PRICE ZMIENI TRENERA I SPRÓBUJE RAZ JESZCZE

Rok 2013 jest zdecydowanie najgorszym w karierze Davida Price'a (15-2, 13 KO). 30-letni Anglik jeszcze kilka miesięcy temu był kreowany przez wielu ekspertów na przyszłego mistrza świata wszechwag, ale dwie porażki przed czasem z rąk Tony'ego Thompsona (38-4, 26 KO) sprawiły, że sportowa przyszłość kolosa z Liverpoolu zawisła na włosku.

Po dłuższym zastanowieniu Price postanowił nie kończyć kariera i dać sobie jeszcze jedną szansę, ale z nowym teamem. David nie będzie już trenował z Francisem Smithem. Zawodnik i szkoleniowiec rozstali się w dobrych stosunkach po dojściu do wniosku, że mistrz Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej potrzebuje zmian, by znów wrócić do gry o wysoką stawkę. Sam Price twierdzi, że nie będzie się spieszył ze znalezieniem nowego trenera i jest otwarty na wszelkie propozycje.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 28-08-2013 04:17:51 
dac mu Rogana!
 Autor komentarza: Elegancior
Data: 28-08-2013 04:31:57 
albo Rogera zeby szybkosc poprawil haha, co za zart.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 28-08-2013 07:33:12 
Szkoda mi Prica jest już naprawdę skończony. Na karku 30stka dwie porażki z rzędu i on chce się odbudować? co odbudowac jak jeszcze nic nie osiągnął?ciekawe
 Autor komentarza: Sajnal11
Data: 28-08-2013 08:07:13 
Obawiam sie że Price'owi to nawet by nie pomógl świętej pamięci Emanuel Steward,z taka odpornością na ciosy to nic sie w boksie nie da zrobic,chocby poprawił obrone to i tak w koncu go ktos ustrzeli,ale życze mu jak najlepiej.....
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-08-2013 08:58:57 
No niestety Price jest zbyt szklany na to by cokolwiek zwojować w HW. Do tego dochodzi słaba kondycja. O ile kondycje mozn poprawić, o tyle szczęki sobie nie zamuruje.
 Autor komentarza: Trolol0
Data: 28-08-2013 09:13:05 
Ma jednak atut w postaci ciosu i warunków fizycznych. Myśle że będzie groźny prawie dla każdego ciężkiego na początku walki.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 28-08-2013 09:34:34 
Fiodora niech weźmie nauczy go żołwiej gardy
 Autor komentarza: twojstary
Data: 28-08-2013 10:26:47 
Z taka szczeka to on nawet na journeymana srednio sie nadaje... a nie chcemy miec drugiego Omdleja (i on sam pewnie nie chce nim byc). Niech sie odbudowuje, zobaczymy co z tego wyniknie.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 28-08-2013 10:37:08 
Nie skreślam price całkowicię ale z taką szczeką powinien unikać
nie liczać Kliczków , heya
topornego ale również mocno bijącego Abduslamowa , Wildera
również z Chisorą by miał ciężko.
Chiosora ma twardy łeb jak wiadomo.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 28-08-2013 11:22:36 
Problemem nie jest nawet szczęka Price'a. Przecież w drugiej walce on dostał łomot od Tygryska na stojąco. Jemu braknie hartu ducha. Na szczęście dla niego da się to wytrenować... 18 miesięcy w górach walcząc z dzikami i niedźwiedziami, codziennie obijając drzewa oraz jedząc tylko soję. Jeśli przeżyje to zostanie mistrzem świata, jeśli nie ... eee trudno :P
Zobaczymy co z niego jeszcze wyniknie, nie skreślałbym go jeszcze(zwłaszcza po tym treningu w górach).
 Autor komentarza: twojstary
Data: 28-08-2013 11:36:04 
@Jabba
No nie wiem czy te dziki i niedzwiedzie to dobry pomysl... bedzie pewnie jak tutaj...
http://mistrzowie.org/uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/201308/1377129369_by_TosterC.jpg?1377129369

