VERA CHCE REWANŻU, CZUJE SIĘ ZWYCIĘZCĄ

- Wszyscy wiecie, co się tutaj stało. Uważam, że wygrałem. Wyboksowałem go. Byłem aktywniejszy. Kilka razy dobrze mnie trafił, bo byłem bardzo agresywny. Jestem zawiedziony i mam nadzieję, że zrobimy to jeszcze raz - powiedział Bryan Vera (23-7, 14 KO), który zdaniem wielu ekspertów zrobił wystarczająco dużo, by ograć ospałego Julio Cesara Chaveza Jr (47-1-1, 32 KO).

Przez niemal cały czas trwania walki Amerykanin szedł do przodu i zadawał dużo ciosów, ale celniej i mocniej uderzał były mistrz wagi średniej. Sędziowie jednogłośnie wskazali na meksykańskiego gwiazdora, który w takiej dyspozycji nie ma czego szukać w potyczkach z najlepszymi.

Zawodnicy stoczyli 10 zaciętych rund. Za takim rozwiazaniem optował trener Briana Ronnie Shields, a nie - jak sugerują niektórzy - obóz Chaveza. Ekipa Very obawiała się, że Julio będzie zbyt niebezpieczny na dystansie 12 starć. Nie wiadomo też, ile ważył Junior, bo zgodnie ze swoją tradycją odmówił wejścia na wagę w dniu walki, zostawiając wszystkim pole do domysłu.

- Czułem, że to ja jestem większy i silniejszy, bo on musiał się cofać - przekonuje Vera. - Wywierałem na nim presję. Nikt się tego nie spodziewał. Jestem wojownikiem! Sami wiecie, co widzieliście. Nie muszę tego komentować. Kiedy ułyszałem 98-92, wiedziałem już, co się święci. Od razu rozbolał mnie brzuch. Chcę rewanżu, ale jemu pewnie nie będzie zależało.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jabba
Data: 29-09-2013 16:11:43 
Straszny wałek. Jak redakcja pisze, że Chavez uderzał celniej i mocniej to aż mnie skręca. Ale ile on uderzał? Jak się wyprowadza jeden cios na rundę i trafia to skuteczność ma się sto procent ale co z tego? Na pewno jak już trafił to bardziej bolało bo - ile on ważył 100 kilo? - ale Vera wygrał 8 z dziesięciu rund. Chavez wyglądał po walce kiepsko.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 29-09-2013 16:33:06 
100 kilo? PrzecieżChavez bez pomocy Alexa Arizy nie umie zrzucać i nabierać wagi, właśnie stąd ten zawyżony limit. Ludzie piszą, że na pewno wniósł do ringu ze 200 funtów, ale niby skąd mają to info? Moim zdaniem w walkach z Manfredo i Rubio wyglądał bardzo podobnie, a tam miał 180-181. Nienawiść do Chaveza zaślepia kibiców. To była równa walka, koło remisu. Rewanż wskazany.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 29-09-2013 16:46:56 
Szanowny Panie redektorze na wazeniu z Lee czy Martinezem Chavez wygladal na mniej odwodnionego niz tutaj a wazyl jak wiemy mniej. Sugerownie ze wazyl 180 gdzie na wazeniu mial 173 z sincami pod oczami. No troche powagi....

