WARTON: MOSLEY JEST W PERFEKCYJNEJ FORMIE

23 października na ringu w Sydney dojdzie do walki dwój weteranów ringów zawodowych - Shane'a Mosleya (47-8-1, 39 KO) z Anthonym Mundine (44-5, 26 KO). Stawką starcia będzie wakujący pas WBA International wagi junior średniej.
 
Amerykanin przybył na wrogi teren już na trzy tygodnie przed występem, by spokojnie przejść aklimatyzację. Wraz z nim w roli sparingpartnera przyleciał dobrze znany kibicom Sergio Mora. Jeśli wierzyć promotorowi Władimirowi Wartonowi, Mosley jest w dobrej kondycji.
 
- Mosley jest w perfekcyjnej formie. Może nie takiej, jak dziesięć lat temu, gdy był w swoim prime. "Sugar" jednak nie przegrał przed czasem w żadnej z 57 walk. Przegrywał z najlepszymi na świecie. On nadal jest niezwykle niebezpieczny i myślę, że Shane nie miałby problemów ze znokautowaniem zdecydowanej większości zawodników w swojej wadze. Zwycięzca walki dostanie szansę ponownego pokazania się na antenie dużej stacji, natomiast przegrany musi zastanowić się nad kontynuowaniem kariery - powiedział Warton.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 02-10-2013 22:33:59 
Heh spokojnie z tą perfekcyjną formą. Taką Mosley posiadał długie lata temu
 Autor komentarza: SzklanyKhan
Data: 02-10-2013 22:59:36 
Już przed walką z Canelo był w perfekcyjnej formie, a w ringu przeczłapał 12 rund
 Autor komentarza: MLJ
Data: 03-10-2013 09:40:39 
Mosley jest za mały i za wolny na 154, wygląda w niej jak chomik..
Ale nie dziwię sie "Słodkiemu" że chce zarobić, a taka wypłata jak od Mundine, to naprawde świetna opcja.
 Autor komentarza: mateosz
Data: 03-10-2013 09:56:54 
Dlaczego staruszek Mosley zawsze przypomina mi Apollo Creeda?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.