PIĄTA PORAŻKA SZOTA W TYM ROKU

Niestety kolejną porażkę do rekordu, już piątą w tym roku, dopisał dziś solidny przecież Krzysztof Szot (17-9-1, 5 KO). Niestety "Rzeźnik" już dawno pogodził się z rolą etatowego journeymana i w takiej roli mogliśmy oglądać go również dzisiaj.

Podczas gali w Manchesterze na dystansie sześciu rund polskiego pięściarza wyraźnie wypunktował Scott Cardle (13-0, 2 KO), wygrywając wszystkie rundy. Szansę na odbudowanie rekordu zawodnik Babilon Promotion otrzyma już 6 grudnia podczas gali grupy Fight Events w Białobrzegach, jednak biorąc pod uwagę jego dyspozycję, raczej nie będzie faworytem starcia z solidnym Chawazi Chacygowem (10-3, 6 KO), boksującym w stajni Darka Snarskiego. Wielka szkoda, że tak potoczyły się sportowe losy Szota, gdyż był to zawodnik z bardzo dobrymi perspektywami i przy odpowiednim zapleczu treningowym mógł zaliczać się do ścisłej europejskiej czołówki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 23-11-2013 20:24:32 
No niestety praca w rzeźni,brak sparingpartnerów,treningów poważnych itd sprawia że nie da się poważnie funkcjonować w boksie zawodowym...
 Autor komentarza: krystek78
Data: 24-11-2013 13:07:10 
jak tanczymy labada to tak jest!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.