SHAW KRYTYKUJE WACHA

Wczoraj promujący Mariusza Wacha (27-1, 15 KO) Mariusz Kołodziej poinformował, że jego podopieczny nie chce ostatecznie walki z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO), do jakiej miało dojść 18 stycznia podczas gali w Montrealu, transmitowanej przez potężną stację HBO. Kilka dni wcześniej wydawało się, że już wszystko jest dograne. Była zgoda ze strony telewizji, obu promotorów, wtedy również obu zawodników...

Informacja o wycofaniu się Polaka z tej potyczki rozwścieczyła sławnego promotora amerykańskiego pięściarza - Gary'ego Shawa. Nie zostawił on suchej nitki na naszym rodaku.

- Po prostu nie mogę w to uwierzyć. Kontrakty były już gotowe, wszystko zresztą było już dograne. Byłem przekonany, że mamy już to za sobą. Ale okazało się, że Wach nie jest polskim wojownikiem, tylko polską kiełbasą - powiedział Shaw.

Przypomnijmy, że Jennings jeszcze kilka miesięcy temu był przymierzany również do Tomka Adamka (49-2, 29 KO), lecz i wtedy obie strony się nie dogadały. A w grę także wchodziła transmisja na antenie HBO.

29-letni pięściarz z Filadelfii pozostaje w rozpisce gali w Montrealu. Wkrótce powinniśmy poznać nazwisko jego nowego rywala.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Overfull
Data: 30-11-2013 03:40:22 
xD
 Autor komentarza: Elegancior
Data: 30-11-2013 03:51:51 
Chyba nie da sie bardziej obrazic Polaka niz " Polska Kielbasa "
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 30-11-2013 04:00:08 
Ja tam pozostaje neutralny. Mariusz to dorosły chłop. Wie co dla Niego jest dobre, a co złe. Może dzięki temu walka z Furym dojdzie do skutku.Oczywiście nie zabraknie kozaków zza klawiatury, którzy niedawno pisali "Mariusz jestesmy z Toba, jestes gosc" A teraz będą Go cisneli. Bo to są prawdziwi kibice :) Fałszywe gnoje!
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-11-2013 04:07:08 
Polska Kielbasa jest najlepsza na swiecie. Takze, to jest raczej komplement. Ja bym sugerowal, aby nazwac go pieszcotliwie "Cieple Kluchy", bo to lepiej oddaje sytuacje oraz profil mentalny. Zreszta on sam uzyl kiedys tego terminu, opsiujac siebie przed wyjazdem do Stanow.

Ale najpierw lepiej poczekac na to co Viking "Cieple Kluchy" Wach ma do powiedzenia. Tylko, ze on moze byc tak rozmowny, jak byl przez ostatni rok na temat "koksowania" przed walka z K2.

Niemniej jednak, niezaleznie od tego co powie, Wach nie zyskuje szacunku fanow swoimi pogrywkami. A Kolodzieja, to pewnie doprowadza do szalu!

Mnie sie wydaje, obserwujac go oraz sluchajac jego wywiadow, ze to jest po prostu malo dojrzaly oraz bardzo prosty (ale bardzo duzy)chlopak, ktorego wymagania kariery zawodowej na wysokim profesjonalnym szczeblu po prostu zdecydowanie przerosly, zarowno mentalnie, jak tez emocjonalnie.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2013 04:22:44 
Haha, zniszczył Polską kiełbasą :D Jak napisał canuck, polska kiełbasa powinna kojarzyć się z jakością itp, ale jednak sam fakt, porównania człowieka do wyrobu mięsnego mnie rozbawił.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 30-11-2013 05:50:02 
Nie rozumiem zachowania Wacha, on chyba powinien skończyć karierę, jeśli nie chce dużych walk.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 30-11-2013 06:10:49 
Wach mnie zawiódł swoją postawą. Po co anonsować walkę, jak się z niej szybko potem wycofuje?
 Autor komentarza: xionc
Data: 30-11-2013 06:40:08 
Dziwna sprawa, Wach by zjadl tego Jenningsa bez popitki, ale widac ma cos ciekawszego na oku.
 Autor komentarza: Elegancior
Data: 30-11-2013 06:44:04 
@ Autor komentarza: canuck
Zgadzam sie z tym ze Polska kielbasa jest najlepsza na swiecie, i jestesmy z tego dosyc znani.
Natomiast nazywanie Polaka, Polska kielbasa jest dosyc sarkastyczne i obrazliwe.
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-11-2013 07:03:22 
@Elegancior: Oczywiscie, ze Shaw chcial powiedziec cos sarkastycznego oraz obrazliwego, bo jest bardzo wkurzony na Wacha. Przez niego duzo pracy innych ludzi poszlo na marne.

