'POKONANIE GGG, KOWALIEWA LUB STEVENSONA NIE SPRAWI, ŻE BĘDĘ PRZED FLOYDEM'

16 listopada na gali HBO w Ontario Andre Ward (26-0, 14 KO) powróci na ring po 14-miesięcznej przerwie i zmierzy się z mocnym Edwinem Rodriguezem (24-0, 18 KO), ale już teraz kibice i dziennikarze zastanawiają się, kto może być kolejnym rywalem "S.O.G.".

W grę wchodzą nazwiska trzech królów nokautu: championa WBA/IBO wagi średniej - Giennadija Gołowkina (28-0, 25 KO) oraz mistrzów kategorii półciężkiej - Siergieja Kowaliewa (22-0-1, 20 KO) i Adonisa Stevensona (22-1, 19 KO). Ward jest otwarty na walki z każdym z nich, ale nie sądzi, by wygrane nad tymi przeciwnikami dały mu pierwsze miejsce w rankingu P4P.

- Nie wydaje mi się, żeby wygrana nad którymkolwiek z nich miała sprawić, że prześcignę Floyda Mayweathera. W tej chwili myślę tylko o Edwinie Rodriguezie. Jest ze mną przy jedzeniu, podczas snu, kiedy piję. W tej chwili nie myślę o nikim innym - powiedział 29-letni Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jasin
Data: 08-11-2013 10:25:57 
Wydaje mi sie ze z ggg nie mialby problemow. Kowaliew jest wiekszym zagrozeniem. A stevenson mocny tylko na dawsona.
 Autor komentarza: JasnieOswiecony
Data: 08-11-2013 10:53:35 
Dla mnie Ward w każdej z tych walk jest zdecydowanym faworytem. Warto jednak obejrzeć najbizszą walkę, aby zobaczyc jak radzi sobie po długiej kontuzji.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 08-11-2013 11:04:05 
Andre jest wybitny i również uważam, że wygra z każdym z w/w jednak nie lubię go, jest mormonem czyli jak oni oszustem, fałszywym nauczycielem - wichrzycielem i obłudnikiem. Chętnie bym zobaczył jak zostaje znokałtowany przez Stevensona albo Gołowkina. Jednak brakuje obu im większej wszechstronności niż u Warda.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 08-11-2013 11:07:53 
up
Tak samo jak wyżej, Ward wypunktuje każdego z nich. Razem z Floydem i Rigondeauxem to najwięksi geniusze dzisiejszego boksu.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 08-11-2013 11:09:05 
"Jak wyżej" chodziło mi o wpis JasnieOswieconego.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-11-2013 11:15:10 
Ward po pokonaniu Rodrigueza powinien przejść już do półciezkiej, albo zostać na dwie walki, z Chavezem jr. i Golovkinem.

W półciężkiej najtrudniej byłoby mu chyba ze Stevensonem, ale chętnie zobaczyłbym tez jego starcie ze zwyciężcą Pascall - Bute.
Kowaliew potrzebuje jeszcze jednego mocnego zwycięstwa..
 Autor komentarza: Boban81
Data: 08-11-2013 13:18:10 
To czy wypunktuje Golovkina to się okaże podczas potencjalnej walki.
Ja kibicuje GGG i liczę że jest w stanie pokonać Ward'a.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 08-11-2013 13:29:19 
Rodriguez to wielka zagadka
Potrafi dać nudną walkę i potrafi również szybką znokautować
nie będzie to spacerek dla Warda
 Autor komentarza: Lombard
Data: 08-11-2013 13:30:59 
Ward to następca Floyd. To geniusz , taki sobowtór Hopkinsa z najlepszych lat.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-11-2013 13:49:36 
Kasę, kto zapewni dużą kasę.

Ward powinien się cenić !

-GGG wzbudza zainteresowanie, ale kasę na razie generuje małą.
-Kowaliew- ktoś go w USA dobrze zna?
-Stevenson- najbardziej znany.

Moim zdaniem kolejność:
-Chaves jr.- dobra wypłata i w miarę dobry przeciwnik.
-Stevenson,
-GGG- niech przyciągnie więcej kibiców bo na Kazachstan to nie ma co liczyć.
-Kowaliew- jak się mocniej wypromuje.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 08-11-2013 14:06:04 
oooooooooo to jak on pije to moze byc juz jego powoli koniec kariery , zamiast cwiczyc to on je spi i pije to juz chyba jego koniec
 Autor komentarza: Lombard
Data: 08-11-2013 14:20:51 
Podobno piję wino mszalne.
 Autor komentarza: milek762
Data: 08-11-2013 15:34:47 
Jakoś nie widzę Warda w półcieżkiej 2 lata przerwy ma Ward
ja myśle że unika rewanżu z Frochem bo wie ze miałby cieżej niż w
1 walce.
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 08-11-2013 17:05:30 
milek762
Data: 08-11-2013 15:34:47
Cooo?
JAKIE 2 LATA
JAKIE UNIKANIE.
Ward miał kontuzje i nalezy mu sie latwiejszy rywal.
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 08-11-2013 21:12:34 
najszybszy i najlepiej poruszajacy sie w ringu jest Adonis z tej trojki do tego potrafi gwaltownie przyspieszyc i bdb czuje dystans ,GGG i Kowaliew maja mocny cios ale sa zbyt czytelni i wolni dla Warda,najwieksze zagrozenie ze strony Stevensona choc wole zeby zawalczyl z Kowaliewem najpierw
 Autor komentarza: ykene
Data: 08-11-2013 21:21:03 
to pierwsze niech ich pokona a potem sie zastanawia czy bedzie przed Floydem, mowic to sobie mozna , trzeba robic ...
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 08-11-2013 22:17:29 
nie przepadam za Andre Wardem ze względu na jego styl walki, który bardziej przypomina zapasy niż boks, ale trzeba przyznać, że jest to zawodnik niesamowity i jak widać świetnych przeciwników dla niego nie brakuje. Jest GGG, jest Kowaliew. W wadze super średniej pojawiają się nowe talenty. Może niedługo to Groves będzie przymierzany do niego. Ciekawy byłby też pojedynek Warda z Jamesem DeGalem. Nic tylko cierpliwie czekać na rozwój sytuacji. Edwin Rodrigez też pewnie nie będzie łatwym przeciwnikiem dla Warda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.