AGBEKO BLISKO 'REKORDU'

System CompuBox obliczający statystyki z walk bokserskich działa już od 28. lat. Sobotnia walka Guillermo Rigondeaux (13-0, 8 KO) z Josephem Agbeko (29-5, 22 KO) przeszła do niechlubnej historii tych statystyk za sprawą bezradnego pięściarza z Ghany, który u wszystkich sędziów przegrał wszystkie rundy.

Agbeko (na zdjęciu) trafił 48 ciosów ogółem, co daje mu katastrofalną średnią czterech trafionych w jakikolwiek sposób uderzeń na rundę. To drugi najniższy taki wynik w historii wyliczeń walk na tak długim dystansie. Najlepsza w jego wykonaniu była runda dziewiąta, kiedy celu doszło "aż" siedem ciosów. Mimo wszystko uśpiony kibic raczej tej "ofensywy" nie dał rady wyłapać oglądając pojedynek. Poniżej statystyki spotkania Rigondeaux vs Agbeko.

Ciosy celne/zadane:
Rigondeaux 144/859 (17%), Agbeko 48/349 (14%)

Ciosy przednią ręką:
Rigondeaux 53/637 (8%), Agbeko 26/205 (13%)

Tzw. "mocne ciosy":
Rigondeaux 91/222 (41%), Agbeko 22/144 (15%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-12-2013 05:57:20 
A Mormeck ile zadał ciosów z Kliczko haha
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 09-12-2013 06:26:30 
Po pierwsze nie wszystkie walki są podliczane, a poza tym tu poszedł pełen dystans i co najwyżej średnią na rundę można byłoby wyciągnąć, która w przypadku Mormecka byłaby pewnie mocno konkurencyjna :)
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 09-12-2013 07:34:56 
Kolejny przyklad na to ze compubox jest kijowy. Charakterystyczne dla Rigo jest bardzo czeste wyciaganie przedniej reki do badania dystansu - Kubanczyk robi tak i 6-8 razy z rzedu a calosc przypomina bardziej cwiczenie stawow niz pelnoprawny cios - ale system nalicza. Potem pojawia sie wynik i wychodzi na to ze "Rigo to cienias, zenujacy poziom celnosci ciosow prostych".
Doskonale miejsce by przypomniec ze compubox to dodatek i w zaden sposob miemiarodajny.

Co do tematu to akurat z Agbeko prawda, zadawal kilka ciosow na krzyz: nie wiem jak on to chcial wygrac.
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 09-12-2013 09:10:15 
Gogolius
Masz absolutną rację, ja po paru walkach w ogóle przestałem patrzeć na te statystyki, ponieważ nie mają one w ogóle odzwierciedlenia w oglądanej walce. Felix Sturm bardzo często wygrywał walki przegrane w statystykach. A to tylko jeden przykład takiego pięściarza.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 09-12-2013 09:28:46 
W ogole co to za klasyfikacja gdzie mocnym ciosem jest wszystko poza jabem - chocby ten sierp byl cepem na luznej w lokciu rece to i tak zakwalifikuja go jako mocny cios...
 Autor komentarza: glaude
Data: 09-12-2013 11:26:20 
CompuBox to amerykański gadżet dla ćwiećinteligentów.
Tam mają statystyki w każdym sporcie zespołowym (Koszykówka, hokej, bejsbol) i siłą rzeczy przetransformowali to na sport indywidualny jakim jest boks.
Jest tylko jeden problem, system jest nie tylko "nieszczelny", ale i wysoce spekulatywny- a wszystko dzięki ograniczonemu czasowi decyzji i reakcji dla ludzkiego mózgu i subiektywizmowi klikających. Na obecnym etapie techniki nie uda się stworzyć systemu idealnie obliczającego wszystkie niuanse pięściarskiego fachu: siły, szybkości, celności i reakcji na to wszystko organizmu boksera.
 Autor komentarza: look156
Data: 09-12-2013 16:00:15 
Więc w której walce było najmniej?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.