Ale z ta polska kielbasa, to Shaw niezle "odpalil", chociaz chcial Wachowi "dowalic."

Polska kielbasa kojarzy sie kazdemu na swiecie (nawet fanom boksu) z czyms dosc specjalnym (delikatesowym), wyjatkowo smacznym oraz specyficznie polskim (slowinskim). A do tego jest kazdemu znana. Czyli ma dosc pozytywne konotacje znaczeniowe.

W tym wszystkim nagorsze jest to, ze Wach "reprezentuje" polskich bokserow. W Amerykanskiej kulturze oraz mentalnosci, gosc ktory sie na cos zgoadza, a w ostatniej chwili zmienia zdanie to nygus, manipulator, naciagacz albo oszust. Takze polska kielbasa wyglada przy nim bardzo dobrze!
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2013 08:22:25 
Trzeba poczekać na wyjaśnienia samego Wacha, dlaczego zrezygnował z tej walki. Czy kasa za mała, czy spanikował na myśl o walce z tak szybkim i dobrym technicznie pięściarzem a więc wystraszył się przegranej na punkty ? A może klimatyzacja wymagałaby wylotu przed świętami, sylwestrem a Mariusz chce ten okres spędzić z rodzinką ? Wach jak go słucham i obserwuję to wydaje mi się, że on jest takim trochę lelum polelum. Kawał chłopa a ja......pa. On nie wykazuje parcia na kasę, na sukces sportowy, na tytuł mistrza świata. On nie ma na tyle silnej woli , psychiki, motywacji , żeby tym mistrzem zostać. Chyba to jest mało ambitny i mało zdeterminowany człowiek. Nie chce wszystkiego postawić na jedną kartę. Nie chce wyrzeczeń i rezygnacji z miarę wygodnego, ciepłego życia w Polsce. Tu pojedzie, tam się pokaże, jakiś wywiadzik, udział w dożynkach lokalnych, poklepią go po ramieniu, zdjęcie sobie z nim pstrykną i to chyba Wachowi do szczęścia wystarczy. Już przed walką z Kliczko widać było jak jego sztab musiał go nakręcać mentalnie do tego co ma się wydarzyć. Ten cały jego trener portorykański Leone czy jak mu tam było był bardziej nakręcony niż sam Mariusz. To Wacha przerosło. W ringu nie pokazał woli walki, absolutnie nic co by mogło potwierdzić , że on ma wolę wygrać, albo przynajmniej postawić trudne warunki mistrzowi świata. A on chciał tylko przetrwać. Kawał chłopa , wyższy od Władymira, dorównujący mu wagą a mimo tych warunków zaprezentował się blado, nie lepiej niż mający słabsze gabaryty inni Polacy walczący z mistrzami świata braćmi Kliczko - Sosnowski i Adamek. Ci przynajmniej coś próbowali, chociaż z góry byli skazani na niepowodzenie właśnie przede wszystkim z powodu ograniczeń naturalnych fizycznych. Tak więc raczej kariera Wacha nie nabierze rozpędu. On już się nie rozwinie boksersko, ponieważ to nie jest talent bokserski a przede wszystkim ma psychikę słabej konstrukcji i to jest podstawowy problem Wacha. On musi sam sobie odpowiedzieć czego on tak na prawdę chce. Nikt go nie wyręczy w myśleniu. A okazuje się, że myślenie to też nie najmocniejsza strona Wacha. Ulega podszeptom innych, nie zawsze dobrym. Żeby jeszcze umiał wyciągać wnioski z tych podszeptów. Analizować co jest dla niego dobre a co złe. Taki niedźwiedź ,ale trochę infantylny.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-11-2013 08:45:13 
A może Wach ma dograną walkę z Floydem? Chyba, że faktycznie jak ktoś gdzieś napisał, robi już na ochronie przy tej budzie z kebabami i akurat na 18 stycznia nie dali mu wolnego?
 Autor komentarza: Milan
Data: 30-11-2013 09:16:04 
Wach jest chyba najbardziej przeszacowanym polskim ciężkim na dzisiaj
Ludzie widzieli w nim zwycięzcę z jenningsem hehe
Dobrze ze zrezygnował z walki z jenningsem bo po co mu 2 porażka z rzędu , z drugiej strony Pan Kołodziej to musi mieć niezłego wkurwa jak widzi w kogo ładował swoje pieniądze
Wach jest wielki i ma twardy łeb i to są fakty ale Wach jest rownież wolny , nieskoordynowany na nogach , nie potrafi bić ciosów prostych , sierpiwe ma mocne ale bije tak nieprecyzyjnie ze w 90 % wielkiej szkody zrobić nie mogą , dodając do tego mentalność dziecka nie widzę szans na wielka karore tego chłopaka