Co do nienawisci do Chaveza to osobiscie darze go nie nienawiscia a czysta niechecia, uwazam ze solidnie uzasadniona ze sportowego i okolo sportowego punktu widzenia. A ostatnia wypowiedz tego aroganckiego buca mnie tylko w tym utwierdza...
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 29-09-2013 16:59:44 
Moim zdaniem miał dziś w ringu ok. 185 funtów - porównując wygląd jego sylwetki z ostatnimi występami. Zgadzam się, że Chavez to nie jest wzór do naśladowania i wkrótce się na tym przejdzie. Nie można mu jednak odmówić talentu, bo przebłyski ma niesamowite. Ten dzieciak potrzebuje trenera z prawdziwego zdarzenia, świetnego szkoleniowca od przygotowania fizycznego (do robienia wagi i kondycji) oraz jak najkrótszych przerw między walkami. Przypadek trochę podobny do Toneya i innych asów, którzy na przemian tyją i gubią po 20-30 kilo oraz nigdy nie odwiedzają sali, kiedy nie mają wyznaczonej daty następnego występu.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 29-09-2013 17:12:23 
Panie redaktorze ja osobiscie tego talentu wogole nie widze. Dobre statystyki w ataku? Raz ze Chavez zadaje tych ciosów malo i dzieki temu procentowo trafia moze wiecej a dwa okupione jest to przyjmowaniem wlasciwie wszytskiego na twarz Nie oszukujmy sie w walce z Marinezem Julio Jr wygaldal jak ostatni kelner przez 11,5 rudny a nie sadze zeby fizycznie mogl sie lepiej przygotowac Przypadek podobny do Toneya? tylko pod wzgledem szalejacej wagi.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 29-09-2013 17:21:04 
Kwestia talentu na prostym przykładzie - Chavez nie uchodzi za technika, ale na tle niezłych Very, Manfredo i Duddy'ego wręcz brylował. Wciągał Briana na kontry, schodził mu z linii ciosu, ogrywał nogami. To była walka słabo przygotowanego boksera ze świetnie przygotowanym rzemieślnikiem. Gdyby Chavez miał kondycję i walczył w takim tempie jak z Rubio i Lee, to byłaby walka do jednej bramki. Z Martinezem wyglądał fatalnie, ale moim zdaniem podwaliny pod mocną końcówkę poszły w 11. rundzie, kiedy zaczął trafiać prawym sierpowym. Mało kto o tym pamięta. Poza tym wszyscy znają opowieści, że Julio trenował raz na parę dni we własnym salonie, kiedy bezradny Roach czekał na niego w Wild Card. Jako człowiek Chavez jest zwyczajnie nieodpowiedzialny i tyle. Chociaż tutaj się zgadzamy. Pozdrawiam
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 29-09-2013 17:43:36 
No ja z tym Vera bym dalej sie upieral ze mimo ze troche ( glownie 6 czy 7 juz nie pamietam) poboksowal to nawet w tej rundzie przyjal solidna porcje na glowe . Vera nie jest nikim szczeoglnym zwykly browler, nic dziwnego ze Chavez z przewaga zasiegu potrafil go kontrowac ale nie jest to jescze jakas wybitna oznaka talentu... Jesli Chavez jest utalentowanym bokserem to musimy zmienic definicje boksu "hitting without being hit" ;)
 Autor komentarza: Jabba
Data: 29-09-2013 17:43:46 
Dudas
Mówisz, że nienawiść zaślepia. Ale we mnie, chyba, żaden bokser nie wzbudza takich emocji. Po prostu przegrał walkę i pisanie że jest inaczej to brak obiektywizmu, ale ze strony redakcji? Pisząc o Chavezie brzmisz strasznie zadurzony w jego talencie i dopisujesz mu punkty jeszcze przed rozpoczęciem walki. No ja tego talentu nie widzę. Podoba mi się jego styl walki ale to tyle co mogę mu dać. Chavez nie jest profesjonalistą, jest rozpieszczony i olewczy.
 Autor komentarza: c4ssini
Data: 29-09-2013 17:49:48 
"Nienawisc" - chyba komus sie nieopatrznie zlego slowa uzylo. Nienawidziec to mozna przykladowo niemcow za to co zrobili Polsce, ale Julio ... ?!
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 29-09-2013 18:18:50 
Dla mnie walka była remisowa, ale 96-94 w którąkolwiek ze stron byłoby OK.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 29-09-2013 18:24:58 
Dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=M_JDL3ithuU
Bradley-Marquez 24/7 episode 1
 Autor komentarza: Jabba
Data: 29-09-2013 18:32:12 
No dobra może się trochę zagalopowałem z tym że nie można pisać inaczej niż, że przegrał. Można dojść do takich słów gdy się ma 8 do 2. Może być tak, że to jedna z tych walk w których wynik może iść w obie strony i to bardzo wysoko w obie strony tak jak: Pacman-Marquez czy Alvarez-Trout. Jednak zaraz po walce czułem że Vera został po prostu okradziony.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-09-2013 18:33:23 
Dudas

a czy to prawda ze chavez w dniu walki z martinezem miescil sie w limicie criuser?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 29-09-2013 18:57:18 
Mieścił się w limicie cruiser = miał powyżej 175 funtów, więc to na pewno prawda, bo on generalnie wychodził do ringu ważąc ~180.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 29-09-2013 19:12:40 
LegiaPany, Matys90 - to wie tylko obóz Chaveza, bo Junior przy kilku ostatnich walkach odmówił zważenia się w dniu pojedynku. Dlatego pozostają domysły. Forumowicze piszą, że ważył 185, 190, niektórzy nawet 200 funtów widzieli. Tak naprawdę nikt nic nie wie. Podobno przy Martinezie miał ok. 173-175 funtów (Ariza kiedyś zdradził), bo obóz zdawał sobie sprawę, że za duża masa przeszkodzi w złapaniu szybkiego Martineza. Dokładnych, potwierdzonych danych nie ma nikt, więc nie wierzcie każdemu.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 30-09-2013 00:28:05 
thx
 Autor komentarza: R031
Data: 30-09-2013 00:54:23 
A jak Sergio More przewalowali w walce z toba to CIe brzuch nie bolal panie Vera ?? :) Sprawiedliwosc dosiagnie wszystkich !!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.