'UDOWODNIĘ, ŻE PACQUIAO NIE JEST BOGIEM!'

Do walki został dokładnie miesiąc, więc coraz bardziej widoczna jest promocja w mediach. Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) wybrał sobie na powrót Brandona Riosa (31-1-1, 23 KO) i jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku, ale to w końcu wielki "Pacman" i prawda jest taka, że jeszcze dziś byłby faworytem z każdym zawodnikiem, który nie nazywa się Floyd Mayweather.

Z obozu Pacquiao dochodzą nas wieści o bardzo wysokiej formie wielokrotnego mistrza świata, ale dopiero 23 listopada przekonamy się, czy Manny ma jeszcze w sobie głód boksu i możliwości, by mierzyć się z czołówką. Zdaniem niemal wszystkich ekspertów i kibiców filipiński gwiazdor powinien uporać się z Riosem, ale "Bam Bam" głośno krzyczy, że nie należy go skreślać. Dlaczego?

- Niektórzy robią z niego boga. To mnie motywuje. Chcę udowodnić tym ludziom, jak bardzo się mylą - powiedział 27-letni Rios. - W dniu walki wszyscy zobaczą, że wygląda to zgoła inaczej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojadzer
Data: 23-10-2013 11:58:02 
"wielki "Pacman" (...) dziś byłby faworytem z każdym zawodnikiem, który nie nazywa się Floyd Mayweather"

lub Damian 'Slunski Cyklon' Jonak
 Autor komentarza: krystek78
Data: 23-10-2013 13:39:55 
po tak ciężkim k.o różnie to bywa.licze na dobrą walke pacman musi pokazac że to była pomyłka
 Autor komentarza: Jorginto
Data: 23-10-2013 14:27:09 
O proszę, a od kiedy nowy korespondent współpracuje z orgiem? Tak się zastanawiałem dlaczego od dłuższego czasu nie ukazują się jego materiały na RP.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 23-10-2013 14:57:45 
Z tym bogiem to przesadził, akurat kariera Pacmana jest w tym momencie w takim miejscu ze potrzebuje on bardzo pewnego zwyciestwa z silnym rywalem. Po ostatnich "przejsciach" jest to kwestia odbudowania sie psychicznie. Akcje Floyda na ten moment stoją zdecydowanie wyżej...z drugiej strony tylko Manny moglby mu dzis w jakis sposob zagrozic. Pewnie kiedys sie spotkaja ale wtedy zapewne bedzie to juz pojedynek bokserskich dziadków :) Trzymam kciuki za Filipińczyka i oby w najblizszych miesiacach doszło do "walki stulecia" hehe ;)))))
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.