MATTHEW HATTON ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ

32-letni Matthew Hatton (43-7-2, 17 KO) podjął decyzję o zakończeniu kariery i dołączył w ten sposób do swojego słynnego brata Ricky'ego, który ostatnią walkę stoczył w listopadzie ubiegłego roku, choć w rzeczywistości jest na emeryturze od 2009 roku.

Pozbawiony mocnego uderzenia, ale waleczny i solidnie wyszkolony "Magic" w 2010 roku wywalczył tytuł mistrza Europy w wadze półśredniej, pokonując Gianlucę Branco. Później bronił swego trofeum dwukrotnie, odprawiając Jurija Nużnienkę (UD 12) i Roberto Belge'a (KO 3).

Rok po zdobyciu pasa EBU Hatton otrzymał szansę zaboksowania o wakujący pas WBC w wadze junior średniej (w umownym limicie), ale przegrał ze znacznie większym "Canelo" Alvarezem. Następną wielką walkę Matthew stoczył kolejnych 12 miesięcy później. Tym razem został zdeklasowany przez Kella Brooka. Odbudował się po tej porażce jednym szybkim nokautem, ale w marcu bieżącego roku wybrał się do RPA, gdzie przegrał na punkty z Chrisem van Heerdenem w walce o tytuł IBO w limicie 147 funtów. Ta porażka skłoniła go do zawieszenia rękawic na kołku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 04-09-2013 14:05:11 
Wycisnął wszystko z siebie z swojego potencjału.Teraz pewnie zajmie się promotorką,trenerka w grupie brata.Życze powodzenia.
 Autor komentarza: Sander
Data: 04-09-2013 17:50:58 
Na zdjęciu to Diablo jest :D
 Autor komentarza: basu
Data: 04-09-2013 21:31:42 
szkoda
 Autor komentarza: jasin
Data: 05-09-2013 01:59:50 
pomylily wam sie fotki? Toz to nasz Diablo!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.