a walkę z Jennigsem powinnien brać Góral który jest twardzszy od Amerykanina i ma większe doświadczenie w wyniku czego jest to jeden z nielicznych zawodników z czołówki z którymi byłyby jakieś szanse na wygrana
 Autor komentarza: CELko
Data: 30-11-2013 09:25:03 
Adamek jest już wolny na nogach, szybkość też spada w starciu z Jenningsem przegrywa 120-108, z Wilderem też rady nie da.Obecnie może sobie walczyć z takimi Tony'mi Grano, Madalone czy Boytsovami
 Autor komentarza: Elegancior
Data: 30-11-2013 09:26:21 
@ Autor komentarza: canuck
Zgadzam sie z tym co napisales powyzej, aczkolwiek slowa takie jak nygus, manipulator, naciagacz czy oszust sa pojeciami dosc ogolnymi tj. mozna nimi nazwac kazdego. Natomiast Polska Kielbasa jest wylacznie jakby zwrotem do Polaka.
Sam mieszkam w Stanach i dla mnie np bardziej obrazliwe by bylo gdyby mnie jakis Yankes nazwal " Polish sausage" niz " manipulator" lub "naciagacz", poniewaz wiem ze nie jestem ani manipulatorem ani naciagaczem, lecz jestem Polakiem i nazwanie mnie tak uznalbym za szyderstwo.
Mam nadzieje ze mniej wiecej rozumiesz skad sie bierze ta moja opinia.
Pozdrawiam, milego dnia !!!
 Autor komentarza: coolpix
Data: 30-11-2013 09:33:22 
ciekawe czy waszka powie dlaczego,czy znowu 10 miesięcy milczenia i pozdrowienia od czasu do czasu od babci maliny.
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 30-11-2013 09:33:26 
Ja tam rozumiem że potrzebna mu lżejsza walka tylko po co już wszystko ogłaszali jak zawsze narobili kibicom smaku i na tym się skończyło. Teraz znowu bedzie miesiąc się zastanawiał kiedy ma wrócić i tak mu zejdzie do nowego roku. Niech Wach wkoncu się określi co robi, kiedy wraca a nie znowu przeciąganie chyba że nie chce wracać
 Autor komentarza: arpxp
Data: 30-11-2013 09:36:04 
chyba chodzilo mu o parówę xD
 Autor komentarza: CELko
Data: 30-11-2013 09:37:23 
Bo dopiero teraz doszli do tego ze lepiej sobie odbudowac pozycje w rankingach i pozniej brac takie walki.To nie jest Chisora który swego czasu olewał wszystko i brał walki gdy był mocno otłuszczony jak np z Haye.Tragicznie wolny, kondycyjnie też słaby padł przez KO.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 30-11-2013 10:28:23 
Wach niech kończy już karierę. Duży dzieciak
 Autor komentarza: karule
Data: 30-11-2013 10:40:49 
Wach zachowuje się żałośnie, co tu więcej mówić.
 Autor komentarza: bak
Data: 30-11-2013 10:46:07 
I słusznie. Ma po ponad rocznej przerwie bez żadnej walki na przetarcie od razu wyjść do szybkiego, dobrego technicznie zawodnika ze ścisłej czołówki?
 Autor komentarza: macko8
Data: 30-11-2013 11:19:40 
ohhoo jeszcze nikt nie napisał że obsrał zbroje???? chyba tylko dla adamka są te taksy zarezerwowane i ew. dla szpili. tu, gdzie sytuacja jest ewidentna, cisza. no cóż Polacy widac kochają przegranych. koksiarz i do tego tchórz. wzór cnót
 Autor komentarza: Ned
Data: 30-11-2013 11:24:38 
Moja teoria jest taka, że Wach znów jest na koksie i przestraszył się ewentualnych testów przed poważną walką. Ktoś mu coś szepnął, że jeszcze będą mogli coś wykryć i się Mariusz rozmyślił. To by się ładnie łączyło ze zgubieniem ostatnio 15 kg.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 30-11-2013 11:24:44 
nie znam powodu odwołania walki, ale jestem zawiedziony...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 11:58:33 
Sporo cierpkich słów na temat Wacha. Zgoda.

