HAYE: WYGRAM W DRUGIEJ RUNDZIE

David Haye (26-2, 24 KO) jest pewny zwycięstwa przed czasem i przewiduje, że wykończy Tysona Fury'ego (21-0, 15 KO) do końca drugiej rundy. Ich pojedynek odbędzie się 28 września na gali w Manchesterze.

- Nie, on nie wytrąca mnie z równowagi. Jest po prostu śmieszny. Robi to tak źle, że to ja wychodzę na tego dobrego. Spodziewam się, że będzie lepszy niż dotychczas, ale i tak nie wydaje mi się, żeby to miało potrwać dłużej niż dwie rundy. Nie widzę trzeciej odsłony w tej walce - powiedział "Hayemaker".

- Wnioskując z ciosów, jakie ostatnio zadaję, czuję się gotowy, żeby eksplodować, oczywiście w tym bokserskim sensie - zaznacza Haye. - Miałem rok przerwy. Sparingi są cięższe od walki, która mnie czeka. Chciałbym sprawić, że kibicom zwrócą się pieniądze, ale nie wydaje mi się to możliwe. Gdybym to ja miał stawiać, a nie mogę tego robić, bo to wbrew zasadom, postawiłbym na nokaut w drugiej rundzie. Kiedy już się go pozbędę, przyjdzie czas na walkę o tytuł msitrza świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 19-09-2013 11:18:55 
Raczej nie. Koło 4-5 rundy najwcześniej, przedtem Fury będzie uważny i przestraszony.
 Autor komentarza: golabek
Data: 19-09-2013 11:23:49 
Super, na przyszły rok odpadnie nam kliku potencjalnych ochotników na pas HW. Mówię tu o Furym, Powietkinie, którymś z dwójki Abdusalamow/Perez, może na początku roku odpadnie Pulev. Niewiele opcji zostanie braciom, może faktycznie kolejna walka z Haye?

Wiele można Wladimirowi zarzucić, nawet to że dobiera miernych przeciwników. Jeżeli jednak rozprawi się z Povietkinem, drugi raz z Haye, Pulevem i Wilderem to za kilka lat będziemy go wspominać jako hegemona, który rozgromił wszystkich chętnych na tron HW.

Oprócz w wymienionych wyżej nazwisk nie widzę już żadnego poważnego kandydata.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-09-2013 11:27:41 
No ciekawy jestem jak to się zakończy. Jeśli Haye ruszy do przodu od początku (nie robił tego jeszcze w HW), to niezaleznie od tego, czy Tyson będzie ostrożny, czy nie, walka zakończy cięzkim nokautem. Fury nie ma odpowrności i jest znacznie wolniejszy niż David. Przy braku odpowiedniej odporności i jednoczesnej olbrzymej przewadze w szybkości i wyszkoleniu Haye'a, wspartej potężnym uderzeniem, walka moze się zakończyć szybciej niż nam się wydaje.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 19-09-2013 11:29:30 
Ale to nie znaczy, że nie wyłapie gonga, mistrzem obrony to on nie jest.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 19-09-2013 11:32:10 
@rocky86
Wystarczy, że zawalczy równie ofensywnie co w walce z Chisorą i Fury będzie leżał. Nie wydaje mi się, żeby Fury był w stanie zneutralizować dynamikę i mobilność Davida i wciągnąć go w swoją gre.
 Autor komentarza: jogozilla
Data: 19-09-2013 11:47:19 
2 to moze nie ale dluzej niz 5 rund to nie potrwa.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 19-09-2013 12:19:16 
Mitchel odpadl Price odpadl Fury odpadnie wiec zostaje Wilder
 Autor komentarza: c4ssini
Data: 19-09-2013 12:36:00 
Skoro Haye jest taki dobry a Fury taki slaby to rodzi sie pytanie o sens tej walki.

