MARIUSZ WACH NA WORKU

Kolejna odsłona treningu Mariusza Wacha (27-1, 15 KO), który już jutro rozpocznie sparingi z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO). Poniżej prezentujemy Wam pracę Mariusza na worku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sfazowanytapicer
Data: 25-08-2013 16:10:28 
ciekawe czy haye go naruszy na tych sparingach cos mi sie zdaje ze jeszcze długo po nich będzie mu szumiało w głowie
 Autor komentarza: MMAA
Data: 25-08-2013 16:25:30 
Prawie jak Floyd;d
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 25-08-2013 16:45:18 
Sorry za spam

http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122

Zapraszam na forum Bokser.org
 Autor komentarza: Blancos
Data: 25-08-2013 16:52:00 
Wach na sparingach z Haye'm dopiero zrozumie, na czym polega boksowanie na naprawdę wysokim poziomie. Jak wróci ze sparingów to już widzę wywiad:

"Nie byłeś w dobrej formie, jak wyjechałeś na sparingi?"

MW: "No wiadomo, nie trenowałem długi czas, a Haye ciągle jest w treningu. Sparingi przebiegły dobrze. Nauczyłem się kilku nowych technik. Haye na pewno jest zadowolony, ja też"

"Sporo tych ciosów przeszło przez Twoją głowę?"

MW: "No wiadomo. Nie trenowałem długi czas, szybkość jeszcze nie jest taka, jaka być powinna. W kilku rundach David złapał mnie lewym prostym, ale nie odczułem tych ciosów"

"Jak wytłumaczysz to podbite oko?"

MW: "Podbite oko, no tak, oberwałem kilka razy. Haye jest przede wszystkim bardzo szybki, bardziej dynamiczny od mnie. Mimo że niższy i lżejszy, to ma czym przyłożyć. Wygra z Furym"

"Co dalej z Twoją karierą? Co z walką 5 Października?"

MW: "Na razie jestem w treningu. Trenujemy z Piotrkiem i wygląda to coraz lepiej. Przeciwnika jeszcze nie znam, ale nie będzie to nikt z wysokiej półki. Na początku delikatne przetarcie i potem walka z czołówką."

"Jak Twoje relacje z panem Kołodziejem?"

MW: "Nie rozmawialiśmy od dłuższego czasu. Póki co wszystkie moje sprawy załatwia drugi promotor. Zobaczymy co będzie dalej."

"Kilka słów dla Twoich fanów i bokser.org"