Z drugiej jednak strony Viking miał naprawde długą przerwe , mógł nieco zardzewieć i przydałaby sie po Kliczce jakas walka na przetarcie z łatwiejszym rywalem ??

Jennings pomimo braku piekielnego ciosu to jednak rywal dość groźny, pukający do czołówki wagi ciężkiej.

Poczekajmy co powie sam Marian. Jesli teraz gala w Radomiu a w przyszlym roku poważna walka to ok.
 Autor komentarza: rumburak
Data: 30-11-2013 11:58:54 
"- Wach odmówił walki. Próbowałem z nim rozmawiać ja, próbował drugi promotor. W końcu zadzwonił do mnie jeden z jego kolegów i powiedział, że Mariusz chce trzech, czterech miesięcy. Odpowiedziałem, że chodzi o galę stacji HBO i że ma przecież siedem tygodni. Przecież jest w treningu. Poza tym, pytałem go wcześniej czy będzie gotowy na 18 stycznia i powiedział, że tak - denerwuje się promujący Wacha Mariusz Kołodziej. Szef Global Boxing twierdzi, że tym ruchem Wach zamknął sobie drogę na antenę HBO. - Tu nie chodzi o pieniądze, a o profesjonalne podejście zawodnika do swoich obowiązków."

Wach mnie osłabia coraz bardziej...

Wach mnie osłabia
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 12:06:43 
"- Po prostu nie mogę w to uwierzyć. Kontrakty były już gotowe, wszystko zresztą było już dograne. Byłem przekonany, że mamy już to za sobą. Ale okazało się, że Wach nie jest polskim wojownikiem, tylko polską kiełbasą - powiedział Shaw."

Typowy przykład niedouczonego amerykańskiego steka :) Każdy w świecie wie że Polska kiełbasa jest przepyszna i zazdroszczą nam jej. Jesli miala to być jakas obelga pod adresem Mariusza to :

https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRehhn0I6Ig1KBbdo59iBRs85C6-JOnc0vxyg9GgPRXNY1yWq8Nrw
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 30-11-2013 12:14:03 
Wach miał długą przerwę i na taką walkę potrzebuje co najmniej 2-3 walki na przetarcie a nie od razu rzucają go na głęboką wodę
dobra decyzja
 Autor komentarza: jack75
Data: 30-11-2013 12:16:20 
Wach na pewno nie przestraszył się Jenningsa skoro wyszedł do Kliczki tu chodzi o cos innego ale my tego nie wiemy więc nie gadajcie głupot że obsrał zbroje bo to nie prawda !!!

Może zobaczył co dzieje się z Mago ? wkońcu dostał od Władka po głowie

PRZECIEŻ NIKT NIE CHCE SKOŃCZYĆ TAK JAK MAGO !!! żadne pieniądze zarobione nie kupią ZDROWIA !!!!
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 30-11-2013 12:25:50 
Od początku pisałem, że walka Wacha z Bryantem po tak długiej przerwie jest nieporozumieniem.

Tylko po co było robić z gęby cholewę, tego nie rozumiem
 Autor komentarza: PromotorSilnego
Data: 30-11-2013 13:01:27 
Autor komentarza: jack75
Data: 30-11-2013 12:16:20
Wach na pewno nie przestraszył się Jenningsa skoro wyszedł do Kliczki tu chodzi o cos innego ale my tego nie wiemy więc nie gadajcie głupot że obsrał zbroje bo to nie prawda !!!

Wyszedł do Kliczki WYŁĄCZNIE DLA DUŻYCH PIENIĘDZY. Z Jenningsem zarobiłby mniej i też by przegrał, skazując się na bokserski niebyt. Zaraz zaraz... przecież on zawsze był w niebycie obijając trupów. To nie Wach wywalczył walkę z Kliczką, ale jego promotor Mariusz Kołodziej. Miał swoje 5 minut, które się już nie powtórzą. Coś jak Michał Wiśniewski z Ich Troje.
 Autor komentarza: ProstY
Data: 30-11-2013 13:03:06 
Mam naddzieję, że Wachu znajdzie coś konkretnego na swoje usprawiedliwienie. Jeżeli prawdą jest, że stchórzył to będę bardzo rozczarowany. Czekam na komantarz w tej sprawie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-11-2013 13:03:54 
Wach zarobil na walce z Kliczka tyle ze mu do końca zycia wystarczy i teraz sra w zbroje albo sra na wszystko - woli obijac ogorkow na galach w Radomiu czy innym Pcimiu Dolnym

kurwa walka na HBO ze znanym rywalem który był do ogrania

nie mowcie mi tu o jakichś walkach na przetarcie przecież on odbywal przez kilka ostatnich kilka miesięcy serie sparingow z czolowka swiatowa mieć miał okazje się rozruszać itd. stracil 15kg wiec chyba forma jest

jest jeszcze inna możliwość
-utrata 15 kg za pomocą niedozwolonych srodkow a teraz zrobili sobie test i się okazało ze już za mało czasu na plukanie ?

