MATTHYSSE DOCENIŁ GARCIĘ

Lucas Martin Matthysse (34-3, 32 KO) był faworytem sobotniej walki z Dannym Garcią (27-0, 16 KO), ale przegrał jednogłośnie na punkty. Argentyńczyk usprawiedliwia się trochę swoją kontuzją oka, ale oddał również pokłon swojemu pogromcy.

- Pół pojedynku miałem zamknięte oko, a wciąż dałem świetną walkę. Z drugiej strony Danny to prawdziwy mistrz. Złapał mnie kilkoma ciosami i to on mi zamknął to oko dobrą akcją. Bardzo dobrze mnie przestudiował i przeanalizował moje wcześniejsze występy - nie ukrywa Matthysse, który prawdopodobnie przeniesie się teraz do kategorii półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maniekz
Data: 18-09-2013 09:42:53 
Chudecki ponoć rozwiązał kontrakt z GB, będzie jakieś szersze info na ten temat?
 Autor komentarza: jasin
Data: 18-09-2013 10:16:06 
Jonak nie raz mial zamkniete oko i to nie stanowilo przeszkody w wygrywaniu walk.
 Autor komentarza: c4ssini
Data: 18-09-2013 10:31:29 
I co na te wiadomosc powiedza wszyscy fanboye Matthysse ktorzy wczesniej twierdzili ze oko zamknelo sie w wyniku faulu glowa, lokciem, kciukiem, stopa i co tam jeszcze ulanska fantazja podsunela?
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 18-09-2013 11:34:34 
"Z drugiej strony Danny to prawdziwy mistrz. Złapał mnie kilkoma ciosami i to on mi zamknął to oko dobrą akcją."

Proszę mi powiedzieć jak te powyższe słowa się mają do opinii jednego z redaktorów, który we wczorajszym artykule pisał:

"...ale w siódmej rundzie, prawdopodobnie po przypadkowym zderzeniu głowami, niemal od razu zamknęło mu się prawe oko, co bardzo utrudniało widzenie i przeszkadzało w walce."
???



Co lepsze, już wczoraj niektórzy forumowicze to podłapali i zaczęli pisać, że kontuzja odniesiona nie na skutek otrzymanych ciosów lecz właśnie przypadkowego zderzenia głowami...

Nie ma to jak umniejszać zwycięstwo Garcii, co nie Panowie?
Fajnie, że przynajmniej Matthysse sam otwarcie się przyznał, że był gorszy, a opuchlizna powstała w sposób zgodny z przepisami, a nie po przypadkowym zderzeniu głowami. Ma za to u nie Argentyńczyk szacunek!!!
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 18-09-2013 12:05:36 
Jednak i tak mimo porażki Matthysse nokautuje innych po kolei w powrocie, jestem tego pewny
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-09-2013 12:28:48 
szacun dla matthysse

.....pogarda dla hejterow dannyego
 Autor komentarza: swietypio
Data: 18-09-2013 12:38:30 
można przegrywać z klasą, zresztą nie ma się czego wstydzić po tej walce :)
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 18-09-2013 15:04:44 
@Lukaszz

To pewnie ten sam redaktor ktory pisal ze Floyd jest przereklamowany i Canelo zrzuci go z tronu :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.