 KO).
Różnica wzrostu: 165cm do 180cm powinna gwarantować dość ciekawy pojedynek, Kiko znany z dość dużej wszechstronności, będzie po raz kolejny musiał przeistoczyć się w agresywnego swarmera i próbować przełamać walczącego z kontry i najprawdopodobniej chcącego utrzymać dystans Afrykańczyka.
Niestety z niewiadomych powodów promujący Hiszpana Sergio Gabriel Martínez nie zadbał o przekaz gali przez żadną stację TV, przynajmniej ja nie znalazłem o tym żadnej informacji. Chęć walki ze zwycięzcą tego pojedynku zgłosili ostatnio Carl Frampton i Leo Santa Cruz (mistrz WBC)