chociaż w 7 tygodni to można chyba wszystko zrobić...chyba ze oboz Jeningsa znając przeszlosc Wacha poprosil o testy przed walka i ...kupa


ja w każdym razie klade na niego @#$%
drzwi HBO się za nim z hukiem zatrzasnely zostaje ewentualnie Polsat jak znowu czegos nie odjebie

sorry za przekleństwa ale jak wlaczylem kompa to mnie krew zalala
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 13:06:57 
Dokładnie, Mariusz wiemy że czytasz komentarze na bokser.org ! (sam mówiłeś)

Nam kibicom należy się pare słów wyjaśnień !!! Czekamy.

ps. "obsrać zbroję" po tym jak przetrwało się 12 rund z najlepszym cieżkim na świecie ? Nie wydaje mi sie.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 13:12:45 
Autor komentarza: PromotorSilnego
Data: 30-11-2013 13:01:27
Autor komentarza: jack75
Data: 30-11-2013 12:16:20
Wach na pewno nie przestraszył się Jenningsa skoro wyszedł do Kliczki tu chodzi o cos innego ale my tego nie wiemy więc nie gadajcie głupot że obsrał zbroje bo to nie prawda !!!

Wyszedł do Kliczki WYŁĄCZNIE DLA DUŻYCH PIENIĘDZY. Z Jenningsem zarobiłby mniej i też by przegrał, skazując się na bokserski niebyt. Zaraz zaraz... przecież on zawsze był w niebycie obijając trupów.



Nie samych trupów. Pamietajmy o KO na niemieckim prospekcie które to otworzyło mu drogę do czołówki. Dzisiaj Christian Hammer po pokonaniu przed czasem Leifa Larsena (który toczył dobry bój z Solisem) będzie walczył z Kevinem Johnsonem.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 30-11-2013 13:25:59 
Ci co bronią Wacha to chyab takie same pacany , przecież Wach sam mówił że wyjdzie do każdego skąd będzie propozycja tylko ze zapomniał powiedzieć ze myśli o jakiejs walce z Polakiem zeby kasa była dobra , co za koleś nic nie osiągnął i jeszcze kombinuje
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 30-11-2013 13:27:19 
Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 11:58:33

Wach się urodził zardzewiały hehe
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2013 13:49:00 
Autor komentarza: Krzyzak
Data: 30-11-2013 13:25:59
"Ci co bronią Wacha to chyab takie same pacany.."

