SZUMENOW POROZBIJAŁ KOVACSA

Beibut Szumenow (14-1, 9 KO) porozbijał tragicznie słabego Tamasa Kovacsa (23-1, 14 KO), broniąc tym samym tytuł mistrza świata federacji WBA wagi półciężkiej.

Obrońca tytułu od razu zaczął egzekucję nad facetem, który poziomem nie dorastał chyba nawet do niektórych polskich gal. Rzucił go na deski już w pierwszej rundzie, w drugiej zafundował mu drugie liczenie lewym podbródkowym. Bezbronny Słowak dotrwał do trzeciej rundy. Kazach najpierw kilka razy uderzył po dole, by w końcu wystrzelić prawym krzyżowym na szczękę pretendenta. Ten ciężko usiadł na tyłku, a Rafael Ramos bez zbędnego liczenia przerwał to jednostronne widowisko.

Po walce do championa podszedł inny mistrz - Bernard Hopkins (54-6-2, 32 KO). Panowie wymienili kilka zdań, uścisnęli sobie ręce i zgodnie powiedzieli, że są gotowi na potyczkę unifikacyjną. A o takiej mówi się już od kilku tygodni.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 15-12-2013 02:35:03 
Walka bez historii, a najważniejszą częścią newsa jest ostatni akapit. Szumenov jest średni i Hopkins go powinien spokojnie ograć.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 15-12-2013 02:36:18 
Gratulacje jak na prawdziwego "miszcza" przystało wygrał dosłownie ze Słowakiem .
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 15-12-2013 02:39:02 
ten słowak pasował na gale wojaków a nie Showtime kompromitacja
 Autor komentarza: slayer85
Data: 15-12-2013 02:41:09 
Też tak pmyślałem. Szkoda kogoś takiego nawet na przetarcie.
 Autor komentarza: canuck
Data: 15-12-2013 02:46:15 
Przedmowcy chyba nie doceniaja takiego faceta jak Shumenov!

Shumenov jest dobry, solidny oraz twardy. Takze nie bedzie latwym przeciwnikiem dla nikogo.

Co prawda nie "tanczy" w ringu, ale ma duzy zasieg, dobry timing oraz silny cios. Jak na boksera, ktory mial duza przerwe, wygladal bardzo dobrze w ringu z niezlym przeciwnikiem.

Wyglada na to ze nagle waga LHW zaczyna byc niezwykle emockonujaca!
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 15-12-2013 02:49:04 
nie ma co narzekać, dobra gala
Od jakiegoś czasu od kiedy jest Golden Boy Europejskie gale praktycznie się nie liczą, choć by dzisiejsza gala Sauverlanda, przepaść pod względem sportowym
 Autor komentarza: robcio75
Data: 15-12-2013 02:57:40 
Tak silny że podczas dwóch walk z Campillo musiał użyć wpływów żeby z nim wygrać . Szumenov dobrze wygląda na tle wojaka-słowaka . Wstyd dla WBA żeby taki gość był dopuszczony do walki o tytuł
 Autor komentarza: boxingfan00
Data: 15-12-2013 12:05:09 
To było do przewidzenie. Kovacs niby niepokonany, ale nikogo znaczącego wcześniej nie pokonał. Szumenov-Kovacs to takie drugie Povetkin-Wawrzyk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.