Pozwole sobie przytoczyc nastepujaca opowiastke. Dawno temu zyl sobie pan Sokrates i kiedys wybral sie na igrzyska. W jakiejs tam dyscyplinie rywalizowalo dwoch zawodnikow i jeden z nich wygral. Sokrates podszedl do niego widzac ze ten jest niezmiernie z siebie zadowolony i zagadnal:
- Czemu sie tak cieszysz?
- Bo wygralem!
- Aha a czemu wygrales?
- Poniewaz bylem sprawniejszy, silniejszy i lepszy.
- Nie rozumiem jako mozesz byc zatem zadowolony z faktu ze pokonales kogos od ciebie mniej sprawnego i slabszego?
- ...
 Autor komentarza: znawco
Data: 19-09-2013 12:37:54 
@lubieznyzenon
"Raczej nie. Koło 4-5 rundy najwcześniej, przedtem" Haye będzie uważny i ostrożny. Jak zawsze (nie licze Omdleja). Mógł sobie nawet z Kliczką sparować. Sparingi to nie walka.
 Autor komentarza: janek1
Data: 19-09-2013 12:48:10 
c4ssini, kwintesencja bezproduktywnej dysputy w tym temacie. Ring zweryfikuje wszystko.......
 Autor komentarza: bak
Data: 19-09-2013 12:48:28 
Jak się Fury nauczy przyjmować ciosy od małych cruiserów to przetrwa dłużej niż 2. Ale prawda taka, że poza braćmi jest dla Haye'a na dzień dzisiejszy najlepszych rywalem marketingowym.
 Autor komentarza: janek1
Data: 19-09-2013 12:52:53 
Nie byłem sumpatykiem Furego ale po tym całym marketingowym szumie i zachwycie nad Haye, życzę mu dobrej walki i dużej niespodzianki.
 Autor komentarza: bak
Data: 19-09-2013 12:57:38 
Ja też jestem za Fury'm, ale jak ktoś widział walki z Pajkicem, Cunninghamem czy nawet Firthą gdzie przez pół rundy był zamroczony i ratował się klinczem ten wie jak ta walka się skończy.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-09-2013 13:13:52 
No to jest nas 3 za Tysonem.
Dodam jeszcze że ten kto widział walkę Haye z Władimirem, Wałujewem i może dodatkowo z Ruizem wie że Haye absolutnie nie rzuci się na Tysona w dzikim ataku i jeśli tylko Fury rozpocznie mądrze nic nie powinno skończyć się w drugiej rundzie bo do tej Haye zada może kilka ciosów.
Ale chciałbym się mylić. Szczerze powiedziawszy nie było by dla Tysona lepszego prezentu jak lekceważący go Haye w ataku. Wyśmienita szansa na dociśnięcie "malucha" z kontry.
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 19-09-2013 13:19:00 
Obu nie lubię, ale Furego bardziej. Mam nadzieję, że ten balonik pęknie po ciosach Hayemakera
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 19-09-2013 13:21:21 
Czwarty!: )
Druga runda to chyba zbyt wielka skrajnosc, Haye musialby ruszyc do ataku co byloby dosc oryginalne jak na niego.

@golabek, akurat Wladimirowi to doboru przeciwnikow ciezko zarzucic, predzej Witalijowi ;)
 Autor komentarza: rumburak
Data: 19-09-2013 13:21:55 
BlackDog ciekawe co będziesz pisał ,jak będzie tak jak mówi Haye?
 Autor komentarza: un4given
Data: 19-09-2013 13:26:06 
Fury to latwe pieniadze i skok w rankingach dla Haye. Na Tysona stawiaja jedynie ci ktorzy nie lubia Anglika. Nikt rozsadny i majacy kontakt z rzeczywistoscia nie spodziewa sie wygranej Furego.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-09-2013 13:26:47 
Nie wiem. Jeśli zetnie Tysona w drugiej rundzie będę bardzo zawiedziony i zarazem zdziwiony bo podkreślę jeszcze raz. Z kim David nie walczył nie odważył się na frontalny atak od drugiej rundy ani razu. A myślę że walczył już ze zdecydowanie mniej niebezpiecznymi rywalami niż Tyson.
Dodatkowo nie wiem jak spięty musiałby być Tyson by zamiast czymś odpowiedzieć, choćby faulem od razu na początku walki dał się złapać na nokautujący cios.
Myślę że Tyson będzie na tyle przygotowany do tak poważnego starcia że nie dozna szoku, a bynajmniej nie w 2 rundzie...
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 19-09-2013 13:31:06 
A ja bym bardzo chciał żeby Haye ściął Rickiego Martina jak najszybciej.
Btw. BlackDog, zobacz co napisałem dzisiaj w temacie o Wachu i bejsbolu, i odnieś sie do tego ;)
 Autor komentarza: un4given
Data: 19-09-2013 13:32:19 
Haye wcale nie musi ostro zaczac zeby ta walka skonczyla sie szybko. Wystarczy ze Tyson w tej 2 rundzie smielej zaatakuje i cos mocniejszego przyklei mu sie do twarzy. Nie wiele trzeba przy jego odporności na ciosy i sile ciosu Hayemakera.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-09-2013 13:42:28 
"w temacie o Wachu i bejsbolu"
heh jak to brzmi.
Momencik, zaraz sprawdzę.
un4
Jest jeszcze możliwość że poczeka na Haye a wtedy ryzyko drastycznie spada. Poza tym ile wytrzymać może jego szczęka dopiero się przekonamy.
Póki co wstawał i wygrywał.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 19-09-2013 14:27:08 
c4ssini
No dobra, ale konluzja z tego taka, że nie ma sensu rywalizować w ogóle, bo zawsze ktoś okaże się tym silniejszym.
W tej anengodzie powinna być taka puenta, że sportowiec odpowiada "Cieszę się, bo nie byłem pewien swoich możliwości, a teraz zostało to zwerfikowane. A nie można tego było stwierdzić bez konfrontacji".
I wtedy by zgasił pana Sokratesa jak peta.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-09-2013 14:54:44 
@ BlackDog
"Póki co wstawał i wygrywał."

