PACQUIAO ZROBIŁ WRAŻENIE NA TYSONIE

Nie wszyscy wiedzą, że legenda wagi ciężkiej i jeden z najbardziej rozpoznawalnych ludzi świata, 47-letni Mike Tyson, pasjonuje się historią boksu i uwielbia oglądać walki starych mistrzów - takich jak Willie Pep, Jack Dempsey i Jack Johnson. Osobistym faworytem emerytowanego boksera jest jednak filipiński geniusz ofensywy - wciąż aktywny Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO).

"Bestia" nie kryje swojego zachwytu umiejętnościami najbardziej utytułowanego pięściarza w historii. W studio ESPN podczas rozmowy m.in. z Maxem Kellermanm, "Iron" Mike rozpływał się nad ostatnim występem "Pacmana", który na gali w Chinach zdeklasował Brandona Riosa (31-2-1, 23 KO), wracając w ten sposób w wielkim stylu po porażce z rąk Juana Manuela Marqueza.

- Pacquiao wyglądał fantastycznie w walce z Riosem. Żaden inny zawodnik tak nie boksuje. Podajcie mi nazwisko jednego pięściarza, którego ogląda się lepiej niż Manny'ego Pacquiao. Jeśli mówisz, że Floyd Mayweather jest tak samo widowiskowy, to nie znasz się na boksie - powiedział Tyson.

- Po prostu żaden bokser nie wypada w swoich walkach lepiej niż Manny Pacquiao. Pacquiao był mistrzowski w pojedynku z Riosem. Schodził na boki, pięknie się poruszał. Lubię agresywnych zawodników, którzy pokazują w ringu prawdziwą akcję i wyprowadzają wiele ciosów - przyznaje "Bestia".