:D
 Autor komentarza: baxx
Data: 28-08-2013 11:38:38 
Szczękę ma słabą, ale ostatnią walkę przegrał przez brak kondycji i fatalną obronę, a nie szczękę. Gdyby był takim atletą i miał taką obronę jak Władek, mógłby się zbliżyć do jego poziomu. Niestety nie ma i miał nie będzie, bo to już nie te lata, ale myślę, że może jeszcze się trochę poprawić.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 28-08-2013 11:46:15 
Baxx
Wladek zaczął współpracę z Emanuelem chyba w 2004 czy 2005 tez był bliski 30stki. Czas ma, ale chyba głowa nie teges...
 Autor komentarza: bak
Data: 28-08-2013 11:47:23 
Skoro teraz Tony przegrał teraz z Kubratem a Tyson ma walkę z Haye'm to może dobrym wyjściem byłaby ich III walka? Price niech postawi wszystko na jedną kartę i spróbuje go pokonać w I fazie pojedynku (a ma predyspozycje i cios) a jak znowu przegra to niech może po prostu da sobie spokój?
 Autor komentarza: baxx
Data: 28-08-2013 12:16:30 
MrAdam
Wydaje mi się, że Władek jednak był wtedy sporo lepszym bokserem niż David. Na pewno nie miał aż tak słabej kondycji.

Bak
Bez sensu. Jak ma się jeszcze liczyć, to niech przez najbliższe 2 lata trenuje defensywę i ostro pracuje nad kondychą, a w międzyczasie stoczy ze 4 walki z jakimiś totalnymi waciakami. Nawet jakby teraz wygrał z Tonym, to co z tego? I tak nie nadaje się obecnie do walk o najwyższe cele. Szpilkę też na upartego by może można w ciągu półtora roku dopchać do walki o pas, tylko po co, żeby dostał baty?
 Autor komentarza: xionc
Data: 28-08-2013 12:58:44 
Price moglby sie liczyc w walkach z innymi prospekatmi jak Wilder lub Abdusalamow. Tony to zbyt duzy wyjadacz dla niego. Pulew tez by go wyboksowal. Walki z Chisora, Furym czy Hayem bylyby ciekawe, ale Price nie bylby raczej faworytem po dwoch KO.
 Autor komentarza: baxx
Data: 28-08-2013 13:18:03 
Jak już Fury przegra z Davidem, to ich konfrontacja jest bardzo prawdopodobna
 Autor komentarza: TrollSkinHead
Data: 28-08-2013 14:24:12 
powinien operacje przejść. Zuchwe powinni mu zdrutowac. Wiecej by petard wytrzymywała.
 Autor komentarza: TrollSkinHead
Data: 28-08-2013 14:25:43 
RoboWład sobie zdrutował i teraz jest undesputed hewiłejt czempion.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 28-08-2013 14:28:41 
Co by nie mówić o Pricie i jego szczęce to takiego Szpilke wciąga nosem i ciężko nokatuje . Chyba większość się z tym zgodzi
 Autor komentarza: AnanRukan
Data: 28-08-2013 14:36:08 
Jakby Price pierwszy trafił to Szpila niekoniecznie by wygrał
 Autor komentarza: AnanRukan
Data: 28-08-2013 14:36:28 
Sory źle przeczytałem
 Autor komentarza: TrollSkinHead
Data: 28-08-2013 14:45:02 
tez myśle że Price znokautowałby Wodogłowego. Szpilka nie ma warunków fizycznych, siły na heavyweight. Price ma zasieg ramion jak goryl górski. Szpulka miotałby się bez pomysłu, potem dostałby kilka petard i KO
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-08-2013 15:34:43 
Sam bardzo długo wierzyłem w Price i nie skreślałem go po pierwszej porażce z Tygrysem.Ale oprócz okrutnej szklanki Price nie ma psychiki a kondycji starcza mu na 3 rundy.Może zostać gwiazdą lokalny gal w salkach na 500 osób.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-08-2013 18:17:34 
Price ma bardzo mierną odporność i mimo iż przegrał na stojąco potwierdziła to też druga walka. Był tam kilka razy zamroczony już wcześniej i pływał. Poza tym jak naprawić kondycję u takiego byka w tym wieku?
Nie osiągnie nic wielkiego choć z swoim ciosem może być zagrożeniem dla wielu pięściarzy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.