ŁUKASZ JANIK: JEŚLI PRZEGRAM Z AFOLABIM, TO TYLKO PO ZACIĘTEJ WALCE!

Wszystko wskazuje na to, że Łukasz Janik (26-1, 14 KO) doczeka się pojedynku, dzięki któremu będzie mógł zaznaczyć swoją obecność na arenie międzynarodowej. Kontraktu na walkę z Olą Afolabim (19-3-4, 9 KO) jeszcze nie podpisał, lecz do finalizacji rozmów brakuje ponoć tylko detali.

Pojedynek zatwierdziła już IBO. Nie należy ona do najbardziej prestiżowych organizacji, ale jej pas w wadze junior ciężkiej (w ostatnich latach należący do Antonio Tarvera, Danny'ego Greena i... Tomasza Adamka) dla Łukasza Janika będzie przyjemnym dodatkiem do lokalizacji walki, klasowego rywala, dobrej obsady gali i transmitującej ją telewizji. Do pojedynku dojdzie w legendarnej Madison Square Garden, Ola Afolabi jest klasyfikowany przez magazyn The Ring na 5. miejscu w wadze cruiser, w Nowym Jorku będzie walczył król nokautu z kategorii średniej Giennadij Gołowkin (27-0, 24 KO), a imprezę pokaże HBO.

W starciu z zaprawionym w bojach o najwyższą stawkę 33-letnim Brytyjczykiem nigeryjskiego pochodzenia (m. in. trzy walki z Marco Huckiem o tytuł WBO) rzadko testowany przez klasowych rywali Janik będzie skazywany na pożarcie. Ambicji mu jednak nie brakuje.

- Muszę być genialnie przygotowany wytrzymałościowo i siłowo. Mam zamiar zajechać go tempem, ruchliwością, częstotliwością zadawania ciosów. I oczywiście nie podpalać się, aby nie nadziać się na kontrę. Afolabi teoretycznie jest trudny do trafienia, ale w pewnych momentach opuszcza ręce. Wtedy będę chciał go złapać. Jeśli przegram, to tylko i wyłącznie po zaciętej walce. Będę gryzł liny, a po ostatnim gongu mogą mnie nawet znosić z ringu - zapowiada 28-letni pięściarz.

Niewiele brakowało, a na lekarskich noszach wylądowałby Afolabi i to bez walki. W niedzielę bokser opublikował w internecie zdjęcie paskudnie wyglądającego rozcięcia na przedramieniu, którego miał się nabawić podczas... zmywania naczyń. Założono mu 10 szwów.

- Zasuwam na maksa, wydaję pieniądze na przygotowania, odcinam się od wszystkiego, przełożyłem nawet obronę pracy magisterskiej. Szlag by mnie trafił, gdyby do walki nie doszło - zdenerwował się Łukasz Janik. Ola Afolabi zaznaczył jednak, że uraz pojedynkowi nie zagraża.

Przegląd Sportowy >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 24-09-2013 09:21:03 
No na pewno powodzenie się przyda. Boję się tylko o obronę i tempo walki ze strony Łukasza, choć z drugiej strony Afolabi też nie błyszczał w 3 walce z Huckiem kondycją, a tu pewnie będzie jeszcze gorzej przygotowany. Afolabi bije z podobną siłą do Masternaka, także nokaut możliwy w każdej z rund niestety.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-09-2013 09:39:55 
Janik dostanie czasówe bo jest szklany a Afolabi słabo nie bije.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 24-09-2013 11:05:59 
Stawiam na Janika. Tak naprawdę to na nim wybił się Master, fajnie jakby pokonał Afolabiego i doszło do ich rewanżu na jakiejś polsatowskiej gali. Dobry zarobek dla obu to raz, dwa rankingowo też dobra walka (jeżeli Łukasz poskłada ''Olę'' hahah)
 Autor komentarza: adam12
Data: 24-09-2013 11:29:12 
dostaniesz mordobicie życia i wrócisz do Warszawskich knajp dalej prezentować swoje prostactwo.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 24-09-2013 11:48:09 
Raczej Ola to wygra, ale nie skreślam Janika. Może nie jest wirtuozem, ale Afolabi jest w jego zasięgu jeśli Janik się bardzo przyłoży. Nie zapominajmy, że Afolabi ma także wiele braków. To, że Masternak go rozbił wcale nie świadczy o nim źle.
Masternak z łatwością ograłby Afolabiego w mojej opinii, będzie mistrzem długi czas, jego kariera w końcu zasłużenie ruszy z kopa po detronizacji Drozda, zobaczycie :)

Mój typ:
65/35 Afolabi. PTS lub TKO.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 24-09-2013 12:15:01 
Jedyne czego nie lubie w Janiku to to, że daje 20 minutowe wywiady w których zamiast o boksie, mówi o problemach, o braku pieniędzy i sponsorów, o trudzie który ciągle mu towarzyszy i innych pierdach, których nie będę tu wymieniał - ci co widzieli to wiedzą :/
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 24-09-2013 12:42:43 
Ja Janika prawie nie znam chcoć oglądałem pare jego walk , ale jak mówicie że ma szklanke to macie coś na potwierdzenie??
 Autor komentarza: c4ssini
Data: 24-09-2013 13:13:19 
KO na Janiku do 5-tej rundy o ile Ola podejdzie do tej walki choc odrobine profesjonalnie.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 24-09-2013 13:51:25 
Mozna drwic z Janika, ale walczyc w MSG to marzenie wszystkich piesciarzy ktore w jego przypadku sie ziści...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 24-09-2013 17:38:05 
Oczywiście, że to najważniejsza walka Janika w życiu. Dodatkowo przy takiej publice. Niektórzy mogą tylko pomarzyć. Niestety jest dość średnim bokserem i walka z Afolabim może się skończyć cieżkim nokautem bo rywal ma czym uderzyć. Jest tylko jedno pytanie. Czy Afolabiemu chce się jeszcze tyrać na treningach, bo może się wydawać, że stracił trochę zapału po walkach z Huckiciem gdzie został nie za dobrze potraktowany przez sędziów.
 Autor komentarza: boksjor
Data: 24-09-2013 20:28:43 
Super sprawa. Janik nie miał czego oczekiwać u Wasyla gdzie był dopiero 4 w kolejce w lekkociężkiej. Zawalczy w Nowym Jorku na gali o której reszta komandosów może pomarzyć. Szanse na zwycięstwo są małe, ale jednak są.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 24-09-2013 22:57:40 
"Ziom" po chuju,żałuje i przeklina,ze sie czar.uchem nie urodzil...to jemu szpila przypierdolil w gorach na bieganiu ?? jesli tak to jedyne za co ma pinezka u mnie plus.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.