DiBELLA ZWALNIA HAMERA PRZEZ TWITTER

Lou DiBella ma swoje zasady i trzyma się ich od lat. Sławny i charyzmatyczny promotor zawsze powtarzał, że boks jest dla kibiców, a to co zrobił minionej nocy Tor Hamer (21-3, 14 KO) - dodajmy już po raz drugi w tym roku, rozwścieczyło tego pana tak bardzo, że za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych zwolnił tego niezłego przecież pięściarza wagi ciężkiej.

"To było żenujące i zawstydzające. Nadszedł czas by Tor zajął się czymś innym. Szkoda mi kibiców, nie łączcie tylko tego z DiBella Entertainment. A tak na marginesie Tor, jesteś zwolniony" - napisał promotor.

Przypomnijmy, iż po dwóch niezłych rundach Hamera w trzeciej przewagę zaczął zyskiwać Andy Ruiz Jr (21-0, 15 KO). Trochę "złamany" Amerykanin oddał walkę bez walki i pozostał na stołku przed czwartym starciem. Bardzo podobnie postąpił w grudniu ubiegłego roku, gdy także po niezłym starcie zaczął oddawać pola Wiaczesławowi Głazkowowi i nie wyszedł do piątej odsłony.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Moris7
Data: 24-11-2013 09:48:06 
Hamer to podobno inteligentny chłopak z dobrego domu i z dobrze sytuowanej rodziny, i zwyczajnie nie ma serca do boksu, co było już widać w czasie walki z Głazkowem. Więc DiBella swoją decyzją wyświadczył mu tylko przysługę
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 24-11-2013 12:14:29 
Ja już więcej nie dam się namówić na niespanie przed takimi ważnymi galami,Andy Ruiza przegapiłem bo mi się usnęło na Shimingu,Gradowicz oglądałem jednym okiem,później ledwo na Pacquiao się ocknąłem.Komentarz Pindery też dodatkowo usypia.2 godziny snu musi być przed takimi galami.
 Autor komentarza: picek1987
Data: 24-11-2013 13:42:42 
Tomek masz rację. Ja położyłem się o północy i później mogłem spokojnie oglądać całą galę :). Co do Hamera, to szkoda słów...
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 24-11-2013 14:05:03 
a prawdziwy kibic i katolik nie kladzie sie wogole ojciec ogladal od 20 i co i nic juz adamek mowil ze ojciec to kozak ( jak ktos nie wierzy niech znajdzie na youtube
 Autor komentarza: Jabba
Data: 24-11-2013 14:34:33 
w ogóle nie rozumiem co ten Hamer zrobił. Pykał Ruiza ładnie przez dwie pierwsze rundy potem przytrafiła mu się gorsza runda to mu się odechciało??? Que der Fuck? Na początku myślałem, że to była kontuzja, ale nie. Jak ktoś wychodzi do ringu tylko po to żeby sobie zobaczyć przeciwnika, a nie walczyć to lepiej niech znajdzie inne zajęcie.
 Autor komentarza: Koko
Data: 24-11-2013 16:08:53 
Chyba troche przesadziles z tym 'pykal Ruiza ładnie' ...
 Autor komentarza: Pismen
Data: 25-11-2013 16:31:51 
Oczywiście że go pykał ładnie, konkretne bomby mu sprzedawał i dwie pierwsze rundy ze spokojem były dla niego.
Ja szanuje sportowców i nie chce tego nazywać dosadniej, ale on się mentalnie ewidentnie do tego sportu nie nadaje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.