Oj chyba nie.
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 13:55:38 
Kolejny raz po dopingu i walce z Kliczko Mariusz Wach przynosi wstyd i smród dla Polaków i polskiej Polonii. Niech odejdzie z boksu i zajmie się pracą za 7 złoty za godzine, czyli taką na którą zasługuje... Nie wiem, może call center.
 Autor komentarza: endriu
Data: 30-11-2013 14:08:42 
Dla mnie jest to baaardzo niezrozumiałe
Zastanawiam się jaka jest prawdziwa strona medalu bo na razie można to tylko w jeden sposób skomentować Zbicie 15 kilo zostawia wiele pytań
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 30-11-2013 14:11:33 
Shaw chyba ogladal wywiad Bowa przed walka z Golota ktory mowil ze zrobi z Goloty polska kielbase a samdostal w tyte:)
polska kielbasa jest 10 razy lepsza niz ich z supermarketu w paczce hehe
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 14:13:10 
"Autor komentarza: endriu
Data: 30-11-2013 14:08:42
Dla mnie jest to baaardzo niezrozumiałe
Zastanawiam się jaka jest prawdziwa strona medalu bo na razie można to tylko w jeden sposób skomentować Zbicie 15 kilo zostawia wiele pytań"
Wach zbija do wagi Cruiser, bo mu Wasilewski załatwił walkę z Kołodziejem na weselu, o tyłek panny młodej i pas mistrza świata mniej znanej federacji krajów Oceanii.
 Autor komentarza: endriu
Data: 30-11-2013 14:20:53 
Jeśli narobił w zbroje to już z nikim nie wyjdzie do ringu a całe jego ostatnie zachowanie moglo by na to wskazywać
Jednak bardziej do mnie dociera opcja odyńca z dopingiem
 Autor komentarza: endriu
Data: 30-11-2013 14:31:27 
Jakaś klątwa ostatnio opanowała wagę ciężką Z drugiej strony czemu jeszcze nikt nie skontaktował się z Waszką aby poznać jego zdanie schował się? wyłączył telefon?
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 14:35:41 
No właśnie enriu dobra myśl... Z czegoś takiego Mariusz powinien się wytłumaczyć i to jak najszybciej, a nie wierze, że nie docierają do tego człowieka newsy z medii i słowa Kołodzieja.
Walka z utalentowanym amerykaninem i to na HBO o rozpoznawalność na rynku o który się stara wielu czołowych pięściarzy tej wagi, a Mariusz mówi - NIE? Coś tu śmierdzi, ale może faktycznie, koksuje i w kuluarach poszedł temat, że trzeba będzie nasikać tam gdzie trzeba i Mariusz odmówił w obawie DQ do końca kariery. Więc Wachu teraz twoja kolej by się wytłumaczyć! Jak to było? Leo- WHY? -For Money?
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 14:40:55 
Co do Shawa, to trudno się dziwić, że jest wkurwiony... Bo skoro zarezerwował sale, kontrakty czekały na podpisanie, załatwił HBO i zaplanował termin... a z obozu Polaka słychać od jego promotora- Wach nie chce walczyć! Mariusz czekamy na tłumaczenie, a jak nie to zapadnij się w podziemie i nie wychodź do ringu, ani w Radomiu, ani w Częstochowie, ani w Wieliczce, Zduńskiej Woli, czy innej wsi typu Konin.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 30-11-2013 14:41:03 
Wach tą decyzją jest spalony na HBO
 Autor komentarza: krystek78
Data: 30-11-2013 14:48:49 
tak jak zlapali w ufc owerema na dopingu.potem juz nie byl soba.jest teraz psychicznie słaby.ale adamek tez odmowil...
 Autor komentarza: endriu
Data: 30-11-2013 14:57:50 
Takie coś znalazłem na innym forum :

