SULĘCKI: CHCĘ WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
Mariusz Serafin, Materiał własny
2013-10-30
Niepokonany Maciej Sulęcki (15-0, 3 KO) przygotowuje się do jednej z najważniejszych walk w zawodowej karierze. 9 listopada na "Ełk Boxing Night" "Striczu" zmierzy się z doświadczonym Łukaszem Wawrzyczkiem (18-1-2, 2 KO). Będzie to pierwszy pojedynek podopiecznego Andrzeja Gmitruka na dystansie dziesięciu rund, a jego stawką będzie Mistrzostwo Rzeczpospolitej Polskiej w wadze średniej. Dziś mieliśmy okazję porozmawiać z utalentowanym pięściarzem podczas treningu medialnego, na którym Sulęcki mierzył się w ringu z... dziennikarzami. Zapraszamy Was do wysłuchania wywiadu z jednym z bohaterów ełckiej gali.
Dodaj do:
Może obejrzę ale nie spodziewam się fajerwerków.
Paweł Kłak pojawił się w teamie Gimitruka i ma pomóc w budowaniu siły fizycznej u chłopaków.
Z tego co mówił w wywiadzie jest znaczna poprawa u Maćka i Norberta(po powrocie pewnie też i Darka).
Obecne walki pokażą czy te treningi faktycznie przyniosły skutek.
Mnie cieszy pewna profesjonalizacja w teamie AG.
ja nie szukam przyczyny bo nie jestem fanem Sulęckiego żebym się aż tak nim interesował.
a nie chodzi o bycie fanem, ale skoro piszesz pod jego tematem, to coś tam się interesujesz. ;)
mam na myśli tutaj cały team Gimitruka, byłych i obecnych pięściarzy.
Ty za to interesujesz sie boksem a wciaz nie pojales ze sile ciosu albo sie ma albo sie nie ma :)
Twoją wypowiedź można odebrać tak, jakoby GGG był jakimś średniakiem, albo co najmniej bokserem niewiele znaczącym ;)
Obecnie nie ma nikogo kto by mógł dorównać talentowi Kazacha patrząc nawet na wszystkie kategorie. Natomiast powiedziałbym, że i w niedawnej przeszłości też nie było takiego boksera w Polsce. Bo np. Adamek czy Włodarczyk nie byli i nie będą dominatorami w swojej kategorii.
Gołota zawiódł. Michalczewski - Niemiec. Pineska - nie te skrzypce. Proksa - zmarnowany talent. Wolak - jak szybko wszedł na salony tak z nich szybko zszedł. Masterniak - jeszcze wiele pracy przed nim, aby w ogóle mógł mierzyć do najlepszych. Fonfara - solidny średniak. Jonak - bez komentarza.
Jak zwykle świetny wywiad, Mariusz Serafin to legenda, cieszę się, że można w końcu częściej oglądać go prowadzącego wywiady na Bokserze.
pozdrawiam
pozdrawiam
Nie wnioskuje że ggg jest sredniakiem.a dajmy se że takim jest.wiec jaki poziom reprezentuje w takim razie polski boks?to wiemy
Chciałbym by coś się zmieniło.Może forma szkoleń w pl boksie jest przestarzała.Mnie też uczono: synek do przodu i do tylu. a wnikliwie przygladajac sie wielkim zza oceanu, widać większa prace nóg, więcej chodzenia w bok, więcej ruchu tułowia!oraz inteligencja.wydaje mi się, że polski bokser ma więcej serca do walki niż umysłu jak nim zarządzać.
pozdro
Ten człowiek bardzo dobrze prowadzi wywiady. Jest żart, jest profesjonalizm, są konkretne pytania. Daje możliwość wypowiedzenia się bokserom. Można brać z niego przykład.
Potrafi się wypowiadać, poukładany chłopak, inteligenty z talentem do boksu. Bardzo młody - to trzeba zaznaczać, wciąż w rozwoju. Technikę ma już na konkretnym poziomie, musi być tylko wciąż skoncentrowany w ringu, bo to u niego zawodzi, nie odpuszczać, być metodycznym pięściarzem a nokauty też przyjdą.