JEŻEWSKI: 'JESTEM CORAZ LEPSZY'

Nikodem Jeżewski (2-0, 2 KO), zawodnik grupy Tymex Thunder Promotions na gali w Radomiu 31 sierpnia stoczy trzecią walkę na profesjonalnym ringu, a jego rywalem będzie pięściarz Silesii Boxing Michał Szebestik (1-2). W krótkim wywiadzie Jeżewski opowiada o swoich przygotowaniach do tego pojedynku i planach na przyszłość.

Bokser.org: Za niespełna trzy tygodnie podczas gali boksu zawodowego w Radomiu po raz trzeci w karierze wyjdziesz na zawodowy ring. Powiedz czym różnią się przygotowania do walk amatorskich od zawodowych?
Nikodem Jeżewski: Generalnie dotychczas zauważyłem zmianę w przygotowaniu fizyki organizmu, boksersko to oczywiście z treningu na trening poprawianie szczegółów i mankamentów, oraz doskonalenie swoich atutów, które mogą zaważyć na wyniku każdej z walk. Z treningu na trening czuję się lepszy fizycznie, boksersko i mentalnie.

Red.: A co powiesz na temat twojego kolejnego rywala Michała Szebestika z  Silesia Boxing Team?
NJ: Nie mam żadnych informacji na temat zawodnika, nigdy nie widziałem jego walk. Jednak nigdy nie lekceważę żadnego przeciwnika. Co tu dużo mówić - ja muszę być gotowy na sto procent.

Red.: Ile planujesz stoczyć walk do końca 2013 roku i jakie plany na przyszłość?
NJ: Za mną dwa majowe pojedynki, za trzy tygodnie kolejny. Staram się nie skupiać na przyszłych walkach, a pozostać myślami tylko przy nadchodzącej.

Red.: W lutym 2014 roku Polsat planuje PBN III. Czy przyjąłbyś propozycję walkę na tak dużej imprezie? A jak tak, z kim chciałbyś walczyć?
NJ: PBN samo w sobie to świetny projekt. Dla mnie, jako młodego zawodnika możliwość  zaboksowania na tak dużej gali to już jest coś. Generalnie na tym etapie dopiero zaczynam budować karierę, którą wraz z promotorem staramy się prowadzić powoli. Nazwiska nadchodzących rywali, to pytanie do mojego promotora. Osobiście jest kilka nazwisk polskich z którymi chętnie skrzyżowałbym rękawice.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.