ROACH BOI SIĘ PRZETRENOWANIA

Z relacji dziennikarzy, którzy widzieli ostatnie treningi Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO) wynika, że filipiński gwiazdor jest w fenomenalnej formie. Do pewnego momentu cieszyło to Freddie'ego Roacha, ale teraz słynny szkoleniowiec zaczął obawiać się, że "Pacman" za szybko osiągnął szczytową dyspozycję, a do walki z Brandonem Riosem (31-1-1, 23 KO) został przecież jeszcze prawie miesiąc.

- Myślę, że musimy go trochę ostudzić. Należy go spowolnić, zwolnić tempo. W przypadku Manny'ego Pacquiao jest to naprawdę trudne, ale cechuje go zdrowy rozsądek, więc skrócimy treningi i zmniejszymy liczbę rund sparingowych - oznajmił Roach.

- Treningi przebiegają świetnie. Mamy tutaj bardzo fajną salę treningową, cały niezbędny sprzęt i Manny'ego, który pracuje naprawdę ciężko. Zamykamy go w domu, żeby dać mu prywatność i utrzymać jego zainteresowanie wokół walki. Nic nie rozprasza jego uwagi - dodaje słynny szkoleniowiec, który ostatnio znów ma dobrą passę dzięki wygranym Cotto i Prowodnikowa.

Roach potwierdził, że Manny został poddany dwóm testom. Wynik pierwszego już powrócił - jest negatywny w przypadku obydwu zawodników. - Możemy się im poddawać każdego dnia, jeżeli taki jest ich wymóg - zakończył trener.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 25-10-2013 11:36:53 
Manny nawet jak będzie miał 75 % formy to i tak powinien "rozjechać" Riosa. Za długie obozy przygotowawcze często powodują zbyt wczesną wysoką formę. Moim zdaniem 8, 9 tygodni na przygotowania to jest maks..
 Autor komentarza: cut
Data: 25-10-2013 17:21:16 
manny rozjechal w ostatniej walce marqueza widac bylo wyrazna röznice sily i klasy, a po riosie beda zostanie tylk wspomnienie,
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.