MW: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich fanów. Oglądajcie moją walkę 5 października. Na pewno będą emocje. Mariusz Wach wraca!"
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 25-08-2013 16:56:56 
Następny tytuł to bedzie "Mariusz Wach jak worek" haha
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 25-08-2013 16:58:15 
Na worku Mariusz tak dynamicie już nie wygląda.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 25-08-2013 16:59:40 
*dynamicznie (coś ma z klawiaturą)
 Autor komentarza: twojstary
Data: 25-08-2013 17:03:00 
Tylko, zeby go Haye nie zepsul jak Waszka ma jechac jeszcze do Povietkina po tych sparingach...
 Autor komentarza: Osvald7
Data: 25-08-2013 18:32:24 
wolny jak wach
 Autor komentarza: Miro
Data: 25-08-2013 18:54:37 
Jakoś mi ta gadka Mariusza nie pasuje. Takie ciepłe kluchy, lelum polelum. Sprawia wrażenie jakby wcale tym boksem nie żył, dzisiaj robię to a jutro mogę iść na budowę i w ten sposób zarabiać na życie.Brak determinacji, siły woli, jakiegoś przekonania, że wybór dyscypliny sportowej był trafny. Nie urodziłem się bokserem, nie mam specjalnego talentu to każdy widzi, nie trzeba o tym gadać. Jakby z góry usprawiedliwianie się ,jeśli kariera nie potoczy się tak, jakby mogła. Trzeba mieć determinację i wiarę, że przy swoich warunkach fizycznych można osiągnąć szczyty. To co ma powiedzieć taki Adamek rodem z półciężkiej i junior ciężkiej ? Przeszedł do HW a bardziej wierzy , że to co nie osiągalne przy jego gabarytach, może być osiągalne przy ciężkiej pracy , sprzyjających okolicznościach i szczęściu.A Wach kawał chłopa a chciało by się powiedzieć jałopa.Każdy przegrywa z braćmi Kliczko i czy aż tak mocno wypadli z gry i w klasyfikacjach HW ? A Mariusz gada, że teraz on daleko, musi się odbudowywać, może rok, dwa albo i trzy ? No co to kuźwa jest ? Tak pieprzy jak by w ogóle nie chciał do tego boksu wracać a tylko musi ,bo kupka pieniędzy od Władymira kiedyś się skończy. Teraz wracając do sparingów. Czy na prawdę Wach się czegoś nauczy ? Jemu płacą i on ma potulnie wykonywać polecenia sztabu Heya. To oni chcą jak najwięcej wynieść ze sparingów bo płacą a więc Mariusz będzie musiał naśladować Tysona w ringu i odgrywać figuranta w ringu. A Hey być może też będzie chciał porównać siłę ciosu swojego z siłą ciosu Władymira na podstawie odporności Wacha na jego ciosy. Jak Mariusz poleci na dechy to Hey będzie tylko podbudowany tak jak to było gdy powalił Chisorę a czego nie mógł zrobić Vitalij Kliczko.Jakąś tam satysfakcję Wach może mieć, że zabiegają o niego jako o sparingpartnera Hey czy Povietkin. Poza pieniędzmi to walka z Władymirem nic Wachowi nie dała ,bo został zdeklasowany a nie walcząc wcześniej z czołówką HW to on dalej nie wie co potrafi i na co go stać. I dlatego może gada, że znowu będzie musiał się przebijać do czołówki a tak na prawdę to on po walkach sprzed walki z Kliczko nie był w żadnej czołówce HW, bo nikogo dobrego z tej czołówki nie pokonał i walkę z Kliczko dostał fartem ,lecz na nią nie zasłużył.Jednak po walce z Kliczko Wach przynajmniej powinien być zbudowany tym, że jeżeli taki Władymir go nie znokautował to Mariusz w ringu nie powinien się kogoś bać, że będzie przegrywał przez nokaut. Jeśli już to na punkty. Sam jestem ciekawy jak potoczy się dalej jego kariera. Czy polepszy się technicznie i szybkościowo. Dwie rzeczy wiemy - ma twardą łepetynę i mocny cios.A to już dużo jak na kat HW.Tym natura go obdarzyła. No i 2m wzrostu.Jeśli talentu nie ma o czym stara się przypominać w wywiadach, to niech zapierdziela, bo ciężką pracą może nadrobić braki talentu . Zawsze na pierwszym miejscu stawia się ciężką pracę a potem talent. Talent łatwo zaprzepaścić. Przykład Solisa. A więc panie Mariuszu głowa do góry bo z wielu wywiadów jakich pan udzielił można wywnioskować, że dobry z pana człowiek, szlachetny ale trochę za grzeczny i za naiwny jak na dzisiejsze czasy.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 25-08-2013 19:08:15 
@Miro
Mnie sie wydaje ze Wach zostal zle wychowany
w sensie ze wpajanu mu od dziecka ze jest zerem i nic nie osiagnie,
jemu brakuje wiary w siebie
a sami widzielismy co zrobil kliczke pod koniec 6 rundy....
 Autor komentarza: 80olsen
Data: 25-08-2013 19:20:49 
Mariusz głowa do góry,kibice czekają na twój powrót.Swoją drogą to nie zaglądając nikomu do kieszeni,to Mariusz jeszcze jedną co najmniej jedną solidną wypłatę dostanie,oby więcej,mianowicie nie wyobrażam sobie żeby nie zrobili Mariuszowi walki na P B N,myślę że będzie to Adamek,tam podobno dobrze Polsat płaci.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 25-08-2013 19:24:39 
No ja musze powiedziec ze Wach się ośmiesza w tej kurtce a czasem i w czapce. Kto zna się troche na temacie przyzna mi racje
 Autor komentarza: TomaszAdamekFight
Data: 25-08-2013 19:55:13 
Autor komentarza: Krzyzak
Data: 25-08-2013 19:24:39
No ja musze powiedziec ze Wach się ośmiesza w tej kurtce a czasem i w czapce. Kto zna się troche na temacie przyzna mi racje

