WASZYM ZDANIEM: GOŁOWKIN-STEVENS
Redakcja, Informacja własna
2013-11-03
Trwa gala w Nowym Jorku. Na ringu morderczą walkę toczą Abdusalamow i Perez, a zaraz po nich o pas federacji WBA wagi średniej rywalizować będą Giennadij Gołowkin (27-0, 24 KO) oraz Curtis Stevens (25-3, 18 KO). To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie się wymieniać swoimi spostrzeżeniami na temat tego wieczoru. Serdecznie zapraszamy do duskusji!
Dodaj do:
Chociaż marzy mi sie sensacja
Mago wyszedl na harpagana i sie przejechal, nie zmienia to faktu ze gdyby nie kontuzja wygral by przez ko.
Mike dobrze przygotowany swietny balans, luzno zadawane ciosy no i piekne kontry. Zasluzone zwyciestwo.
Stevens powinien zostac ukarany za te swoje pogrzebowe 'zarty'.
GGG do 8. rundy, nie zdziwię się jeśli do 4-5.
Grzmoty!
zimny kubel panowie
zero obrony Gienek w tej rundzie
Niejaki Grzegorz z Węgierskiej Górki znajdował się w stanie agonalnym w tej części pojedynku z GGG.
ale powiedz mi kim jest proksa ? aktualnie to solidny sredniak ktory gibie sie jak rezus i nic wiecej
Ta sila ciosu, precyzja!
niesamowite...
Łagodnie to ująłeś :) Bo po ostatnim "popisie" z Morą można wysunąć jeszcze smutniejsze wnioski.
Ward to nie puncher który cos tam machnie, Ward to geniusz ;)
branoc panowie!
Ta jasne ośmieszyłby go... właśnie widać Curtins schowany za bardzo szczelną podwójną a i tak metodycznie rozbity. Poddanie na żądanie narożnika.
Nie ma sensu nawet czytac takie komentarze.
Walka z Martinezem...
Z racji mojego ogromnego sentymentu do Maravilli zycze mu tego zeby do ringu z GGG jednak nie wychodzil...
Niech obije raz jeszcze Chaveza i emerytura.
Bezradnosc Stivensa po deska to juz tylko walka o przetrwanie kolejnych rund, nie moglo byc inaczej.
Data: 03-11-2013 04:55:09
Kazach to maszyna do zabijania. I na jego tle cała kat. średnia będzie źle się prezentować.
niekoniecznie... Gdyby Chavez zszedl do sredniej to moglby wyboksowac kazacha... Ma niesamowita odpornosc i granitowa szczeke, do tego potrafi tez uderzyc, ale ostatnio sie zapasl i chyba juz do sredniej nie wroci. akrtualnie ma wage zawodnika juniorciezkiego:)
Dzięki wszystkim za wspólne kibicowanie. Dzisiaj licznym i jak cholera fanatycznym...lol...
Natomiast co do walki z Martinezem, to jakby ten był w formie ze spotkania z Chavezem mielibyśmy ucztę bez faworyta. Nie wiadomo jednak na co jeszcze stać Sergio. Co do Warda, to jak dla mnie byłby jednak faworytem takiej walki.
"Gdyby Chavez zszedl do sredniej to moglby wyboksowac kazacha... "
Rozumiem, że to taki żarcik na koniec? :D
Tak tu się przewijają takie kwiatki.. :), jak takie, że z Wardem bez szans.
Kostyra: 5/10 dzisiaj nie bylo najgorzej , pare ciekawostek i anegdot bylo ,ale nie narzekam
Gmitruk: 3/10 ciagle faworyzowaniec Afolabiego wynosil go niemal na niebiosa , ocenial walke poprzez pryzmat wlasnej sympatii do zawodnikow, zazwyczaj to robil Kostyra ,ale to on dzisiaj myslal bardziej trzezwo wg mnie