ROACH NIE ZAMIERZA ZMIENIAĆ COTTO

Freddie Roach jest zachwycony współpracą z Miguelem Cotto (37-4, 30 KO), który w Wild Card Gym przygotowuje się do pojedynku z Delvinem Rodriguezem (28-6-3, 16 KO). Walka odbędzie się 5 października w Orlando, a "Junito" już teraz jest w wyśmienitej formie.

- Jego postępy są wspaniałe. Wraca mu dawna siła ciosu. To jeden z najlepszych uczniów, jakich kiedykolwiek miałem - powiedział Roach. - Rozmawialiśmy o jego porażce z Troutem. Doszliśmy do wniosku, że był zbyt pasywny. Chcę, żeby znów był aktywny i zadawał dużo ciosów na korpus. To dzięki nim jest dzisiaj w tym miejscu. Nie zamierzam za bardzo go zmieniać, w obecnej formie jest wspaniałym bokserem.

Oczywiście Roach stawia na atak i zamierza nauczyć portorykańskiego gwiazdora kilku nowych sztuczek. Za niecałe dwa tygodnie będziemy mogli ocenić efekty tego eksperymentu. - Pracujemy nad wieloma nowymi rzeczami i to sprawdza się świetnie. Jego etyka praca jest niesamowita. Nie miałem pojęcia, że ktoś jeszcze pracuje tak ciężko jak Manny Pacquiao, ale znalazłem właśnie taką osobę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 22-09-2013 17:37:20 
Ciekaw jestem co z tego wyjdzie
 Autor komentarza: Blancos
Data: 22-09-2013 18:45:15 
Pewnie nic dobrego z tego nie wyjdzie ...
 Autor komentarza: milan1899
Data: 22-09-2013 20:54:37 
boje sie ze Cotto przepierdoli z tym rodriguezem ktory stylowo nie bedzie mu lezal
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-09-2013 21:35:05 
Da radę, bo Rodriguez mimo swoich warunków i tak będzie szedł w bitkę, a na dodatek w ostatniej walce z właściwie journeymanem - Hernandezem wyglądał bardzo słabo. Miguel pewnie za chwilę weźmie sobie Molinę i na koniec kariery jeszcze raz mistrzem świata zostanie, czego mu życzę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.