Ja znam sie na temacie i powiem ci na przyszłość żebyś wiedział pracuje w czapce i kurtce aby zbić mase pewnie chce w miare szybkim tempie chociaż troche zbić na Haye żeby sobie nie narobić wstydu tyle w tym temacie pozdrawiam
 Autor komentarza: wiadroeating007
Data: 25-08-2013 20:30:34 
To ty widze sie wcale nie znasz na temacie skoro nie wiesz po co mu czapka i ortalion.... Druga " Ania" ona tez sie z tego smiala ale o niej od zawsze wyplywały komentarze swiadczace o braku znajomosci tematem:)
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 26-08-2013 00:49:07 
Autor komentarza: TomaszAdamekFight
Data: 25-08-2013 19:55:13

znawco jaku kur... mase ?? chłopy załamujecie gówno mu te ubrania dadzą taki sam debilny pomysł jak znane wszystkim cudowne pasy neopranowe.
Trening w ubraniach spowoduje jedynie utrate wody podskórnej, bo organizm ma termoregulacje i bedzie sie więcej wypacał. Mozna jedynie się odwodnic solidne ,napewno taki trening jak Wach biegał w czapce i kurtce przy 30 stopniach to juz całkowite szalenstwo ale taki poziom sportowy jaka wiedza.
Nie ma drogi na skróty a jedynie się ludzie z niego smieją i mają racje.
Jeszcze rozumiem jak ktoś musi zbijać mocno wage i 2 tygodnie przed walką ma 8kg do zgubienia(chociaż wtedy jest dobrana specjalna dieta przeważnie zeby organizm nie magazynował tak dużo weody), a Wach jak widać taki mądry ze siedział na dupie od listopada a teraz mysli ze się wypoci i już będzie forma .
 Autor komentarza: Mati1908
Data: 26-08-2013 02:58:38 
Niestety, jak po walce z Kliczko Mariusz ograniczył swoją aktywność do "marszobiegów", to teraz jest ostry zapieprz, żeby wstydu nie było.
 Autor komentarza: Miro
Data: 26-08-2013 10:46:55 
Z wywiadu z Piotrem Wilczewskim wynika, że tragedii nie ma po tak długiej przerwie. Być może to będzie pierwszy trener Mariusza.Jeśliby coś widział niedorzecznego w treningu Wacha w kurtce i czapce to nie uważacie, że zarzucił by Wachowi dalszego kontynuowania tego ? A nie jesteśmy chyba większymi znawcami w tematyce treningu pięściarskiego jak pan Wilczewski ? Trzeba zaufać, że treningi w ubraniu czy nago przyniosą wymierne korzyści w miarę szybko. Zresztą jak Mariusz Wach zaprezentuje żenującą formę to Hey mu podziękuje. Przecież nie będzie płacił kasy jak sam dla siebie mało skorzysta ze sparingpartnera.Trochę niepokoi taki spokój Mariusza. Pewnie bardzo wierzy w swoje gabaryty, siłę ciosu i odporność na ciosy przeciwnika ale to może okazać się za mało, żeby nie zostać ośmieszonym w ringu przez Heya. Mariusz w formie z walki z Kliczko nie nadążał w ringu za Władymirem. To jak on znajdzie w ringu Heya - jeszcze szybszego, lepiej poruszającego się z lepszym balansem tułowia i głowy od Władymira. Chciałbym zobaczyć te sparingi Mariusza, nawet bardziej niż walkę jego z byle jakim przeciwnikiem jak to bywało w przeszłości.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.