"Na swoim profilu na portalu twitter Wach napisał:"Przepraszam, zmieniłem zdanie. Nie jestem tak szalony, by walczyć z Jenningsem"."
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 15:02:42 
buhahahahhah. Ja pierdole!(Przepraszam redakcje)... Wach oszust, steryd i cykooooooooorrrrrrrrrrr! Nie obejrze już żadnej walki Mariusza. Jak się boi walczyć to niech skończy. Może te ciosy Władymira, mimo sterydów na odporność zrobiły swoje z opóźnionym zapłonem. Taki wielki chłop, a taka faja...
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 30-11-2013 15:13:33 
W boksie jak i poza ringiem, albo masz jaja, albo nie masz...
Dobrym przykładem był Albert Sosnowski, który nie odmówił nikomu walki i to jest facet z charakterem, mimo przeciętnych umiejętności bokserskich.
Wach to zwykły tchórz, oszust i po ciosach od Władymira coś mu się w głowie poprzewracało. Lepiej jest wyjść na HBO i zawalczyć z dobrym zawodnikiem i przegrać, czy lepiej ukrywać się w Wilczej norze i udawać, że się trenuje, by potem jak prawdziwy pupil Wilczewskiego zjeść jakąś przestraszoną owieczkę? Żal.pl dla tego człowieka i jeśli to prawda to krzyż nie tylko na HBO, ale i na całą jego dalszą karierę. Wach nie ma teraz i tak wyboru,... wstyd i kompromitacja podczas tchórzostwa jest większy niż jakby wyszedł z tym amerykaninem i dostał łomot... takie moje zdanie.
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 30-11-2013 15:55:09 
Walka z Jenningsem od razu po prażce to raczej błąd, ale z drugiej strony to była okazja by wejść na HBO. Poza tym nic nie usprawiedliwia zachowania Wacha, który zachowuje się jak panienka...
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2013 16:37:21 
Niektórzy uważają, że Wach ma jednak silną wolę i determinację/ czego ja nie dostrzegam/, bo stoczył wiele walk i wyszedł do samego Kliczki. Dla mnie silna wola to nie jest nabity licznik walk, bo za każdą walkę wpada jakaś kasiora. Mi nie chodzi o taką silną wolę polegającą na tym, iż robię to co robię czyli uprawiam dalej boks zamiast wracać do pracy ochroniarza czy bramkarza. Mi chodzi o tą silną wolę i determinację w ringu, o silną wolę do stawania się co raz lepszym pięściarzem i toczeniem walk z coraz lepszymi pięściarzami a nie nabijaniem licznika z kelnerami. Co z tego, że ilościowo ma dużo walk, skoro przed wyzwaniem jakim był KLICZKO miał marnych przeciwników z którymi wygrywał nie umiejętnościami , nie techniką tylko gabarytami i siłą fizyczną. Został wypchnięty do walki z Kliczko tak samo jak Wawrzyk z Povietkinem. bo nadarzyła się możliwość zarobienia dla CAŁEGO SZTABU zawodników duża kasa. A nie był to wybór racjonalny, polegający na tym, iż widzi się szansę wygrania tylko skok po wypłatę życia. Dla mnie determinację, odwagę i siłę woli to pokazał Adamek przechodząc do kat ciężkiej i decydując się w trzeciej walce w nowej dla siebie kat wagowej na pojedynek w jaskini lwa z Arreolą, wówczas mającym bardzo duży wskaźnik wygranych przez nokaut , uważanym wówczas za najlepszego amerykańskiego pięściarza ciężkiego i tylko mającego jedną porażkę z Vitalijem Kliczko. Jeśli Ty tak postrzegasz determinację no to każdy polski pięściarz nabijający licznik walk - wykonujący pracę, bo boks to ich zawód, jest zdeterminowany. No to i uczniowie chodzący do szkoły są zdeterminowani, bo chodzą zaczynając od podstawówki, przez gimnazjum, liceum , studia itd. Każdy pracujący jest zdeterminowany , bo musi zaginać do pracy do emerytury. Dla mnie Wach nie ma mocnej psychiki do boksu. A składnikami tej psychiki musi być siła woli, determinacja,dążenie do wytyczonego celu i to przez siebie a nie , że ktoś ten cel narzuca. A Wach niestety nie tylko przeze mnie ale przez wielu kibiców piszących na stronach bokserskich zauważa tą kruchą konstrukcję psychiczną Mariusza. Poza tym podstawowe pytanie czy on potrafi okazywać wdzięczność chociażby takiemu Mariuszowi Kołodziejowi , który wykonuje pracę na której Wach w ogóle się nie zna. I to nie tylko wykonuje po to, żeby zarabiać na Wachu czego dał dowód rezygnując z profitów z walki Kliczko-Wach. A później ta dziecinada ze strony Wacha, nie odzywanie się do swojego promotora tylko rozmawianie z tym drugim, wspólnikiem Kołodzieja. Czy tak postępują dorośli, dojrzali do odpowiedzialności i współpracy ludzie ? Teraz załatwia mu walkę , przeciwnika, który nie jest jakimś geniuszem bokserskim i zabijaką klasy Kliczko. No przecież po ciężkiej walce z Kliczko nie rzucił go od razu na takiego Heya, Povietkina, Stiverna,Arreolę czy Wildera. Jeśli Wach wytrzymał z Kliczko bombardowanie w 12 rundach to chyba Kołodziej nie będzie kontraktował mu walki z bokserami typu Estrada z którym to Adamek walczył w swojej drugiej walce. A może po prostu Mariusz chce sobie zawalczyć na gali w Radomiu 22 grudnia ale to byłoby nie poważne po tym jak deklarował, że może walczyć z każdym. Jeśli coś takiego przedkładał by nad karierę światową i to pokazywaną przez HBO, to świadczyłoby właśnie o tym braku determinacji co do kształtowania swojej kariery zawodowej a może bardziej po prostu o infantylności. Jak się toczy kariera Adamka, tak się toczy. Ale on miał ściśle określony cel i się tego trzyma. Wyjazd do USA i tam kontynuowanie kariery. Podjął decyzję. Zabrał rodzinę . Wyjechali. Założył sobie cel zdobycia trzeciego pasa mistrzowskiego, trzyma się tego, dąży do kolejnej szansy. Chociaż osobiście ja jak i wielu kibiców dobrze wie, że bardziej tutaj chodzi o dostanie walki - drugiej wypłaty życia niż wiara całego sztabu Adamka, że mistrzem może zostać. Jak ciągle są bracia Kliczko to tym mistrzem zostać nie może. Dobitnie pokazała to pierwsza walka z Vitalijem . Tomek odwołał ostatnią walkę ale powód został podany - grypa zwaliła go z nóg. Zdarza się. Jedni wierzą inni gadają, że ściemnia. Ale w przypadku Adamka ta jego kariera narysowana jest celami wytyczonymi przez Tomka i konkretnymi decyzjami. Wybieram USA. A Mariusz Wach jest zagubiony. Nie wie w którą pójść stronę, co dla niego lepsze, czy Polska czy USA. Błądzi a to dlatego, że za wielu ludzi słucha, zamiast kierować się swoim rozumem, ewentualnie najbliższych, którzy źle dla niego nie chcą. A tą osobą bliską jest na pewno Mariusz Kołodziej, który sfinalizował walkę z Kliczko i wprowadził go na salony boksu w USA. Ja czekam na ustosunkowanie się do całej sprawy samego Mariusza Wacha. A najbardziej chyba czeka jego promotor Mariusz Kołodziej, który swoją pracę wykonał a Wach tą pracę storpedował. Oczywiście każdy z nas ,kibiców może dostrzec u siebie brak determinacji też i w swoim życiu, tylko że bokser zawodowy jest postacią znaną dzięki przekazom medialnym, o nich się pisze, o nas nie. I nasz brak determinacji może rzutować na nasze prywatne życie. Natomiast taki Wach, Adamek, Gołota reprezentuje jednak Polskę w świecie. I to później nam Polakom nie jest przyjemnie, gdy czytamy czy słyszymy jakieś zarzuty wobec polskich bokserów. Przynajmniej kibic tak to odbiera, może nie każdy Polak , bo nie wszyscy interesują się boksem. Na pewno Polakom mieszkającym w USA było nie do chwały po dezercji Gołoty z ringu, gdy walczył z Tysonem . I późniejsze wyjaśnienia, że walkę uznano za nie odbytą, bo w organizmie Tysona były nie dozwolone środki, tak więc ostatecznie Gołota jej nie przegrał , to jednak już nie wiele dały do poprawy wizerunku , bo każdy widział i zapamiętał przepychanki Gołoty z trenerem w ringu, kiedy ten na siłę wciskał ochraniacz na zęby Andrzejowi a następnie zejście Gołoty w asyście ochrony a i tak był obrzucany przez wściekłych kibiców sokiem pomidorowym, który okropnie wyglądał na klacie i twarzy Andrzeja. Po tej walce Gołota miał 3 letni "urlop". Wach ma już rok przerwy i zobaczymy do kiedy to potrwa.
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2013 16:51:21 
Miro