Póki co wstawał i wygrywał, ale wstawał po ciosach totalnych waciaków.
Zobaczymy, czy wstanie (o wygranej raczej nie ma co mówić, jeśli w Hay'e go posadzi) po ciosach zawodnika z rakierą w rękawicy. Śmiem wątpić, a nawet jeśli wstanie, to w moim przekonaniu tylko po to by znów paść.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-09-2013 14:55:59 
"rakierą"

rakietą
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 19-09-2013 15:45:44 
Ludzie którzy wierzą w wygraną Tysona mają chyba tego samego dilera co Fury.
 Autor komentarza: Soku
Data: 19-09-2013 19:30:49 
un4given,
"Na Tysona stawiaja jedynie ci ktorzy nie lubia Anglika".

To oni obaj nie są Anglikami?
Jeden z Manchesteru, drugi z Londynu.
:-)
 Autor komentarza: un4given
Data: 19-09-2013 20:09:25 
Soku

Fury urodził się w Manchesterze ale to bardziej Irlandczyk niż Anglik ;) Dlatego tak napisałem ;)
 Autor komentarza: Soku
Data: 19-09-2013 20:35:36 
Eee tam, Irole nie są tacy zadziorni. ;-)
Dla mnie to w 90% Anglik.

BTW, druga runda... brzmi jak ustawka z Harrisonem, nie sądzisz? :-)
 Autor komentarza: un4given
Data: 19-09-2013 20:48:02 
Soku

Posłuchaj akcentu Furego ;p

Ta 2 runda to zwykły trash talking. Przed walką z Chisorą Haye tez mówił że max 2 rundy daje Dereckowi... Jednak myślę że do 6 rundy będzie po wszystkim ;)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 20-09-2013 00:59:50 
Tyson wcale nie jest takim bumem. Gadka głupoty to prawda, pozuje na mistrza. Póki tego nie udowodni nie uwierze w jego słowa. Docenie go jeśli wygra z Hayem.
80/20 na Haye'a w tym pojedynku. Prawdopodobnie nokaut.
Nawet jeśli na filmiku były tylko najlepsze momenty, to i tak stwierdzam, że David trafia. Jak Fury dostanie bez kasku takiego cepa jak Wilder dostał to padnie. Pytanie ile razy wstanie ? Rocky Balboa coś wie na temat przyjmowania :))

Kibicuje Haye'owi bo wg mnie to świetny pretendent do tego, aby przejąć pas po Vitku. Hayemaker trzymałby go jeszcze całkiem długo :)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 20-09-2013 01:01:28 
PS. Jedyną osobą która nie pozuje na mistrza, a po prostu NIM JEST to Floyd. Można go nie lubić, ale jak mówi, że jest najlepszy i sra na innych to ciężko mu nie przyznać racji :/

Zobaczymy co tak naprawde potrafi Tyson Fury w tym pojedynku :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.