BOJCOW ZAPRZECZA
Redakcja, Boxingscene
2013-08-29
Frank Warren ogłosił już wszem i wobec walkę Derecka Chisory (17-4, 11 KO) z Denisem Bojcowem (33-0, 26 KO), do jakiej miało dojść 21 września w Londynie. Tymczasem Rosjanin zaprzecza tym doniesieniom i zapowiedział powrót na 14 września.
- Rzeczywiście były prowadzone negocjacje w sprawie mojej potyczki z Chisorą, ale nie we wrześniowym terminie. Ja potrzebuję jednej przejściowej walki by zmazać rdzę. Powrócę więc 14 września, choć nie mogę jeszcze za dużo powiedzieć na temat mojego rywala. Moja nowa grupa zaproponowała mi spotkanie z pewnym wysokim Amerykaninem, który jednak nam odmówił, więc teraz szukamy innego przeciwnika dla mnie na powrót - powiedział Bojcow.
Dodaj do:
Co walka , to przerwa , potem "pretarcie" , znów kontuzja i tak w kółko...
Niech dalej sobie buduje ten rekordzik pocichutku ogorek sza ogorkiem.
Chisora i worren se jajca zrobili żeby pokazać że się posrał, a rdze musi zmazywać, gdzie on do takich walk.
Jak tak ma wyglądać jego kariera lepiej niech ją zakończy chociaz właściwie nie zaczął dobrze nawet
Niedawno zakończyła się jego "niewola" i wreszcie trafił do dobrego mocnego promotora. Jest wielka szansa że ruszy z karierą do przodu ale nie musi się śpieszyć. Ostatnia walka nie była chyba najbardziej udana i pewnie Denis chce sprawdzić jak to będzie grało już w momencie w którym nie musi się niczym innym niż przygotowaniem fizycznym martwić. Chisora to nie wielki przeciwnik ale również nie najgorszy leszcz z łapanki. /Niech Denis sprawdzi sie na kimś "lżejszym" i nabierze pewności że wszystko jest ok. Wtedy do walki dojdzie bo przecież tak wynika z jego wypowiedzi.
Ale wy jako święte krowy już napaliliście się na dobrą walke i nie ma zmiłuj.
Spokojnie Dereck jeszcze zdąży dostać oklep...
A tak na serio, to on coś za dużo kalkuluje.
Denerwują mnie "kalkulatory", lubię bokserów.
Pan wieczny prospekt Bojcow zapewne poczeka jak EBU wyznaczy do walki mniej wymagajacego rywala
Teraz jest bezrobotny wiec powinien zawalczyć ... zawsze to +1 KO więcej w rekordzie