PORAŻKA SPADAFORY

Na przełomie wieku Paul Spadafora (48-1-1, 19 KO) był wielkim mistrzem wagi lekkiej. Potem miał masę problemów poza ringowych, walczył rzadko, zmienił kategorię na junior półśrednią. W końcu dogadał się wstępnie z grupą Golden Boy i wystarczyło tylko pokonać Johana Pereza (18-1-1, 12 KO). Jak się okazało, fatum 49. zwycięstwa na ringach bez porażki nadal funkcjonuje. Na tym etapie swoje walki przegrywali Larry Holmes, Brian Nielsen czy nasz Darek Michalczewski. Poległ również i Spadafora.

38-letni już pięściarz z Pittsburgha dobrze rozpoczął konfrontację z reprezentantem Wenezueli, lecz ten dzięki swojej aktywności w drugiej połowie pojedynku zaczął zyskiwać przewagę. W efekcie po ostatnim gongu jeden sędzia typował remis 114:114, lecz dwa pozostali widzieli nieznaczne zwycięstwo Pereza - 115:113 oraz 117:111. Tym samym zdobył on pas federacji WBA w wersji tymczasowej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-12-2013 07:00:46 
Spada forma?
 Autor komentarza: G0ral
Data: 01-12-2013 16:32:19 
"Jak się okazało, fatum 49. zwycięstwa na ringach bez porażki nadal funkcjonuje. "

Eee tam, "Harnaś" Kołodziej lub "Czekam na Canelo" Jonak przerwie to fatum.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.