Człowieku dłużej sie nie dało ? :D Chyba nadłuższy wpis jaki widziałem na tym forum ;x
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2013 17:03:56 
Może i trochę przynudziłem, pisałem to na Onet.pl i nie chciało mi się czegoś nowego produkować, tylko skopiowałem. Właśnie na Onet mi zarzucono, że nie mam racji, bo Wach to zdeterminowany człowiek.A więc odpisałem jak potrafiłem gościowi.Może się mylę, ale takie mam przemyślenia.
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-11-2013 18:00:51 
@Miro: To jest moja ocena Wacha:

"Mnie sie wydaje, obserwujac go oraz sluchajac jego wywiadow, ze to jest co prawda sympatyczny, ale po prostu malo dojrzaly oraz bardzo prosty (ale za to bardzo duzy) chlopak. Wymagania kariery zawodowej w boksie na wysokim profesjonalnym szczeblu po prostu go zdecydowanie przerosly, zarowno mentalnie, jak tez emocjonalnie."

Stad sie biora jego niezrozumiale zachowania, albo decyzje. Shaw powinien go nazwac "Polski Ogorek", a nie "Polska Kielbasa." Co prawda polskie ogorki, tez maja znakomita renome na swiecie, tak jak "polska kielbasa", ale wiemy co oznacza w jezyku fanow bokser "Ogorek."
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2013 18:14:25 
Przed chwilą przeczytałem, że promotorzy nadal negocjują walkę, że jeszcze nic nie wiadomo. To po co podrzuca się nam kibicom coś co nie jest faktem a my się produkujemy i wszystko może być bez sensu a więc nasze oceny Mariusza Wacha. Niech w końcu media podadzą coś co jest PRAWDĄ i FAKTEM nie odwołalnym.
 Autor komentarza: Kadej
Data: 30-11-2013 18:36:04 
Z jednej strony dobrze, że Wach zrezygnował bo szanse na wygraną nie wielkie zwłaszcza po takiej przerwie, z drugiej kiedy on w końcu wróci? I miałby szanse przebić kolejny balon (teraz jest taki trend).
 Autor komentarza: Kadej
Data: 30-11-2013 19:06:43 
un4given

Cop jeszcze dłuższe posty czasem pisał.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-11-2013 19:11:40 
Kadej
Black Doga nikt nie przebije każdy jego komentarz to pół strony.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.